Eeee? Tylko, że Saga Valty i Krucjata wydało oryginalnie wydawnictwo Lombard, a Władców Chmielu wydawnictwo Glenat. Chyba dziwnym nie jest, że z jednym wydawnictwem "rozmawia się" lepiej, a z innym gorzej. Licencje to nie produkty na półkach w hipermarkecie, gdzie się je zdejmuje i kładzie do stolika.