Szoki przeczytane. Dla mnie troszkę słabsze od tych Moore'a. Przez to, że tatmte pisał jeden autor, to trzymały równy poziom. Tutaj natomiast różni scenarzyści, różnie dają radę. Niektóre historię przypominają humor Moore'a, a inne są takie...zwyczajne.
Rysunkowo jest różnorodnie, ale to mi odpowiada, bo wszystkie reprezentowane style graficzne mi się podobają. Jedyne do czego moge się przyczepić, to ten napis "Mistrzowie Komiksu Szoki Przyszłości" pomiędzy niektórymi opowieściami. Wolałbym tam jakiś rysunek Tharga.
Nie mniej, to bardzo fajny komiks, super wydany (kocham tego Tharga na wklejce!) z niezłymi historiami. 4+/6