Autor Wątek: Co o Konfrontacji można poczytać gdzie indziej:)  (Przeczytany 8623 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Alchemik

Co o Konfrontacji można poczytać gdzie indziej:)
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpień 21, 2003, 10:56:40 am »
Z rozpędu wszedłem na nie odwiedzaną z dawna cytadele i  patrze ze zdumieniem, że właściciel sklepu Mortimer tak się - (nie wiem) "przeraził" Konfrontacji, że nie dość że spłodził pamflet "Konfrontacja okiem Zombie" to jeszcze go przykleił na górze tematów:) - trudno mu sie dziwić skroro żyje że sprzedaży produktów GW - żeby oszczędzić wam transferu cały tekst ponizej:

Nie ma sensu faktycznie odpowiadac w cytadeli skoro teraz nad wszystkimi opiniami czuwa tam wielkie marudne guru krasnoludow z WFB:)
------------------------------------------------------------------------------------
Ostatnimi czasy robione jest sporo szumu wokół systemu Confrontation. Jako, że systemy figurkowe leżą w kręgu moich zainteresowań już od dawna, to pozwolę sobie skomentować to, co ostatnio wyczytałem w sieci na temat tego systemu.

1. Premiera Confrontation jest zapowiadana niczym przełom w świecie gier bitewnych. Moim zdaniem żadnego przełomu nie będzie. Podobny szum był robiony przy premierze Chainmaila. Myślę, że efekt także będzie podobny.

---------------------------------------------------------------------------------
Pamięta ktoś jakiś szum reklamowy dookoła Chainmala - jacyś fani tego systemu są wśród nas?:)
---------------------------------------------------------------------------------

2. Confrontation jest reklamowany jako system, którego "podstawowe zasady są proste, dzięki temu można błyskawicznie opanować zasady i ruszyć do gry nie spędzając tygodni na zrozumieniu opasłych tomiszczy i licznych errat. " Jednak już w następnym zdaniu jest "Gdy już opanujecie walkę, sięgnijcie po magię, dary boskie czy też system awansów. Dodatkowo należy zauważyć, że grę mogą modyfikowaćnowe modele i zasady, które dołączane są do nich dołączane na kartach referencyjnych."
Jakoś nie wygląda mi to na coś różnego od errat w White Dwarfach. Tutaj liczne erraty będą ukazywały się na kartach jednostek. Poza tym nie będzie "opasłych tomiszczy" tylko kilkadziesiąt broszur.  

----------------------------------------------------------------------------------
Racja, racja, po tysiakroć racja:) kto przynajmniej raczył się zapoznać z zasadami z broszury i zagrał choć raz wie o czym mówimy. M cierpi najwidocznej na syndeom słynnego Von Carsteina:) - zasady sa tak głupie że nawet ich nie przeczytam:)

-----------------------------------------------------------------------------------

3. Confrontation nie jest systemem bitewnym. Jest systemem skirmiszowym. W grze nie używa sie armii kilkudziesięciu/kilkuset figurek, ale kilku/kilkunastu modeli. To ustawia grę na jednej półce z Mordheimem, Necromundą, Gorkąmorką i Chainmailem. Jednak porównując ceny, Confrontation jest najdroższym systemem z tutaj wymienionych. Ma jednak najsłabsze zaplecze fabularne. Mordheim ma swoje miejsce w znanym Starym Świecie, Necromunda i Gorkamorka mają świat wh40k, chainmail - świat dnd, czy chociażby "Wrota Baldura". Confrontation nie ma nic. Nazwy typu Gwardia Śmierci z Argonath, czy Mieczowi Strażnicy Pegaza brzmią tak samo tak samo kuriozalnie jak nazwy jednostek z C.

