Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 1334367 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Pawel.M

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4845 dnia: Wrzesień 29, 2018, 06:57:07 pm »

To „ja” w języku polskim jest potocznie i powszechnie używane. Moim zdaniem jest ok. Co do resty, pełna zgoda.

Potocznie mówi się też "na dzień dzisiejszy", "w chwili obecnej", "posiadał wady" itd. itp. Język polski, potoczny, jest potwornie zaśmiecony (winą obciążyłbym urzędników, prawników, polityków i dziennikarzy). Kiedyś nawet zrobiłem notkę o takich dziwactwach językowych:

O takim fakcie, że pomieszczenie typu biblioteka posiada myszy

Natomiast w tym przypadku przeciwstawienia nie widzę. Dalej uważam, że "ja" powinno być skreślone. Ba, mało tego - niestety skan jest dość słabej jakości, a ja "posiadam" podwójną wadę wzroku (plusy i minusy), więc wcześniej mi umknąło - jeszcze jeden przypadek zaimkozy: niepotrzebne drugie "nas" w pierwszym dymku (i to nie tylko zaimkoza, ale też powtórzenie). W ogóle inaczej bym to zdanie ułożył, a raczej połączył dwa zdania (pierwsze z nich jest strasznie kulawe):

Podczas bitwy pochłonęła nas mgła, a później wyrzygała w tym rynsztoku.


Bo co to ogóle za zwrot "byliśmy w trakcie bitwy" - kto tak mówi/pisze po polsku?
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 29, 2018, 07:03:26 pm wysłana przez Pawel.M »
seczytam.blogspot.com

Offline Garf

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4846 dnia: Wrzesień 29, 2018, 07:12:42 pm »
Natomiast w tym przypadku przeciwstawienia nie widzę. Dalej uważam, że "ja" powinno być skreślone.

Ja widzę - podwójne. Rozmówca 2 przeciwstawia swoją sytuację sytuacji Rozmówcy 1 (wspomnianej poprzednio) i sytuacji swoich przodków (o której mowa w dalszej części ramki).

Ale OK, let's agree to disagree.
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

Offline mibartek

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4847 dnia: Wrzesień 30, 2018, 10:10:30 am »
W pełni zgadzam się z Garfem.
I nawet pomijając już Brygadę czy Solo - czy naprawdę lepszym rozwiązaniem jest jak każda postać w książce/komiksie mówi poprawną polszczyzną jak prof. Miodek czy prof. Bralczyk? Czy jednak bardziej naturalne i przyjemniejsze w odbiorze jest jednak, gdy bohater mówi tak jakby powiedział to ktoś podobny do niego (z tej samej warstwy społecznej, tego samego kraju) w realnym świecie?
Nie bronię na siłę Studia - akurat też uważam, że czasem ciężko coś zrozumieć i zdarzają się nienaturalne zdania, ale nie szukajmy błędów na siłę jak Pani od polskiego, która chce ukarać niesfornego Jasia z ostatniej ławki i koniecznie dać pałę ze sprawdzianu.
(tak, napisałem dwa razy "na siłę", ale właśnie nie chciałem na siłę szukać czegoś innego  :biggrin: :biggrin: :biggrin:  ups.. 3 razy :lol:

Offline Szekak

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4848 dnia: Wrzesień 30, 2018, 10:24:47 am »
Kazdy bohater powinien mowic tak jak zaplanowal to autor, jezeli ktos udowadnia, ze tlumaczenie nie jest optymalne w stosunku do oryginalu no to jest problem.

Offline freshmaker

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4849 dnia: Wrzesień 30, 2018, 01:44:38 pm »
Ja odpuściłem studio lain po pierwszym wydaniu slaine król - tego się nie dało czytać. wyglądało na kulejącą redakcje albo jej brak. czas mija a widzę ze tendencja niestety bez zmian.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline Pawel.M

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4850 dnia: Wrzesień 30, 2018, 01:54:03 pm »

I nawet pomijając już Brygadę czy Solo - czy naprawdę lepszym rozwiązaniem jest jak każda postać w książce/komiksie mówi poprawną polszczyzną jak prof. Miodek czy prof. Bralczyk? Czy jednak bardziej naturalne i przyjemniejsze w odbiorze jest jednak, gdy bohater mówi tak jakby powiedział to ktoś podobny do niego (z tej samej warstwy społecznej, tego samego kraju) w realnym świecie?

