trawa

Autor Wątek: Tomasz Samojlik  (Przeczytany 21889 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline maximumcarnage

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 04, 2014, 02:27:58 pm »
Mnie się dużo bardziej podoba papier jaki został użyty w pierwszej części Ryjówki, niż w dwójce.


Szkoda, że nakład był chyba mikroskopijny i nie można tego dostać nawet na allegro.

ramirez82

  • Gość
Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 04, 2014, 03:38:37 pm »
Szkoda, że nakład był chyba mikroskopijny i nie można tego dostać nawet na allegro.

Mikrospopijny to chyba nie był, skoro w rok po premierze kupiłem komiks w Sklepie Gildia.

3) Pikotek chce być odkryty


A to komiks, czy książka? Bo kojarzy mi się, że książka...

Swoją drogą, Samojlik nie dość, że jest twórcą bardzo dobrych komiksów, to jeszcze jest pracowitym twórcą - a to sobie cenię!

Offline maximumcarnage

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 04, 2014, 03:40:35 pm »
Mikrospopijny to chyba nie był, skoro w rok po premierze kupiłem komiks w Sklepie Gildia.



To o niczym nie świadczy. Na gildii czy na incalu można kupić komiksy wydane w małych nakładach kilka lat po premierze. Dużą rolę odgrywa promocja.

ramirez82

  • Gość
Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 04, 2014, 04:53:09 pm »
To o niczym nie świadczy. Na gildii czy na incalu można kupić komiksy wydane w małych nakładach kilka lat po premierze. Dużą rolę odgrywa promocja.

Masz rację. Przekonałeś mnie. Nakład był mikroskopijny.

Nie chcesz kupić Ryjówki przeznaczenia wydanej w mikroskopijnym nakładzie? 100 zł. Ja zadowolę się drugim wydaniem z KG.

Offline maximumcarnage

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 04, 2014, 04:58:05 pm »
Cieszę się, że wyprowadziłem Cię z błędu. Zawsze do usług.
Czterokrotność okładkowej to trochę przesada ale chętnie kupię jeśli Zejdziesz z ceny. Pisz na priva.

ramirez82

  • Gość
Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 07, 2014, 03:50:19 pm »
"Ostatni żubr" to kolejny bardzo dobry komiks Samojlika. Nie czytałem pierwszego wydania, ale po przejrzeniu przykładowych plansz w czerni i bieli, nie żałuję czekania na kolorowego żubra - choć kreska jest prosta i czytelna, to jednak dopiero w kolorze w pełni prezentuje swój urok. Po raz kolejny dostajemy wciągającą historię, pełną humoru i ciekawostek z Puszczy Białowieskiej. Do tego spotkanie ryjówki z żubrem, tego nie można przegapić!

Niczego nie ujmując Ryjówce przeznaczenia, ponownie zauważam, że komiksy Samojlika zyskują na wprowadzeniu ludzkich bohaterów.

Offline giera

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 08, 2014, 02:46:29 pm »

Tomek przygotował ilustracje do książki "Sportowa rodzinka"

http://dybuk.wordpress.com/2014/07/08/rekomendacje-sportowa-rodzinka/
Gdzie teraz jesteś, Batmanie? Teraz, gdy Ciotka Heriot doniosła o zniknięciu Robina(…). Gdzie teraz jesteś, gdy SHAZAM! Kapitana Marvella odbija się echem o ściany widowni?
[Brian Patten]
http://dybuk.wordpress.com

Offline Spik

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 13, 2014, 02:01:48 am »
Historie Tomka Samojlika zaskokują mnie o tyle, że raz wydają sie bardzo niewinne,  słodkie i (pozornie) przeznaczone tylko dla najmłodszych dzieci... innym razem  zaś budzą u mnie szokująco ogromny "szacun"... Mam na myśli Matko i Córko, to jak mroczna robi się fabuła "Ostatniego Żubra"!!! WOW! Po prostu WOW! JA CIĘ KRĘCĘ! "KULTURA GNIEWU" MA JAJA, ŻE TAKIE COŚ WYDAJE! (w najpozytywniejszym sensie)

Początkowo miałem wrażenie, że jego kreska jest nieadekwatna do historii które opowiada, bo to epickie historie i zasługją na coś mega epickiego... nie mówię, że każdy rysownik powinien rysować jak Christa czy Uderzo rzecz jasna. Po głębszym zapoznaniu się z kilkoma albuami Ryójwki jednak stwierdzam, że ta kreska jest wręcz hipnotyczna i iddealnie oddaje wizję autora!

Nie ukrywam też obawy wywołane widokiem próbujący naśladować Samojlika innych Polskich komiksów dziecięcych [jak „Miś Zbyś” i jeszcze jeden komiks który widziałem w niemal identycznej konwencji, którego tytuł mi chwilowo uciekł] Ci niestety robią to bez gracji i tworząc naprawdę leniwe i ogłupione twory z podejściem „Pfffy… to dla dzieci więc nie musimy się wysilać, niech będzie kolorowe, postacie ciskają faktami o przyrodzie i to wystarczy”.  Ech…
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2017, 09:05:38 pm wysłana przez Spik »

Offline Jaszcząb

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 27, 2014, 11:06:47 am »
Nie ukrywam też obawy wywołane widokiem próbujący naśladować Samojlika innych Polskich komiksów dziecięcych [jak „Miś Zbyś” i jeszcze jeden komiks który widziałem w niemal identycznej konwencji, którego tytuł mi chwilowo uciekł] Ci niestety robią to bez gracji i tworząc naprawdę leniwe i ogłupione twory z podejściem „Pfffy… to dla dzieci więc nie musimy się wysilać, niech będzie kolorowe, postacie ciskają faktami o przyrodzie i to wystarczy”.  Ech…

Szanowny Redaktorze KZ, mam do Ciebie pytanie w związku z powyższą, bardzo ciekawą opinią.
Czy czytałeś komiks "Detektyw Miś Zbyś na tropie. Lis, ule i miodowe kule" ?