-----------------------------------------------------------------------------------
Widmo tej róznicy skirmish i bitewniak krąży nad nami. I znowu wystarczy trochę dokładniej wczytać się w informacje znalezione na sieci by wiedzieć że K. to również system bitewny z osadzeniem fabularnym:)
To że mało wiemy o świecie tych bitew no cóż ja tam juz wiem co to są Rozpruwacze:)
------------------------------------------------------------------------------------
4. Confrontation jest drogim systemem. Jeśli narzekacie na to, że figurki produkcji GW są drogie, to zwyczajnie porównajcie cenę gangu do Mordheima (94.99 zł) z ceną figurek do Confrontation - około 200 zł.
Na marginesie - ceny figurek do Confrontation nie bedą niskie, nawet jeśli w Polsce będzie odlewnia. Prosty dowód - w przyszłym roku wchodzimy do Unii. Jeśli więc na terenie Polski byłyby te figurki znacząco tańsze, niż w innych krajach Unii, to sklepy zachodnie kupowałyby towar w Polsce, co w realiach Unii byłoby bardzo atrakcyjne, łatwe i możliwe. Spowodowałoby to załamanie się sprzedaży na rynkach, które utrzymują Rackham. Ponieważ nikomu na tym nie zależy, to na nowym malutkim rynku będą takie same ceny, jak dla reszty świata.

------------------------------------------------------------------------------------
Znowu nie doczytał. Mythos wyrażnie pisał chyba  wktórejś wypowiedzi że tańsze będą modele z polskimi kartami - które np. nie będą potrzebne graczowi z Francji czy Niemiec.
------------------------------------------------------------------------------------

5. Na świecie jest wiele systemów bitewnych. Jednak rynek jest podzielony podobnie jak rynek napojów gazowanych - z tym, że na rynku gier nie ma pepsi-coli, czyli numeru 2. Jest GW, potem dłuuuugo nic, potem małe firmy. Rackham nie jest numerem 2 na rynku. Numerem 2 są Wizards of the Coast ze swoim Chainmailem.

------------------------------------------------------------------------------------
Dziwne robi się na guru systemów bitewnych a nie wie, że WoTC już od pół roku zamknęło Chainmala i zakończyło jeo produkcję:) Nr 2 to pewnie obecnie WizKids z Clixami choć pewnie fani bitewniaków nie traktują poważnie tych gier:)

------------------------------------------------------------------------------------

6. Takich przełomów jak "Premiera Confrontation" w Polsce jest w najbliższym czasie kilka. Portal próbuje wprowadzić na rynek jakąś grę - nie pamiętam nazwy - odpowiednik Gothica. ISA doszła do wniosku, że skoro zaopatruje sklepy w karcianki, a jej partnerzy kupują w innej firmie figuki (GW), to równie dobrze mogliby kupować figurki w Isie. W związku z tym planują wydać polskiego Voida - (francuska kalka Necromundy). Tak więc proponuję nie wpadać w panikę - nie będzie żadnego przełomu, a jeśli już, to raczej nie przy Confrontation.

----------------------------------------------------------------------------------
Znowu przekłamania (a właściwie pewnie niezrozumieni informacji bo nie możemy zakładać że celowo wprowadza swoich klientów w błąd:) Void nie jest francuską kalką Necromundy - a szkocką wersją WarZone:). Dodatkowo nikt z fanów nie panikuje, co najwyżej się cieszymy:) - panikują tylko jak widać właściciele sklepów sprzedających GW.

----------------------------------------------------------------------------------

7. Osoby reklamujące Confrontation zapowiadają, że za darmo będą broszurki z zasadami do tej gry. Tak więc zanim kupicie kolejny przełomowy system, to pograjcie sobie w niego figurkami, które już macie. Nie piszę tego z zawiści, czy złośliwości. Sam dałem sie kilka razy wpuścić w maliny i teraz dokładnie studiuję produkt, zanim wydam na niego choćby złotówkę.

----------------------------------------------------------------------------------
Większość z nas gra proxami, część już nie:)
----------------------------------------------------------------------------------
A teraz kilka uwag natury formalnej do różnego rodzaju gości i niezarejestrowanych postujących, którzy czasami się podpisują. Otóż moim zdaniem nieco naruszyliście dobre obyczaje nahalnie reklamując produkt. Kiedy któryś z bywalców Cytadeli nie zgadzał się w jakiejś kwestii z Wami, od razu pojawiały się 2-3 posty, często niepodpisane, które w mojej ocenie były z serii tych "agresywny marketing". Jeśli chcecie się zareklamować na Cytadeli, to zwyczajnie - zadzwońcie, to pogadamy o warunkach, ale robienie wielkiego zamieszania przy systemie, którym prawie nikt się nie interesuje jest lekko nie na miejscu.
Nie róbcie na forum Cytadeli takich rzeczy, jakie niechętnie widzielibyście na swoim własnym forum - taka drobna prośba.

