trawa

Autor Wątek: Niedokończone serie komiksowe .  (Przeczytany 45289 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #15 dnia: Luty 11, 2014, 08:36:52 am »
Marku, ale to są elementy większej układanki. Mi też raz się zdarzyło, że narysowałem komiks bo poprzedni rysownik zmarł. Czy ktoś miałby do kogoś żal w takiej sytuacji? Ja po prostu nie kupuję wytłumaczenia, które funkcjonowało przez całe lata 90-te (mam rodzinę na utrzymaniu - rzucam komiksy). Robienie komiksów jest niezależne od konieczności utrzymywania rodziny, sami to wiecie.

Offline krytyk

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #16 dnia: Luty 11, 2014, 08:38:31 am »
Wspaniale idzie tu przypisywanie mi coś czego nie twierdze. Oczywiście to tylko sztuczka stosowana w dyskusjach.
Macie sobie wyobrazić: biednego komiksiarza na łożu boleści (a może lepiej na łożu śmierci, bo to bardziej wzruszające) a ja stoję nad nim i zmuszam by dokończył komiks który zaczął wydawać. I zapamiętać, że nie jest zły ten co słowa nie dotrzymuje, tylko ten co mu to wypomina. 

@ Maciejaszek
Brawo. Święta racja.   

@turucorp
Jeżeli zmieniłem lub zmienię nicka to tylko i wyłącznie przez przypadek. gapiostwo jak wolisz. Nigdy nie robię tego specjalnie. Proszę w takiej sytuacji o zwrócenie uwagi a natychmiast poprawie.
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2014, 08:44:22 am wysłana przez krytyk »

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #17 dnia: Luty 11, 2014, 08:42:13 am »
Marku, za brak zakonczenia Sothis czeka Cię nie pozew
ale specjalny kocioł w piekle!

Offline Daniel Gizicki

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #18 dnia: Luty 11, 2014, 08:45:06 am »
Cytuj
to się kompromitujesz

radzę byś się zastanowił nad sensem tego słowa w kontekście tego co tu wypisujesz.

Cytuj
To tylko komiksy? Czyli co tu uczciwość i etyka nie obowiązuje?

Zarzucasz uczciwość i brak etyki ale nie interesują Cię powody, dla których Twoje ukochane serie nie zostały kontynuowane. Stawiasz zarzuty i rzucasz gromy bo Twoja racja jest najtwojsza. Czy to jest uczciwe i etyczne?

Mam wrażenie, że nie rozumiesz co to znaczy zrobienie albumu komiksowego i ile pracy trzeba to włożyć.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli - mnie też jest przykro, że konkretne komiksy nie są kontynuowane bo chętnie bym je kupił i przeczytał, ale zdaję sobie sprawę, że są różne powody zaprzestania prac przez konkretnych twórców. I nie mnie ich z tego rozliczać.

Cytuj
Ja nie zarobkuje na komiksach więc ci nie odpowiem. Niech odpowiedzą Ci co to robią lub robili i się zawiedli (lub nie).
czyli nie wiesz o czym mówisz po prostu. To wiele wyjaśnia.

Offline adro

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 11, 2014, 08:46:39 am »
No ja czekam na kontynuacje dogmatu, ale bez zadnej spinki. Licze tez na kolejne czesci jana hardego, ale to chyba juz upadlo.
pzdr
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #20 dnia: Luty 11, 2014, 08:50:24 am »
Koledzy. Odnoszę wrażenie, że serio sobie coś nadinterpretowaliscie w pierwszym poście krytyka.
Ja jeszcze rozumiem, że byście złapali bulwersa gdybyście byli tymi zawalającymi szumnie zapowiadane projekty. Tymczasem Wy należycie do tej grupy debili (jak ja), która ciśnie te albumy aż się w końcu urodzą. Z czym problem zatem?

Mnie na przykład cieszy każdy ukończony po 10 latach album polskiego twórcy.
O, na przykład Lenny! Kupię! Czekam od 2004 i Alleluja!

Offline Daniel Gizicki

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #21 dnia: Luty 11, 2014, 08:54:02 am »
Bo mam dość idiotyzmów. Po prostu.



Offline turucorp

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #22 dnia: Luty 11, 2014, 08:55:50 am »
Macie sobie wyobrazić: biednego komiksiarza na łożu boleści (a może lepiej na łożu śmierci, bo to bardziej wzruszające) a ja stoję nad nim i zmuszam by dokończył komiks który zaczął wydawać.

Ciekawostka, ze dokladnie o takiej sytuacji rozmawialismy z Maciejem na privie i to on argumentowal, ze nie mozna miec pretensji do rysownika (z czym sie zgodzilem).

Marku, za brak zakonczenia Sothis czeka Cię nie pozew
ale specjalny kocioł w piekle!

A kto powiedzial, ze nie dokoncze? (w piekle i tak sie bede gotowal)

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #23 dnia: Luty 11, 2014, 08:57:44 am »
Daniel, ale to tylko taki luźny wątek na forum. Żaden serious business - w odróznieniu od komiksów, które nim SĄ.

Marku, ja liczę że kiedyś to skończysz. Tym bardziej, że byłes prawie na finiszu.

Offline krytyk

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #24 dnia: Luty 11, 2014, 09:01:51 am »
Cytat: Daniel Gizicki
Mam wrażenie, że nie rozumiesz co to znaczy zrobienie albumu komiksowego i ile pracy trzeba to włożyć.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli - mnie też jest przykro, że konkretne komiksy nie są kontynuowane bo chętnie bym je kupił i przeczytał, ale zdaję sobie sprawę, że są różne powody zaprzestania prac przez konkretnych twórców. I nie mnie ich z tego rozliczać.
Rozumiem i dlatego się za to nie zabieram. Jednak jak ktoś to robi to oczekuje od niego, że wie co robi. Nie potrafisz nie pchaj się na afisz. Ty się nie czujesz zdolny do rozliczeń, ale ja tak. Bo kto ma rozliczać jak nie czytelnik? Jakiś świety patron komiksu?