Rozumiem, to owe krasnoludy są odpowiednikami polskich prokuratorów/policjantów zafascynowanych mową Wołodyjowskiego i Zagłoby. Dlatego pierwej szukają poszlak...

To czekamy z niecierpliwością, na:
Waćpanowie podróżujecie samotrzeć narzędzia typu topór posiadając niebezpieczne przy sobie.
(Składnia też jest interesująca, więc zastosowałem yodaicę) :biggrin:
seczytam.blogspot.com

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4851 dnia: Wrzesień 30, 2018, 02:01:27 pm »
Ja odpuściłem studio lain po pierwszym wydaniu slaine król - tego się nie dało czytać. wyglądało na kulejącą redakcje albo jej brak. czas mija a widzę ze tendencja niestety bez zmian.


Tak jest :smile: Ciekawe jak ci recenzenci Króla przez to przebrnęli i jeszcze napisali, że fajne :smile:  Co gorsza tak też piszą o kolejnych komiksach :wink:  Więc w sumie racja - trend jest widoczny :wink:

trzy pierwsze z brzegu:
http://paradoks.net.pl/read/28882-slaine-krol-recenzja
http://dzikabanda.pl/recenzje/komiks/slaine-krol-brutalny-barbarzynca-powraca-recenzja/
http://www.wak.net.pl/_review_view-tytuly-0-5399.html

ale co oni tam wiedza ;)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 30, 2018, 02:05:14 pm wysłana przez studio_lain »

Offline Szekak

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4852 dnia: Wrzesień 30, 2018, 02:05:06 pm »
Może dlatego, że dostali komiks za darmo?

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4853 dnia: Wrzesień 30, 2018, 02:05:54 pm »
 :smile: - nie wysylalmy egzemplarzy recenzenckich - wszyscy, ktorzy pisza o naszych komiksach kupuja je za swoje - teoria spisku padla :wink:


ps. jak juz pisalem, nie mam juz tyle sil witalnych by powtarzac dyskurs z czasow mistrzow komiksu, wybaczcie wiec, ze nie bede juz komentowal tego watku, ale panowie prosze sobie nie przeszkadzac - jestem przekonany ze nasi tlumacze czytaja ten watek i jesli trafia sie rzeczowe i dobre rady na pewno wezma je sobie do serca :smile: - nie to nie jest ironia, krytyka nikomu jeszcze nie zaszkodzila :smile:
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 30, 2018, 02:18:28 pm wysłana przez studio_lain »

Offline Pawel.M

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4854 dnia: Wrzesień 30, 2018, 02:43:55 pm »
studio_lain
Tu nie chodzi czy sobie wezmą do serca, czy nie wezmą, bo jak to się mówi wulgarnie "wyżej ch... nie podskoczysz". Przykro mi, ale moim zdaniem, Wasza ekipa odpowiedzialna za stronę językową nie jest w stanie wznieść się na wyższy poziom.

Wasze tłumaczenie Sláine (znane mi tylko z Rogatego boga) jest przyciężkawe, ale strawne (przyciężkawość odczuwa się głównie we wstępie i komentarzu - w dymkach mniej, bo i tekstu mniej). Natomiast to co zobaczyłem w Solo, niestety, jest niestrawne. To pozwala mi przypuszczać, że Wasz redaktor jest w stopce tylko "na sztukę", a de facto nikt nie czuwa nad tłumaczami. Jak się "tłumaczu" przetłumaczy, tak idzie do druku. Tłumaczka Solo, z tego co widzę choćby na lubimyczytac, wcześniej nie parała się przekładami literatury, nawet jeśli chodzi tylko o dymki w komiksach. Dla mnie puszczenie tłumaczenia debiutantki bez zapewnienia redakcji, to totalna amatorszczyzna.

