Zabawa polegała by na uzupełnieniu dymków w wybranym kadrze (lub więcej, ale raczej mniej) z istniejącego komiksu.
Tekst nie powinien w żaden sposób nawiązywać do oryginału i powinien być napisany "z jajem".
Można nawiązywać do czegokolwiek co przyjdzie do głowy i jest zrozumiałe dla reszty uczestników.
Powiedzmy 5 dni na zamieszczanie propozycji i 2 na głosowanie (do ustalenia).
Można ustalić maksymalny rozmiar i wielkość materiału.
Zwycięzca proponuje kolejny kadr.
Co tym myślicie?