Nie o to się rozchodzi...Dark elfy sa okrutne... i zimne... w ich rasie najmniejsza słąbośc (zwłąszcza genetyczna, lub nabyta przez chorobę...zwyrodnienie) jest KARALNA... szybką śmiercią... tak się skłąda, ze pasjonuję się DROWAMI czyli mrocznymi elfami świata forgotten realms (i nie tylko tego)... czytałem o nich sporo... o samych drowach mam w tej chwili w domu (lub nawiązujących do drowów) 27 książek....czekam na kolejne:) rochę się w nich... "orientuję" i one raczej NIE DAJĄ sznasy na polepszenie stanu takiego delikwenta... nie sądze też, aby dark elfy battlowe, które wysyłają swoich nowicjuszy do lustrii na "trening" kończący się niejednokrotnie śmiercią - miały inne poglądy od drowów...