Ja też ciebie nie rozumiem ani trochę. Po prostu - nie mają kasy nie wydają, i pisanie na forum, że się nie kontaktują, czy zarzucają wydawanie jest bezcelowe, bo Manzoku/Sideca nigdy nie należały do wydawnictw medialnych, więc pytanie ich o cokolwiek nie ma sensu. Tak jak ich siedziba widmo w Warszawie. Tak jak plotki, że Daredevila drukują w Chinach.