nie mam zamiaru zgrywać znawcy na siłę gdy nie mam pełni wiedzy o sytuacji wydawcy, ich kontraktów
Ja też nie mam pełni wiedzy i wcale nie usiłuję zgrywać znawcy.
Zadałem proste pytanie o to, czy Sideca wycołała się całkowicie z wydawania "Daredevila", bo taką informację wyczytałem wcześniej tu, na forum. I w odpowiedzi mogłem przeczytać, że:
Chyba nikt nie wierzy w to, że Sidecę byłoby stać na wydawania chociażby jednego tomu na sześć miesięcy.
Ja akurat wierzę, że Sidecę byloby stać na wydawanie tomu co sześć miesięcy, a nawet częściej. Uważam przy tym, że kwestia objętości wydawanych tomów (a zatem i koszt wyprodukowania takiego tomu) nie są czymś, z czym mały wydawca by sobie nie poradził. Taka czy inna objętość pojedynczego tomu "Daredevila" nie ma najmniejszego wpływu na moją wiarę, bo najobszerniejsze z wydanych po polsku tomów, jakie mam na półce, zostały wydane własnie przez małe wydawnictwa.
Reasumując, przedmiotem dyskusji nie była kwestia polityki wydawnictwa Sideca, ale to, czy jego zapowiedzi są w ogóle wiarygodne i w onsekwencji, czy jest to wiarygodne wydawnictwo.
Przy okazji, czy ktoś mógłby napisać, jak naprawdę wygląda - na dzień dzisiejszy - sytuacja tego "Daredevila". I tak, czytam forum, wiem, że sklep Gildii anulował możliwość składania zamówień. Skłonny jestem przypuszczać, że oznacza to, iż "Daredevil" nie zostanie wydany, ale to tylko przypuszczenie...
Pytam, bo chciałem sprzedać runy Bendisa i Brubakera (w tomach liczących - przeciętnie - po 120-160 stron), ale nikt ich nie kupi za satysfakcjonującą mnie cenę, jeśli jest prawdopodobieństwo, że wyjdą po polsku.