Owszem, wiem, że pisanie tego jest bez sensu. Już dostatecznie wydawca wyłożył nam, gdzie ma uwagi czytelników... Dlatego więcej nie będę się produkował w temacie "język komiksów SL".
seczytam.blogspot.com

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4855 dnia: Wrzesień 30, 2018, 02:57:49 pm »
Paweł nie mam gdzieś i nigdy nie miałem, czasem po prostu uważam, że nie ma o co kruszyć kopi - bo każdy i tak pozostanie przy swojej opinii. Studio Lain nie bez powodu ma opinię wydawnictwa "przyjaznego czytelnikowi" :smile: i tak na pewno pozostanie. Sprawę Solo i niektórych konstrukcji językowych starałem się wyjaśnić, mnie tlumacz przekonal - mozna dyskutowac czy byl to dobry wybor skoro nawiazania sa nieczytelne. Solo: Ocaleni z chaosu jest napisane innym językiem, a tłumaczy ta sama osoba - jak będziesz miał ochotę sam się przekonasz. Pracuje dla nas obecnie 8 tłumaczy, kazdy z innym doswiadczeniem. Uwagi o tym co i jak moga lub nie moga pozwolisz ze pomine milczeniem, ale wlasnie z tego powodu nie chce mi sie toczyc bojow o to kto ma wiekszego na dzielni :smile: 
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 30, 2018, 03:00:57 pm wysłana przez studio_lain »

Offline freshmaker

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4856 dnia: Wrzesień 30, 2018, 03:00:51 pm »
Podobało się recenzentom bo slaine król to kapitalny komiks. w pierwszym wydaniu literówki i błędy były we wstępniaku i na okładce. może mam wygórowane wymagania, ale jak widać nie jestem odosobniony.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4857 dnia: Wrzesień 30, 2018, 03:04:29 pm »
Fresh - mysle, ze obserwujac watek, bez problemu znajdziesz moja opinie - ze to bardzo dobrze, ze czytelnik ma oczekiwania, ze krytykuje, bo to moblizuje, ale znajdziesz tez moja odpowiedz, jestesmy ludzmi - przegapimy cos, czasem w pospiechu nie podmienie dobrze stron dla drukarni i dam stare bez korekty - tak po prostu bywa - ale powtorze to po raz setny - staramy sie i bedziemy sie starac - bo komiksy, ktore wydajemy to sa komiksy, ktore po prostu uwielbiamy - nam tez zalezy.

Offline Pawel.M

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4858 dnia: Wrzesień 30, 2018, 03:57:03 pm »
studio_lain
I teraz bym Ci dał lajka, ale nie ma takiej opcji. Aha, żeby nie było, że tylko jadę po tłumaczce Solo - w dymkach jest raczej OK, natomiast ramki i dodatki czyta się źle. OK, uzbroję się w cierpliwość i poczekam na cz. 2.

ps.
Poza tym sądzę, że Mroczni sędziowie powinni być dodrukowani. Wiem, że się powtarzam, ale będę to robił do skutku :biggrin: Nosz kurcze, Slaine. Król dodrukowaliście i też wymiotło.
seczytam.blogspot.com

Offline studio_lain

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #4859 dnia: Wrzesień 30, 2018, 05:01:58 pm »
Z Mroczna - problem jest to, ze dodruk na poziomie 500 szt nie ma sensu, po prostu koszta druku nas zabija :( a jestem po prostu sceptyczny czy kolejnych 800 sztuk znalazlo by nabywcow


Slaine Krol - drukowalismy - jak mnie pamiec nie myli 500, a potem 400, to byly poczatki, nizsze naklady i czarn i biel w druku nie jest tak kosztowna mimo niskiego nakladu - wiec jak widzisz trudno porownywac te dwa tytuly

 

anything