Autor Wątek: Sideca  (Przeczytany 410846 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Sideca
« Odpowiedź #945 dnia: Czerwiec 01, 2016, 12:46:06 pm »
Sideca jest geniuszem marketingu: nawet jak ich nie ma potrafią wzbudzać emocje.
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

Offline rzem

Odp: Sideca
« Odpowiedź #946 dnia: Czerwiec 01, 2016, 12:49:35 pm »
Sideca jest geniuszem marketingu
Bo jeszcze uwierzą...

Offline robbirob

Odp: Sideca
« Odpowiedź #947 dnia: Czerwiec 01, 2016, 12:51:58 pm »
Sideca jest geniuszem marketingu: nawet jak ich nie ma potrafią wzbudzać emocje.
Ja podejrzewam, że oni nie wiedzą że coś wzbudzili :smile:
Pewnie ktoś powiedział coś komuś, że słyszał od kogoś, że tamten przeczytał gdzieś, że ktoś mówił, że wydadzą coś za jakiś czas. I tak to poszło w świat, choćby tu na forum. A że jest w tym ziarnko prawdy i ogrom niewiadomych, no to budzi emocje.

Offline rzem

Odp: Sideca
« Odpowiedź #948 dnia: Czerwiec 01, 2016, 12:55:39 pm »
Może zróbmy mały ruch w komentarzach na FB. To się dowiedzą.

Offline 8azyliszek

Odp: Sideca
« Odpowiedź #949 dnia: Czerwiec 01, 2016, 01:38:57 pm »
@Corto Maltese przykro mi słyszeć twoje słowa, bo to tak jak bym np ja świadomie nie dawał szansy GL Johnesa, które ty tak lubisz. Daredevil jest podobnie dobry.
Sideca niech wyda tego DD i będzie spokój. Niech go wydadzą nawet bez swojej świadomości - jak Hachette Szninkiela. :D Tylko ta pozycja u nich mnie interesuje. Potem będą se mogli te mniej popularne wydawać.

JanT

  • Gość
Odp: Sideca
« Odpowiedź #950 dnia: Czerwiec 01, 2016, 02:44:24 pm »
@Corto Maltese przykro mi słyszeć twoje słowa, bo to tak jak bym np ja świadomie nie dawał szansy GL Johnesa, które ty tak lubisz. Daredevil jest podobnie dobry.
Daredevil (o którym mówimy) jest DUŻO lepszy  :smile:

Offline 8azyliszek

Odp: Sideca
« Odpowiedź #951 dnia: Czerwiec 01, 2016, 02:53:51 pm »
No wiesz, czekam na polskie premiery obu serii, więc nie wiem, bo nie czytałem. Ale podobno są dobre i chciałbym się przekonać na własne oczy. Dlatego niech Sideca wyda chociaż 1 tom, a potem może sobie padać. :)

Offline Corto Maltese

Odp: Sideca
« Odpowiedź #952 dnia: Czerwiec 01, 2016, 05:46:44 pm »

Echem, przepraszam, że tak się odniosę do fragmentu - i to banalnie - ale jako nieuleczalny miłośnik tej postaci muszę:DD to bohater, który od czasu Franka Millera na tle innych stałych serii Marvela prezentuje poziom co namniej ponadprzeciętny (pomimo kilku nieuchronnych wpadek). Osobiście uważam, że ma po prostu najwyższą średnią jakościową spośród bohaterów Marvela. I jeśli czytujesz choć trochę superhero (a o ile pamiętam to tak), to jest to seria z którą warto zapoznać się chyba najbardziej ze wszystkich. Także na przykładach wydanych u nas: "Man Without Fear" z Mega Marvel, "Diabeł Stróż" z Egmontu i WKKM oraz wszystkich WKKM-owych tomów, w tym nadchodzącego "Sound and Fury".

Nawet nie będę wspominał o Jerry'm z "48 Stron" i genezie superbohatera :wink: Żarty jednak na bok, dużo pozytywnych opinii o tej serii wyczytałem, na tym forum również i to spod klawiatury użytkowników obeznanych i o wyrobionym guście, których opinie chętnie czytam. Nie mam jednak dostępu do żadnego komiksu z DD, poza francuskimi (elektronicznych nie uznaję), a nieliczne okazje spotkania z Matt'em Murdockiem (jak np. w "Tajnej Wojnie", którą zresztą uważam za średni komiks) to za mało by mnie przekonać do postaci. A to jest punkt startu ponieważ, nawet mimo tego, że takie serie jak Ms. Marvel czy Harley Quinn są bardzo chwalone, nie wydam na nie pieniędzy. Ponieważ nie identyfikuję się w żaden sposób z żadną z tych postaci. Iron Fist, Luke Cage, Hawkeye, Moon Knight, The Question - żadnego z tych bohaterów nie znam w wersji komiksowej ale każdy z nich ma coś co przyciąga moją uwagę na starcie. Daredevil ma trudniej, choćby z uwagi na to umocowanie w wieloletniej historii postaci. Nie skreślam komiksów z tym bohaterem, po prostu jestem nieprzekonany, zatem nieskłonny do ryzyka w postaci wykładania 90+ złotych na pierwszy tom DD od Sideci. Od razu zaznaczę jednak, że wyżej stawiam jakość historii niż cenę, więc gdzieś tam te run-y z DD na listę rezerwową "może kupię" wrzucę. W pierwszej kolejności jednak lista "na pewno kupię".




