trawa

Autor Wątek: Studio Lain  (Przeczytany 1318680 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline HaVoK

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #210 dnia: Październik 01, 2014, 05:50:55 pm »



Sorry, że wrzuciłem w posta te zdjęcia. Cienka kreda na pewno nie pomaga. Wystarczy, że komiks przeleżał weekend na poczcie. Tak czy inaczej mam wrażenie jakbym kupił go w jakimś antykwariacie za 20zł (za tyle to bym się ucieszył:)).
« Ostatnia zmiana: Październik 01, 2014, 09:22:18 pm wysłana przez fragsel »

Offline BLANTMAN

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #211 dnia: Październik 01, 2014, 06:16:10 pm »
Ja czekam na paczkę jutro dostanę , ciekawe mam nadzieje że będzie oki wszystko  ...a tymczasem w Gildi już koniec nakładu prawie ...gratulacje !!!!! No i czekamy na dalsze pozycje !

Offline pokia

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #212 dnia: Październik 01, 2014, 06:22:09 pm »
Cóż mam napisać, ja w egzemplarzach, które miałem nie trafiłem na takie rzeczy, też uważam, że papier powinien być ciut grubszy - ale specyfikacja przyszła od Anglików
Co do plansz SMS - bo o nie może tylko chodzić w kwestii tego wrażenia - raz, że on taką technikę zastosował, dwa masz racje - takie są plansze od wydawcy - porównałem właśnie z pdf.


newimar - napisz więcej o tym klejeniu
pozd

No,
pierwsze koty za płoty. Jeśli chodzi o jakość tłumaczenia i skład to jest fajnie. To komiks o którym marzyłem od czasów SUPER BOOM. Dlatego jeśli chodzi o Waszą pracę to jest w dobrze wykonana i o tym chyba pisze większość. Gorzej jest już z samym wydaniem, bo faktycznie ten papier jest za cienki i się pomarszczył. Trochę boję się przewracać kratki, miejscami farba przebija. Papier wydaje mi się na poziomie 100 g/m2.

Na czwartej okładce rozsypała się polska czcionka. Ale to takie zboczenie zawodowe DeTPowca.

Tylko proszę, nie przejmujcie się zbytni tą krytyką, bo wynika ona pewnie z braku doświadczenia, a nie innych mniej ciekawych przyczyn (oszczędzanie na papierze).

Naprawdę bardzo się cieszę, z wydania tego komiksu i moje zdania na pewno podziela wielu komiksiarzy.

JanT

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #213 dnia: Październik 01, 2014, 06:34:52 pm »
A reklamować się nie da bo nakład wyczerpany  :neutral: chyba że zwrot pieniędzy.

Offline Nawimar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #214 dnia: Październik 01, 2014, 07:03:26 pm »
Dzięki za fotki HaVoK. U mnie identycznie.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #215 dnia: Październik 01, 2014, 07:23:43 pm »
Havok i Nawimar, albo Wy mieliście pecha, albo ja szczeście, bo u mnie czegos takiego nie ma. Niemniej, czytajac, nie rozdziawiałem swojego egzemplarza na maksa, bo przynajmniej od czasu wydan kolekcjonerskich Mandry zdaje sobie sprawe z tego, ze dla komiksu moze byc to zabojcze.

Offline Murazor

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #216 dnia: Październik 01, 2014, 07:36:06 pm »
Havok i Nawimar, albo Wy mieliście pecha, albo ja szczeście, bo u mnie czegos takiego nie ma. Niemniej, czytajac, nie rozdziawiałem swojego egzemplarza na maksa, bo przynajmniej od czasu wydan kolekcjonerskich Mandry zdaje sobie sprawe z tego, ze dla komiksu moze byc to zabojcze.
Mam to samo co Havok i Nawimar  i że tak powiem było to już fabrycznie otwarte na maksa  :???:

Offline adro

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #217 dnia: Październik 01, 2014, 11:16:54 pm »
no to chyba mamy rekord, jesli chodzi o kwestie czasu wyprzedania sie danego tytulu. Naprawde niezle :razz:
pzdr
PS no to teraz beda jazdy na allu i kolejne narzekania na tych zlych spekulantow :biggrin: :razz:
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline maximumcarnage

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #218 dnia: Październik 01, 2014, 11:29:29 pm »
PS no to teraz beda jazdy na allu i kolejne narzekania na tych zlych spekulantow :biggrin: :razz:

Nie tak prędko. Okazuje się, że w sklepie gildii jest jeszcze parę sztuk. Poza tym Incal ma jeszcze kilkanaście, a w Centrum Komiksu też jeszcze jest http://www.centrumkomiksu.pl/ABC-Warriors-Czarna-dziura%283,4208,4208%29.aspx

Offline BLANTMAN

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #219 dnia: Październik 02, 2014, 07:46:11 pm »
Jestem już po lekturze ABC i muszę przyznać że jestem mile zaskoczony i samym klimatem i rysunkami Bisleya widać że się starał i promował swoją markę  ... nie ma porównania do tej kupy "Za garść Posoki "czy jak to się zwało ...

