Imiona piszemy od wielkiej litery.
Tutaj akurat widzę pewną konsekwencję u mgnesium, bo chyba nigdy nie używam wielkich liter - patrz początek zdania
(edycja: o, już poczytałem na ten temat w różnych gadkach po napisaniu tego posta).
Żeby całkiem nie offtopować, hm, też kupiłem jakiś czas temu Heavy Metal Dredd i powinien trafić do mnie w poniedziałek. Co ciekawe, zamówiłem go z wyprzedzeniem, bo miałem jakieś dziwne podejrzenia, że nakład się wyprzeda zanim komiks ujrzy światło dzienne, ale widocznie kiepski ze mnie prognostyk. W każdym bądź razie wolałem dmuchać na zimne.