Nasz bohater jest świetnym chirurgiem, więc by to udowodnić trepanacja czaszki musi być w każdym tomie, była w szpitalu, na wsi, to w następnym tomie proponuję w metrze. Była narzeczona, taka niedobra że na złość wszystkim odmroziła sobie uszy (czyt. spaliła własną chałupkę). No i gwóźdź programu - super tajna nacjonalistyczna grupa twardzieli chce z gimbusa "zrobić" drugiego Hitlera BOOOOOŻE co za pomysł. Wspomnę jeszcze, że nieomylny detektyw, o czym wspominał, podejrzewa Naszego bohatera o zamordowanie skonfliktowanego z nim kierownictwa szpitala, czyli rozpatruje najgłupsze z możliwych rozwiązań, itp