Autor Wątek: Sideca  (Przeczytany 411089 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline adro

Odp: Sideca
« Odpowiedź #435 dnia: Kwiecień 15, 2015, 05:54:24 pm »
nowy andreas cieszy. Co do Kozia to wcale nie zdziwilbym sie, gdyby sideca wypuscila integrale.
pzdr
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline misiokles

Odp: Sideca
« Odpowiedź #436 dnia: Kwiecień 15, 2015, 07:31:00 pm »
Kilka dni temu Sideca na fb napisała, że wydawca Kozia póki co nie planuje integrali a oni się muszą trzymać oryginałów. A ja powtarzam jak mantrę, że wydawanie integrali w sytuacji kiedy składowe albumy są dostępne na pierwotnym rynku jest psuciem rynku.

Offline Death

Odp: Sideca
« Odpowiedź #437 dnia: Kwiecień 17, 2015, 09:47:42 pm »
Tymczasem Sideca na Fejsuniu:

"Kochani!
Jakiś czas temu w związku z rozbudową katalogu wydawniczego podjęliśmy decyzję, że nie będziemy już dodrukowywać Rorków.
Chcielibyśmy Was poinformować, że dysponujemy ok. 400 egz. nakładu "RORK TOM 1".
Pragniemy zasugerować osobom, które chciałyby nabyć "RORK TOM 1", a jeszcze tego nie zrobiły, aby nie odkładały zakupu zbyt długo, bo może być za późno.

Prosimy nie obawiać się o dostępność drugiego tomu. Zapas "Rork tom 2" jest jeszcze dość duży i poinformujemy Was jeśli się zmieni.
Będziemy wdzięczni za udostępnienie niniejszego postu.
Z góry dziękujemy!"

Offline Nawimar

Odp: Sideca
« Odpowiedź #438 dnia: Kwiecień 26, 2015, 09:23:12 am »
Po lekturze „Jaskini wspomnień” czuję się lekko zaskoczony. Nie spodziewałem się bowiem, że Andreas już na tak wczesnym etapie (tj. ok. 1981 r. kiedy to ów album miał swoją premierę) wykrystalizował stylistykę z której znamy go z „Rorka” od albumu „Cmentarzysko Katedr” oraz jeszcze późniejszej serii o Koziorożcu. Owszem, skalą dokładności rysunki „Jaskini…” nieco ustępują wspomnianym tytułom (nie mówiąc o „Cromwell Stone”). Niemniej warstwa plastyczna zawiera już większość elementów przypisanych manierze tego twórcy (odważne kadrowanie, skłonność do groteskizacji, architektoniczny rozmach, osadzenie w realiach pierwszych dekad XX w.).   

Fabularnie chwilami nieco przewidywalnie, co jednak nie psuje ogólnie dobrych odczuć z lektury. Podobnie jak w innych utworach Andreasa również i tutaj zdecydował się on na opowieść osnutą wokół motywów nadprzyrodzonych. Posiłkował się przy tym mitycznymi tradycjami Celtów, a po części również Germanów. Moim zdaniem całość wyszła klarownie choć nie bez drobnych niedomówień pogłębiających nastrój niesamowitości.
 
Ten album to taka mała perełka, przedsmak do „Cromwell Stone’a”. Równocześnie spokojnie mieści się w nieformalnym uniwersum Rorka i Koziorożca. Choć oczywiście jest to zamknięta, spójna opowieść, co dla czytelników nie szczególnie gustujących w długich seriach też jest pewnym walorem. Na pewno będę do tego komiksu wracał.

ramirez82

  • Gość
Odp: Sideca
« Odpowiedź #439 dnia: Kwiecień 29, 2015, 02:36:17 pm »
http://www.bedetheque.com/serie-32722-BD-Conquistador-Glenat.html

Kolejna zapowiedź od Sideca. Tym razem Conquistador, duetu odpowiedzialnego za "Krucjatę".