-----------------------------------------------------------------------------------
Jesteśmy chamy to należy przyznać. Ja już więcej nie będę odwiedzał Cytadeli z zacietrzewionym właścicielem - nie ma sensu dyskusja na forum gdzie jest jedynym guru, moderatorem, właścicielem. Zauważcie że dyskusja tam o Konf. spadła do poziomu wzajemnego zrozumienia i akceptacji korzystania z kilku systemów. A teraz pan M ponownie rozbudza krucjate jedynego producenta GW.
-----------------------------------------------------------------------------------
Podobnie - z linkami - Jeśli uwazacie, ze warto pochwalić się stronami poswięconymi Confrontation, to dawajcie linki do stron istniejących. Póki co link do strony "tu będzie sklep" i "tu będzie strona" jest zwykłym spamem.
-----------------------------------------------------------------------------------
A to nie wiem o co chodzi? Ktoś dawał jakieś martwe linki?

I to by było na tyle. Ja to chyba jestem zadowolony z tego bo to oznacza ze zamieszenie na temat tego sytemu jest juz spore :) tym lepiej dla nas:) moze zacznie sie w koncu jakas promocja i sponsorowanie gier bitewnych:)
Konfrontacja"
Oficjalna strona www.mythos.pl
Strona Smoczej Gwardii
Redaktor Naczelny bitewniaki.polter.pl

Offline Vallarr

Co o Konfrontacji można poczytać gdzie indziej:)
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpień 21, 2003, 11:04:10 am »
nc .... zamiesciles to na cytadeli ?? powinienies :twisted:
I was born of a scorpion's mind"
Tony Iommi - "Flame On"

Offline Alchemik

Co o Konfrontacji można poczytać gdzie indziej:)
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpień 21, 2003, 11:22:46 am »
Nie - nie bede sie kopal z koniem. Wszyscy zainteresowani wiedza jaka jest prawda.

Niech trwa w swoim swiatku i niech nadal wciska ludziom produkty GW twierdzac ze sa jedyne, najladniejsze i najlepsze - z tego zyje przeciez, gdyby przyznal ze cos jest fajniejsze to by sobie przeciez stryczek sam ukrecil. Zreszta zamieszanie musi byc spore skoro zaareagował z takim przerazeniem:)

Najfajniejsze zndaie jakie spłodził - brzmiało chyba - "nie piszcie o systemie, ktorym nikt sie nie interesuje":)
Konfrontacja"
Oficjalna strona www.mythos.pl
Strona Smoczej Gwardii
Redaktor Naczelny bitewniaki.polter.pl

Offline BeRsErK

Co o Konfrontacji można poczytać gdzie indziej:)
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpień 21, 2003, 11:24:36 am »
Też uważam, że powinieneś to tam zamieścić ;)
Morta znam już z rok i wiem, że facet po prostu ma ciężki charakter (to zdanie także moich znajomych, którzy z nim handlowali), zatwardziały dwarf do WH - nawet uparty jak krasnolud ;)
Co do postu to troszkę zachował się jak małe dziecko, które sądzi, że tylko jego zabawki są fajne:P tym bardziej, że na Cytadelowskim forum Konfrontacja widzę sporo entuzjastów nie z NG - może to go tak wkórzyło :P:):D

Offline Alchemik

Co o Konfrontacji można poczytać gdzie indziej:)
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpień 21, 2003, 11:38:45 am »
Tak to chyba wygladalo wlasnie - dopuki ludzie z Cytadeli byli na nie to milczal, ja wszystko spadlo do tego ze ok ze moze byc fajnie i ze modele sa ekstra to juz zareagował. Ja tez od dawna wiedzialem ze to ciezki czlowiek po tym jak mieszal systematycznie na roznych listach dyskusyjnych z ktorych go po kolei wywalali - nie mam przyjemnosci w dyskutowaniu z czlowiekiem ktory jest na nie bo musi.

I to jeszcze czlowiekiem ktory pod przykrywka swojej pseudo wiedzy wciska ciemnote osobom ktore uwazaja go za autorytet. Dobra niemilo mi sie zrobilo - nie cierpie takich buraczanych zagrywek.
Konfrontacja"
Oficjalna strona www.mythos.pl
Strona Smoczej Gwardii
Redaktor Naczelny bitewniaki.polter.pl