Mam to samo
Ale takie błędy to już jest szczyt: (z FB)
"Choć trochę mnie dorwij"
Nie znam oryginału, ale czy tam jest "Come and get me"? To jest ich tłumaczenie tego zwrotu? Przecież to totalna amatorszczyzna, bez gustu i wyczucia. Takie osoby nie powinny w ogóle być zatrudniane jako tłumacze.
Łudzę się, że z czasem, pojawią się inni, a tych panów będziemy widzieć coraz rzadziej. Tak jak WKKM ma sporo różnych, bo jeden czy nawet dwóch nie wyrobią się z tłumaczeniem tak często ukazującej się kolekcji. Albo gorzej - właśnie będą się na siłę wyrabiać, kosztem takich potworków...