Nie, nie jadę po fanach filmów sensacyjnych.
Nie jadę także po czytelnikach komiksów rozrywkowych
Jadę po ludziach, którzy sprawiają, że Alan Moore miał rację mówiąc w wydanych u nas wywiadach, że medium komiksowe jest niedojrzałe.
Widzę, że niepotrzebnie się denerwuję, bo po prostu ci, którzy mnie denerwują nie są tego warci, a w każdym razie "nadają na innych falach".
Silk Spectre przez X lat chodziła po mieście w swoim ponętnym wdzianku, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić świetnego pornola z nią i z Batmanem.
Masz rację.
No ale zejdźmy na niższy poziom głupoty, bo crossover Batman- Rorschach raczej nie spotkałby dobrego przyjęcia. Te prequele to 34 numery, których, w najlepszych przypadkach, szkielet fabuły, a w większości prawie cała fabuła, zostały przedstawione w Watchmen. Nie wiem jakim cudem dla niektórych brzmi to atrakcyjnie. No ale Watchmen nie jest zwykłym superhero, więc co z wartościami ideowymi i literackimi? Nic.