New X-Men

[Denae]

Witam.
Chcielibyśmy wszystkich poinformować iż do rozstrzygnięcia naszego konkursu został już tylko niecały miesiąc. A jednocześnie serdecznie zapraszamy wszystkich do wzięcia w nim udziału, a co za tym idzie do dołączenie do osób, które już to zrobiły. Do 17 marca KAŻDY może wygrać, może TY będziesz zwycieżcą?! Już niedługo w łatwy sposób możesz się stać posiadaczem figurki X-23!
Po więcej informacji zapraszam tutaj: KONKURS
Z pozdrowieniami redakcja serwisu NewX-Men.pl

[Bisior93]

Bardzo fajna stronka, zwłaszcza dla takiego maniaka mutantów jak ja

Poza tym New X-Men ładnie się uzupełnia z Avalonem :]

Zgadzam się w 100%  

[ramirez82]

Mam pytanie odnośnie X-men. Od kilkunastu lat nie posiadam zeszytów TM-Semic, ale od niedawna z sentymentu ciągnie mnie do niektórych tytułów. I tak po latach powtórzyłem sobie sporo Batmanów, Supermanów, Spidermanów, Green Lanternów i Punisherów, z lepszym i gorszym skutkiem. Zastanawiam się teraz nad X-men, numery od 6/94 do 12/95, kiedy serię rysowali Jim Lee i Whilce Portacio - pamiętam, że swego czasu podobały mi się te historie. Jak to wygląda po latach? Warto do tego wracać?

[amsterdream]

Moim zdaniem to nadal są dobre historie. Paradoksalnie te które rysował Portacio do pióra Niciezy i Lobdella zestarzały się mniej niż te Claremonta i Lee.

[moosiak]

Z racji tego, że to mój pierwszy post - witam wszystkich!

Szybkie laickie pytanie bo coś nigdzie nie mogę znaleźć żadnej informacji. Po 4 częsciach Whedona astonishing xmen, warto sięgać po dalsze cześci Ellisa? Plus rozumiem że omnibus new xmen też uzupełni wątki dziejące się przed axm?
moosiak.

[jerzydziki]

Warto sięgnąć po pierwszy trade Ellisa dla świetnych dialogów i   fenomenalnych rysunków Simone Bianchi, mimo że fabuła nie powala   oryginalnością. Warto również dla dodatku "Ghost boxes", aby zobaczyć jak ta historia mogła się potoczyć (takie "What if...").
Drugiego trade'a Ellisa nie czytałem bo fabuła mnie jakoś nie przekonuje.

Omnibus jak najbardziej wszystko wyjaśnia. W końcu AXM to bezpośrednia kontynuacja NXM.

[strz1]

Ja mam np AXM Ellissa na sprzedanie. Nie przypadlo mi do gustu

[fragsel]

Ja mam np AXM Ellissa na sprzedanie. Nie przypadlo mi do gustu

No, Ci powiem, że bardzo zachęcająco opisujesz. Po takiej reklamie to się nawet nie pytam, bo pewnie ci zeszło na pniu.

[strz1]

A czy to jest watek o sprzedazy? Skoro sie pozbywam tzn, ze mnie nie powalilo prawda? A kto bedzie chcial kupic i tak to kupi. Proste. Mi sie nie spodobalo. innemu sie spodobalo - zresta Ktos powyzej napisal opinie, ze przypadl mu ten tom do gustu i bardzo podobaly mu sie rysunki, ktore mi rowniez nie odpowiadaja. Gusta i gusciki.

[moosiak]

Dzięki za szybką reakcje, czyli jest tak jak myślałem. Ostatnie pytanie - new xmen to próba napisania przez morrisona historii od nowa i bezpośredniego związku z twórczością claremonta to nie ma?
Pytam bo, pomijając filmy, mój kontakt z mutantami przerwałem, gdy dobry komiks zakończył działalność, a chciałbym wrócić i na poważnie sie za to zabrać, ale ilość serii jest przytłaczająca.:d

[jerzydziki]

New X-Men to kontynuacja serii X-Men, nawet numeracja nie została zresetowana co obecnie jest standardem. "New" w tytule odnosi się raczej do nowoczesnego podejścia do historii z mutantami, zerwania ze schematami i powtarzalnością, wprowadzenia wątków i zagrożeń przystających do XXI wieku. Nie jest to jednak restart, po prostu dobry moment dla nowych czytelników.
Historia całkiem od nowa to świat Ultimate.

[Dariusz Hallmann]

Kiedyś to nawet nosiłem się z zamiarem kupienia wszystkich trade'ów napisanych przez Morrisona w oryginale. Ale wciąż pojawiały się inne priorytety. Teraz dzięki Hachette mogłem przynajmniej doczytać w miarę zamkniętą historię z początków "New X-Men" do końca. Na tyle mi się spodobało, że znowu pojawiła się myśl o oryginałach. Ale pewnie jak zwykle sobie odpuszczę. Tyle jest rzeczy do przeczytania po polsku, tyle nowych tytułów do zakupienia... I ciągle się łudzę, że ktoś to jednak u nas wyda...