Offline Spik

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 27, 2014, 10:04:54 pm »
Uj... To się trochę wkopałem wygłaszając frywolnie karcące opinie nie myśląc, że autor komiksu może być na tym forum. Teraz strasznie niezręcznie cokolwiek napisać zwłaszcza, że powyższym zapewne uraziłem za co najmocniej przepraszam.
Ale skoro jestem przypięty do muru...  Tak, "Misia Zbysia" swego czasu czytałem.
Zapewne jeśli miałbym wypowiedzieć się jako "fachowy recenzent" rzekłbym, że komiks to sympatyczny twór dla dzieci przedszkolnych (śliczne kolory) i taka jest prawda .

Aczkolwiek... Wypowiadając się 100% wyłącznie z perspektywy "pretensjonalnej" osoby dorosłej która pasjonuje się komiksem dziecięcym z dosyć analizującym podejściem i ma całą dorobioną filozofię co do tej sztuki a dokładniej sprawę ujmując uważa, że nie powinno robić się rzeczy które czytają dzieci, a które czytają dzieci z rodzicami (czyt. na tyle dobre, iż dorosły powinen też mieć frajdę z lektury) "Miś Zbyś" jest niestety komiks który dostarcza wyłącznie rozrywki najmłodszym, co niestety jest sporym minusem.
Też uważam, że produkt dla najmłodszych nie musi koniecznie mieć wszystkiego uproszczonego do bólu jeśli o scenariusz idzie. Zawsze gryzą mnie zbyt łopatologiczne dialogi (zwłaszcza gdy postać opisuje w dymku to co już widzimy, że robi na obrazku) i z tego co pamiętam w "Misiu Zbysiu" było tego sporo.  Uważam, że nawet jak coś jest dla małych dzieci można ciągle z tym zaszaleć (widziałem żarty w Disneyowskim "Kubusiu Puchatku" które rozbawiły mnie do łez) i nie trzeba koniecznie iść po najprostrzej lini oporu...

Plus jak napomniałem - w trakcie lektury bardzo miałem silne skojarzenia z komiksami Samojlika pod względem stylistycznym (jeśli tylko Ja to widzę, albo podbieńśtwa są 100% przypadkowe to przepraszam najmocniej) co dodatkowo budzi u mnie obawe czy obecne Polskie komiksy dziecięce będą szły wyłącznie w tę stronę czego niestety nie jestem fanem...

Offline Jaszcząb

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 28, 2014, 11:50:26 am »
Dziękuję za odpowiedź.
Skoro czytałeś Misia to wszystko w porządku. Zapewniam Cię, że nikogo nie próbujemy naśladować.
Jeśli już chciałbyś dopatrywać się inspiracji, to polecałbym spojrzeć raczej w kierunku Gucia i Cezara, niż komiksów Tomka,
którego twórczość zresztą bardzo lubię.
Nie uważam też, że zawsze tak trzeba konstruować utwór dla dzieci, żeby bawił on przy okazji dorosłego czytelnika.
Tworząc z taką myślą, można czasem wpaść w pułapkę upychania na siłę jakiś mrugnięć okiem czy podwójnych znaczeń.

I nie ma mnie za co przepraszać. Nie czuję się urażony. Trochę zdziwił mnie ten zarzut o naśladownictwo i jakieś nie wiadomo skąd
wzięte "ciskanie faktami o przyrodzie", dlatego zapytałem czy w ogóle czytałeś ten komiks. Z mojej strony tyle.

Offline Spik

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 28, 2014, 02:05:40 pm »
Zgodzę się 100%, że można przecholować w drugą stronę.

Trochę zdziwił mnie ten zarzut o (...) jakieś nie wiadomo skąd
wzięte "ciskanie faktami o przyrodzie", dlatego zapytałem czy w ogóle czytałeś ten komiks..

Tamto zdanie było bardziej wynikiem generalizacji z mojej strony.

Offline vivaadeal

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 21, 2014, 08:56:51 pm »
Czy ktoś mający dostęp do obydwu wydań Ostatniego żubra mógłby napisać jakie są pomiędzy nimi różnice? Oczywiście poza okładką i kolorami. Jakie dodatki znalazły się w pierwszym wydaniu (o ile jakieś sie znalazły)?

Offline CD Jack

  • Moderator
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 427
  • Total likes: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie lekceważ potęgi wyobraźni!
    • Centrum Komiksu
Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #28 dnia: Sierpień 04, 2015, 04:15:20 pm »
Fajnie w każdym razie, że będzie wznowienie. Teraz ma sens zbieranie całej serii. "Bartnik Ignat" był świetny jednak "Ryjówka przeznaczenia" jest moim ulubionym komiksem Samojlika.
No to pewnie ucieszy Cię wiadomość, że powstanie tom czwarty pt. "Zima ryjówek" :-)
Jacek "CD Jack" Gdaniec
- - -
Centrum Komiksu: www.facebook.com/CentrumKomiksuPL
- - -

Offline Julek_

Odp: Tomasz Samojlik
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 16, 2015, 07:43:00 pm »

 

anything