Przeczytałem "Kampinos 44".
Na pewno jest to opowieść, którą należy przeczytać. Ja dowiedziałem się z niego rzeczy, o których nie miałem pojęcia. Nie jestem na pewno znawcą tematu. Niezbyt lubię literaturę historyczną, coś tam jednak o powstaniu Warszawskim i sprawach z nim związanych wydawało mi się, że wiedziałem. Ten album sprawił, że nieco inaczej spojrzałem na tą sprawę i przewartościowałem swoje zdanie o dowództwie AK i żołnierzach walczących w tym heroicznym zrywie.
Naprawdę polecam zapoznanie się z tym albumem.
Graficznie i scenariuszowo jest - jak zawsze u tej dwójki autorów. Jeśli ktoś czytał chociaż jeden album tej pary autorskiej spod znaku "IPN" to nie muszę nic więcej dodawać.
Jak zwykle ładnie wydany, szyty album , który nie rozleci się po jednym przeczytaniu.
Jedyna sprawa, która mnie naprawdę zdumiewa, to umieszczenie tej historii w tej serii.
Spodziewałem się, że seria "W imieniu Polski walczącej" będzie zawierała, tak jak w pierwszym albumie, opisy heroicznych akcji, które wykonywane były w czasie wojny (a również i po) przez AK na okupancie (niemieckim lub radzieckim). Pierwszy album to potwierdził, zapowiadana jako drugi album "Akcja pod arsenałem" (w tej chwili ma być wydany jako album trzeci) - również.
Ten album nie opowiada o pojedynczej akcji, walce, bitwie. To opowieść o partyzantach kresowych pod dowództwem Pilcha ("Góry", "Doliny"). Zgrupowanie w Kampinosie i udział w 'Powstaniu warszawskim" to tylko cześć opowieści.
Ten album powinien być wydany w serii "Wilcze tropy 4: Dolina - Adolf Plich".