orki to imho słabsza armia , moze dlatego , ze jeszcze z nimi nie przegralem... (z alchemikami raz :P ) , ale tesh bardzo ciekawa . zdolnosc brutal pozwala na windowanie amok slayerami master strike do kosmicznego poziomu , mocna magia , ktora nie moze byc counterspellowana , piekna (!!!) figurki . maja tesh minusy jak brak miecha armatniego (najtanszy warrior za 15 pkt ) ale od czego sa gobbosy w sojuszach oraz devourersi - mocna armia , podobna do wlfenów... . Z wad wymieniłbym małą inicjatywe (wzglednie oczywiscie , mała w porównaniu do wolfenów :P ) , dosc dorgie jednostki ale warte swojej ceny jak amok slayer - 5/9 ataku 5/9 obrony !! a bravery pozwala sie mało przejmowac strachem ... piszac to zdalem sobie sprawie , ze sam sie sobie dziwie dlaczego z nia nie przegralem jeszcze :P:P:P .
to sa skrotowe charakterystyki tych armii - teraz czas na expertów czyli graczy nimi
mięsem armiatnim nie ma się co przejmować- gobboski
u orków obowiązkowo trzeba brać war staff, chyba, że gra się z armiami o słabej dyscyplinie, orki zbyt okrzesane niestety nie są
no chyba, że ktoś bierze Avangorok'a albo Umran Kal'a
tą ocieżałość rekompensują im całkiem imponujące zdolności walki, wspomniany już amok slayer z odrobiną szczęścia jest prawdziwą bestią, można brać powiedzmy mistic warriorów z czarem przyśpieszenie i slayerów aby zrobić niespodzankę wrogim strzelcom lub magom, lub po prostu samotnym gąskom, które zbytnio się oddaliły
bruisers to całkiem ciekawa jednostka, przy szarży wzbudzają strach a jak już przywalą to walą z siłą 10
wojownicy szakala to też fajne chłopaki
porządnie walczą, zadają duże obrażenia i dzięki fanatyzmowi będą się twardo trzymać w walce ze wzbudzającymi strach przeciwnikami
gorąco polecam wojowników na brontopach, można używać z mistic warriorami w podobnej kombinacji jak ze slayerami, a to bardzo boli, dzięki zdolnosci implacable mogą przelecieć po kilku przeciwnikach na raz
kusznicy może są kiepscy pod względem celności, ale już początkowe doświadczenia nauczyły mnie, że warto ich mieć, bo zawsze osłabią przeciwnika, może nawet kogoś zabiją
z umiejętnością brutal każdy ork może przeginać poziom trudnosci ataku tak, żeby przeciwnik nie zdołał go sparować, oczywiście jest spore ryzyko porażki, ale zawsze to dobre w walce z twardym przeciwnikiem, lepiej podjąć ryzyko i porządnie przywalić niż łatwo trafić a przeciwnik i tak sparuje
generalnie orki orki uber alles... polecam