Offline Daniel Gizicki

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #25 dnia: Luty 11, 2014, 09:05:43 am »
Cytuj
Daniel, ale to tylko taki luźny wątek na forum
to znaczy, że można wygadywać idiotyzmy?

sprzeciwu nie budzi we mnie to, że krytyk się wścieka, tylko o to, że się wścieka nie próbując dociec dlaczego się z tymi komiksami dzieje tak a nie inaczej.

Cytuj
Ty się nie czujesz zdolny do rozliczeń, ale ja tak

ee sorry, wydałeś 30 zł na komiks i to uprawnia Cię do wypisywania na publicznym forum, że twórcy i wydawcy to oszuści?
Jasne, że to czytelnik jest najważniejszy - ale bez przesady. Jeśli zawiodłeś się na jakimś twórcy, nie kupuj jego następnych rzeczy. Poza tym zawsze przecież możesz się z wydawcą i twórcą skontaktować i poprosić o wyjaśnienie sprawy, która spędza Ci sen z powiek

Offline turucorp

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #26 dnia: Luty 11, 2014, 09:07:42 am »
Daniel, ale to tylko taki luźny wątek na forum. Żaden serious business - w odróznieniu od komiksów, które nim SĄ.
Daniela nie przekonasz, nie pierwszy raz rzuca tekstem, ze "to tylko komiksy" (a ja sie potem zastanawiam, dlaczego o to "tylko" tak ciezko napina)

Marku, ja liczę że kiedyś to skończysz. Tym bardziej, że byłes prawie na finiszu.

Kwestia priorytetow, ciezko jest siedziec nad projektem, do ktorego wydania bede musial doplacic i na ktory (prawie) nikt nie czeka, jezeli w tym samym czasie moge zrobic cos, na co sa czytelnicy.

Maciejaszek

  • Gość
Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #27 dnia: Luty 11, 2014, 09:11:17 am »
Nie uważam aby była to sytuacja nie do pomyślenia w "normalnym" kraju. Wręcz przeciwnie.
Na przykład John Byrne powiedział, że nie widzi sensu by zakończyć Next-Men bo po dziesięciu latach na ten komiks nikt nie czeka. A u nas by pewnie skończył. I to za frajer!

Offline krytyk

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #28 dnia: Luty 11, 2014, 09:17:19 am »
Cytat: Daniel Gizicki
to znaczy, że można wygadywać idiotyzmy?

sprzeciwu nie budzi we mnie to, że krytyk się wścieka, tylko o to, że się wścieka nie próbując dociec dlaczego się z tymi komiksami dzieje tak a nie inaczej.
 
ee sorry, wydałeś 30 zł na komiks i to uprawnia Cię do wypisywania na publicznym forum, że twórcy i wydawcy to oszuści?
Jasne, że to czytelnik jest najważniejszy - ale bez przesady. Jeśli zawiodłeś się na jakimś twórcy, nie kupuj jego następnych rzeczy. Poza tym zawsze przecież możesz się z wydawcą i twórcą skontaktować i poprosić o wyjaśnienie sprawy, która spędza Ci sen z powiek

Ty nawet nie próbujesz zrozumieć o czym pisze, a tylko wymagasz ode mnie. Jak to ocenić?
Jak ocenić podejście w stylu: nie zgadza się ze mną więc to idiotyzm. Trollowanie?
Mądrzy ludzie ocenią i wyciągną z tego wnioski. O tobie, o mnie i o problemie o którym próbuje pisać. Bo to jest problem, choć to "tylko komiksy".  Jesteś solidny to jesteś solidny, nie to nie. To wydawałoby się jest takie proste.
30zł nie upoważnia do komentowania. A więc wydanie jakiej sumy na komiksy upoważniałoby do oceny? 
« Ostatnia zmiana: Luty 11, 2014, 09:26:27 am wysłana przez krytyk »

Offline Daniel Gizicki

Odp: Niedokończone serie komiksowe .
« Odpowiedź #29 dnia: Luty 11, 2014, 10:21:42 am »
A co tu jest do rozumienia? Nie dostałeś kolejnych części komiksów więc zamiast dowiedzieć się dlaczego (co jak sam przyznałeś Cię nie interesuje) przychodzisz na forum i zaczynasz nazywać twórców i wydawców oszustami i zarzucasz im brak etyki. Typowo roszczeniowa postawa "Bo ja tak chcę"

Tak, uważam że to co wypisujesz to idiotyzm, bo zamiast najpierw zbadać temat (tak jak pisze po raz kolejny - dowiedzieć się czemu twórca A nie zrobił komiksu B - być może był ku temu jakiś ważny powód - np. takie o których pisał Jerzy) wyssałeś sobie z palca teorię spisku gdzie autorzy i wydawcy chcą Cię oszukać.

Spróbuj zrozumieć mądry człowieku, że zdarzają się różne sytuacje. Bo takie jest życie, czasem autor jak bardzo by nie chciał nie jest w stanie czegoś zrobić. Czasem tego nie robi bo jest śmierdzącym leniem i ma wszystko w d*pie. Ale dopóki nie dowiesz się jak jest nie wyciągaj wniosków i szafuj słowami "oszust".

Mylisz ocenę z obelgą. każda kwota uprawnia do komentowania jakości dzieła. Żadna kwota nie uprawnia do wyzywania autora od oszustów.

 

anything