@Corto Maltese przykro mi słyszeć twoje słowa, bo to tak jak bym np ja świadomie nie dawał szansy GL Johnesa, które ty tak lubisz.

Johnsa. I różnica jest taka, że zebrałem w tpb cały jego run nie dlatego, że to najlepsza historia superhero ostatnich lat, tylko dlatego, że to najlepsze co się wydarzyło postaci/om, którą/e lubię. Daredevila nie znam z komiksów lub telewizji, nawet filmu nie widziałem (choć podobno słaby) i nie miałem okazji go polubić na tyle by inwestować w komiksy z tym bohaterem.

Offline 8azyliszek

Odp: Sideca
« Odpowiedź #953 dnia: Czerwiec 01, 2016, 06:39:43 pm »
To weź obejrzyj 1 sezon serialu Corto. Chociaż 1-2 odcinki. Wsiąkniesz i przestaniesz się wzbraniać. Serial ma znak jakości 8azyliszka. :)

http://8azyliszkoweroznosci.blogspot.com/2015/04/daredevil-od-netflixa-sezon-1.html

Offline arczi_ancymon

Odp: Sideca
« Odpowiedź #954 dnia: Czerwiec 01, 2016, 07:43:43 pm »
Serial to nędzna marvelowa sztampa, na szczęście komiksy są dużo lepsze.

Offline Inuki

Odp: Sideca
« Odpowiedź #955 dnia: Czerwiec 01, 2016, 08:08:52 pm »
Może nie sztampa, ale szału w moim przypadku nie było. Zacząłem się wkręcać tak gdzieś w okolicach 6 odcinka dopiero. Za drugi sezon jeszcze się nie zabrałem. Jakoś nie mam parcia. Jak dla mnie "Jessica Jones" zdecydowanie lepsza :-)

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Sideca
« Odpowiedź #956 dnia: Czerwiec 01, 2016, 08:56:56 pm »
Serial to nędzna marvelowa sztampa, na szczęście komiksy są dużo lepsze.


Nie wiem, może mało tych komiksów z DD przeczytałem (a nie, przeczytałem wszystko, serio, absolutnie wszystko) i w żadnym momencie nie powiedziałbym, że serial jest 'marvelową sztampa', ba, zaryzykuję stwierdzenie, że jest unikatową sytuacją (jedną z niewielu) gdy filmowa/telewizyjna adaptacja w końcu zrozumiała materiał źródłowy i faktycznie oddała mu trybut.
perły przed wieprze

Offline arczi_ancymon

Odp: Sideca
« Odpowiedź #957 dnia: Czerwiec 01, 2016, 09:19:41 pm »
Sztampa, sztampa i jeszcze raz sztampa. Takie niby dojrzałe, ale jednak dla dzieciaczków.

I sorry, ale fakt, że przeczytałeś wszystkie komiksy z DD (gratuluję) oraz, że jest to dosyć wierna adaptacja (również gratuluję) jakoś nie stoi w sprzeczności z tym co napisałem.

Offline Mati29

Odp: Sideca
« Odpowiedź #958 dnia: Czerwiec 01, 2016, 09:33:24 pm »
sztampa w jakim sensie? Że dobry bohater kopie tyłki złym? Nie bardzo rozumiem gdzie jest ta sztampa.

Offline Szczoch

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 769
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Ani czarny, ani kwadrat, ani na białym tle.
Odp: Sideca
« Odpowiedź #959 dnia: Czerwiec 01, 2016, 09:34:09 pm »
nieliczne okazje spotkania z Matt'em Murdockiem (jak np. w "Tajnej Wojnie", którą zresztą uważam za średni komiks)
Corto, Daredevil to "samotny wilk" - w komiksach drużynowych pojawia się rzadko i zwykle nie wiedzą co z nim tam zrobić (choć np. występ w wydanym przez TM-Semic "Spider-manie" 6/97 był bardzo w porządku)...
Pomyśl, czy chociaż nie zainwestować w
http://allegro.pl/mega-marvel-2-7-95-daredevil-stan-bdb-tanio-wawa-i6231868841.html
A WKKM-y da się znaleźć w okolicach okładkowej.

Nie wiem, może mało tych komiksów z DD przeczytałem (a nie, przeczytałem wszystko, serio, absolutnie wszystko)
Kubo, zaimponowałeś mi i autentycznie zazdroszczę. Ja poczytałem wybrane runy (trochę więcej, niż Sideca roiła, że nam wyda) a DD to zdecydowanie mój ulubiony superbohater.
Seriali w ogóle nie lubię, a jednak produkcję Netflix obejrzałem ze sporą przyjemnością i również podziwiam poziom "przetrawienia" pierwowzoru (mam co prawda pewne zarzuty, ale nieuprawniające do nazywania go "sztampą" i do tego "nędzną").
A poza tym uważam, że "Iznogud" oraz "Saga o Potworze z Bagien" powinny zostać w całości wydane po polsku.

 

anything