Offline Nawimar

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #220 dnia: Październik 02, 2014, 08:34:42 pm »
... "Czterej jeźdźcy Apokalipsy". Rzeczywiście bardzo złe. Dlatego miło byłoby ujrzeć "Rogatego boga" w adekwatnym do jakości tego tytułu wydaniu.

Offline Itachi

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #221 dnia: Październik 07, 2014, 05:20:48 pm »
Wczoraj nabyłem "ABC Warriors". Cieszę się, że sięgnięto po tytuł ze stajni "AD 2000", bo tych komiksów po prostu u nas brakuje (Slaine!). Niestety jakość wydania tego komiksu pozostawia bardzo wiele do życzenia. Być może trafiłem na felerną partie nakładu, ale dosłownie wszystkie egzemplarze w sklepie w którym go kupiłem miały mocno pomarszczony papier. Ponadto klejenie wykonano nieprofesjonalnie.

Przychylam posta Nawimarowi. Bardzo się cieszę, że ten komiks został wydany, ale z jakości mojego egzemplarza to już taki zadowolony nie jestem. Strony są pomarszczone, szycie jakieś takie niestaranne, a ostatnia strona brudna od tuszu.

Niestety, ale Panowie mają rację. Bardzo słabe wydanie ABC. Chyba lepiej było zaproponować cenę w okolicach 60 zł, a wydać porządnie. Papier cieniutki jak najtańszy do wiadomo czego, a szycie zostawię bez komentarza. Patrząc prosto na grzbiet widać, że zszyty jest tylko środek komiksu, a boki są tylko doczepione. Na razie się trzyma, ale za kilka miesięcy?
Zdjęcia idealnie odwzorowują stan moich egzemplarzy. Jedyny plus za twardą okładkę, mam nadzieję że z Absalomem będzie lepiej, w przeciwnym wypadku zrezygnuję z oferty Studia Lain.

Offline adro

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #222 dnia: Październik 07, 2014, 11:20:59 pm »
Kurcze, a moj egzemplarz daje rade. Nie jest to na pewno jakies superowe wydanie, ale IMO jest ok. Cos bardzo niedobrego musialo sie stac z czescia nakladu.
Sam komiks tez ujdzie glownie ze wzgledu na genialnego Biza.  :razz:
Ogolnie jestem bardzo zadowolony z zakupu ABC warriors
Teraz czekam na absaloma
pzdr
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #223 dnia: Październik 08, 2014, 01:17:24 am »

Kurcze, a moj egzemplarz daje rade. Nie jest to na pewno jakies superowe wydanie, ale IMO jest ok. Cos bardzo niedobrego musialo sie stac z czescia nakladu.
Sam komiks tez ujdzie glownie ze wzgledu na genialnego Biza.  :razz:
Ogolnie jestem bardzo zadowolony z zakupu ABC warriors
Teraz czekam na absaloma
pzdr
Tak jak już pisałem, mój egzemplarz też spokojnie daje radę i może rzeczywiscie cos stało się z częścią nakładu (maszyna do szycia się rozregulowała, albo coś).

Niemniej nieco mnie dziwi, ze wszyscy caly czas piszą o Biziu, a nikt jakos nie odnosi się do SMSa, który - jak zauwazylem juz wczesniej - wykonał w ABC okolo połowy plansz (ktore mnie podchodzą srednio).

I pozostajac jeszcze na chwile przy Biziu, korzystajac z okazji chciałbym napisac, iż dziwi mnie troche bardziej niż tylko nieco, że osoby lubiace jego grafikę, chwalac ABC rownoczesnie mieszaja z blotem Posokę, ktora w warstwie graficznej jest genialna, a i absurd samej opowiesci jest taki mocno biziowy.

Offline maximumcarnage

Odp: Studio Lain
« Odpowiedź #224 dnia: Październik 08, 2014, 08:12:40 am »
dziwi mnie troche bardziej niż tylko nieco, że osoby lubiace jego grafikę, chwalac ABC rownoczesnie mieszaja z blotem Posokę, ktora w warstwie graficznej jest genialna, a i absurd samej opowiesci jest taki mocno biziowy.

Też mnie to zawsze dziwiło. Jak kupiłem "za garść posoki" to od razu poczułem się jak w domu i pomyślałem sobie, że jest to stary, dobry Bisley. A co do historii, to chyba wielu nastawiło się na zbyt dużo. Kevin Eastman w końcu pisał wiele lat dla Heavy Metal, więc trochę pulpowatości musi być. Ja lubię takie komiksy. I chętnie bym przeczytał "Melting Pot", również tego duetu.