Offline nocny

Odp: Sideca
« Odpowiedź #440 dnia: Kwiecień 29, 2015, 02:37:57 pm »



Ech, kolejny dzień i kolejna zapowiedź komiksu, który chcę mieć :D

ramirez82

  • Gość
Odp: Sideca
« Odpowiedź #441 dnia: Kwiecień 29, 2015, 03:22:09 pm »
Ogólnie cieszę się, kolejna dobrze zapowiadająca się seria frankofońska na naszym rynku. Ale wciąż nie tracę nadziei, że może następną ogłoszoną, będą Władcy Chmielu...

Offline bosssu

Odp: Sideca
« Odpowiedź #442 dnia: Kwiecień 29, 2015, 04:15:20 pm »
Ogólnie cieszę się, kolejna dobrze zapowiadająca się seria frankofońska na naszym rynku. Ale wciąż nie tracę nadziei, że może następną ogłoszoną, będą Władcy Chmielu...
prędzej bym się spodziewał po Taurusie dokończenia serii dla fanów bądź integrala dowolnie od kogo

Offline marceli

Odp: Sideca
« Odpowiedź #443 dnia: Kwiecień 29, 2015, 05:14:42 pm »
W końcu nie Andreas. Portfel odpocznie.
Bardzo chętnie wyjaśniłbym Ci to wszystko w cztery oczy frajerze.

Offline bosssu

Odp: Sideca
« Odpowiedź #444 dnia: Kwiecień 29, 2015, 05:48:11 pm »
jest też już w gildii zapowiedź Koziorożca 19- ZARKAN
http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/254740-koziorozec-19-zarkan



Offline DaryW

Odp: Sideca
« Odpowiedź #445 dnia: Kwiecień 29, 2015, 05:57:06 pm »
A może jak epoxy czy ladys zejdzie dobrze to JS by spróbował?

Ogólnie cieszę się, kolejna dobrze zapowiadająca się seria frankofońska na naszym rynku. Ale wciąż nie tracę nadziei, że może następną ogłoszoną, będą Władcy Chmielu...

Offline Tomasz 66

Odp: Sideca
« Odpowiedź #446 dnia: Kwiecień 29, 2015, 07:01:45 pm »
Czy Conquistador reprezentuje wyższy poziom niż porzucona przez WK Krucjata tego duetu autorów? Jeżeli to jest w podobnym stylu komiksu to pewnie też można się nie doczekać zakończenia.

Offline adro

Odp: Sideca
« Odpowiedź #447 dnia: Kwiecień 29, 2015, 07:02:47 pm »
ciekawa zapowiedz, zawsze to jest jakas odskocznia od Andreasa  :razz:
pzdr
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

ramirez82

  • Gość
Odp: Sideca
« Odpowiedź #448 dnia: Kwiecień 29, 2015, 07:24:40 pm »
Czy Conquistador reprezentuje wyższy poziom niż porzucona przez WK Krucjata tego duetu autorów?

Dobre pytanie. Niby na BD "Conquistador" ma wyższe noty niż "Krucjata", np. "Conquistador" 1 tom: 4,1, 2 tom: 4,2, "Krucjata" 1 tom: 3,4, 2 tom: 3,6. Rysunki w "Krucjacie" nie podchodziły mi, tu pewnie podobnie będzie. Dufaux też kilka razy bardzo mnie rozczarował...

Tak rozważając zakup na chłodno, sam już nie wiem czy się decydować na ten tytuł.

Offline Nawimar

Odp: Sideca
« Odpowiedź #449 dnia: Kwiecień 29, 2015, 09:12:19 pm »
Skuszę się chociażby ze względu na realia w których rozgrywa się ta seria. Mezoameryka okresu konkwisty kręci mnie co najmniej od czasów premiery "Hernana Cortesa i podboju Meksyku". Dlatego bardzo się cieszę. Choć wydawało mi się, że pierwotnie cykl ten miał wydać Taurus. Ale ok. Oby tylko tym razem rzeczywiście się udało.