Autor Wątek: Podróże w czasie - czy możliwe?  (Przeczytany 11412 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Codringher

Podróże w czasie - czy możliwe?
« dnia: Sierpień 20, 2003, 12:04:15 am »
Oświadczenie:
Na jednej z dyskusji na forum ogólnym, mój głos wyrażający poparcie dla krucjaty o stworzenie forum naukowego, spotkał się z ostrym sprzeciwem kolegi redaktora Kormaka, który zagroził wykorzystaniem swojej przewagi technologicznej (chciał mnie zabanować  :cry: ), jeśli dalej będę głosił herezje jakoby forum gildii tajemnic nie nadawało się do tematów naukowych. Niniejszym rozpoczynam tę dyskusję i powiadam, że na tym jednym nie spocznę.  :wink:

Oto odwieczne pytanie. Ile to razy kwestia podróży wykorzystywana była w literaturze, filmie itp. Jednocześnie od samego początku dyskusje na ten temat dzieliły świat naukowy. Tak na dobrą sprawę to do dzisiaj niewiele się zmieniło. Podróżować w czasie nie potrafimy, ale jednocześnie nie jesteśmy w stanie udowodnić, że jest to niemożliwe. Co o tym myślicie?
ENIET TEMPUS, QUO POSTERI NOSTRI TAM APERTA NOS NESCISSE MIRENTUR
<<Przyjdzie czas, kiedy nasi potomni będą się dziwić, że nie znaliśmy tak oczywistych rzeczy.>>

Offline Gollum

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 20, 2003, 09:04:38 am »
Skoro nie możemy udowodnić, że jest to niemożliwe, to może spróbować udowodnić, że jest to mozliwe. Tylko jak to zrobić?

Offline Ayers

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 20, 2003, 11:05:55 am »
Ja sądzę, że takie podróżowanie w czasie jest nie możliwe. Wiem, że nic nie jest udowodnione, ale... Mnie taka podróż kojarzy się z czymś nie wykonalnym, jak np. spowodowanie, by rzeka płynęła od morza pod górę, a nie z gór do morza. Czas jest właśnie taką rzeką, a my płyniemy z jej prądem, chociaż... Łososie potrafią płynąć pod prąd... Ale też pytanie, po co cofać się w czasie?
Gdyby np. udałoby się to, to co daje taka możliwość człowiekowi. Zmianę przeszłości? Tylko jaki to miałoby sens? Dla mnie podróże w czasie nie mają jakiegoś specjalnego znaczenia... Chyba lepiej kreować przyszłość z teraźniejszości niż przeszłość zmieniać, bo nie wiadomo co by się zmieniło w teraźniejszości.

<co by było gdyby... na drzewach rosły grzyby...? :roll:>
Co to jest Chaos? Jest to Ład, który zniszczono przy Stworzeniu Świata." - St. J. Lec
"Chaos zawsze pokonuje porządek, gdyż jest lepiej zorganizowany." - T. Pratchett
"Na początku był Chaos..." I Chaos wiedział, że jest dobry.

Offline Gollum

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 20, 2003, 02:02:30 pm »
Cytat: "Ayers"
<co by było gdyby... na drzewach rosły grzyby...? :roll:>

Jeśli dopadnę negatyw (co może być trudne, gdy się ich ma ponad setkę), to prześlę zdjęcie pieknego muchomora rosnącego na drzewie. Czyli - nie ma rzeczy niemożliwych. także dla podróżowania w czasie. Choć i dla mnie jest to niemal niemozliwe do zrozumienia.

Offline Ayers

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 20, 2003, 03:58:41 pm »
Cytat: "Gollum"
Cytat: "Ayers"
<co by było gdyby... na drzewach rosły grzyby...? :roll:>

Jeśli dopadnę negatyw (co może być trudne, gdy się ich ma ponad setkę), to prześlę zdjęcie pieknego muchomora rosnącego na drzewie.


Dopisując tamto zdanie nie chodziło mi o to czy grzyby rosną na drzewach czy nie. Zresztą chuba to grzyb a rośnie na drzewach :). Tylko o drugą część mojej wypowiedzi, czyli co by było gdyby człowiekowi się udało podróżować w czasie. Bo gdybać można na różne tematy... Wracając do podróży może i są możliwe, ale jakie byłyby ich konsekwencje? Jakby ktoś się cofnął w czasie i tam zaczął mieszać (jakkolwiek by to nie wyglądało) to po powrocie do swojej teraźniejszości mógłby zastać coś całkiem innego niż to co pozostawił.

Cytat: "Gollum"
nie ma rzeczy niemożliwych.

To, to ja też wiem :)
Co to jest Chaos? Jest to Ład, który zniszczono przy Stworzeniu Świata." - St. J. Lec
"Chaos zawsze pokonuje porządek, gdyż jest lepiej zorganizowany." - T. Pratchett
"Na początku był Chaos..." I Chaos wiedział, że jest dobry.

Offline khele

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 20, 2003, 04:32:12 pm »
Cytat: "Ayers"
Wracając do podróży może i są możliwe, ale jakie byłyby ich konsekwencje? Jakby ktoś się cofnął w czasie i tam zaczął mieszać (jakkolwiek by to nie wyglądało) to po powrocie do swojej teraźniejszości mógłby zastać coś całkiem innego niż to co pozostawił.


Najdziwniejsze sa chyba slynne paradoksy czasowe. Zalozmy ze wyruszasz w przeszlosc i tam zabijasz swojego dziadka - twoj dziadek nie plodzi  twojego ojca i ty sam nie przychodzisz na swiat -tak wiec nie wyruszasz w przeszlosc bo cie nie ma i nikt nie zabija twojego dziadka -wiec jednak jestes i wyruszasz i zabijasz go... i tak w kolko.

Oczywiscie wszystko zalezy od modelu czasu jaki sobie zalozymy. Paradoksy sa plaga w teorii czasu liniowego, ale w teorii zakladajacej czas "drzewkowy" (kazda ludzka decyzja to powstanie nowego alternatywnego wszechswiata, nowego odgalezienia czasu) juz nie istnieja. Wracajac w przeszlosc i zabijajac swojego dziadka nie zabijamy siebie, lecz tworzymy nowe odgalezienie czasowe, nowy wszechswiat w ktorym nasz dziadek nie zyje. My istniejemy jednak nadal bo w odgalezieniu z ktorego pochodzimy nasz dziadzius ma sie swietnie.

Ech, pokrecone ;)
 I am the Black Pharaoh, manlings.  Look into my eyes and behold the heart of Chaos.
- Yes sir.  I'm afraid you're going to have to leave the mall.  There's no unspeakable evil permitted.  Shouldn't be summoning in here anyway.

Offline Watcher

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 20, 2003, 04:39:53 pm »
Cytat: "khele"
Cytat: "Ayers"
Wracając do podróży może i są możliwe, ale jakie byłyby ich konsekwencje? Jakby ktoś się cofnął w czasie i tam zaczął mieszać (jakkolwiek by to nie wyglądało) to po powrocie do swojej teraźniejszości mógłby zastać coś całkiem innego niż to co pozostawił.


Najdziwniejsze sa chyba slynne paradoksy czasowe. Zalozmy ze wyruszasz w przeszlosc i tam zabijasz swojego dziadka - twoj dziadek nie plodzi  twojego ojca i ty sam nie przychodzisz na swiat -tak wiec nie wyruszasz w przeszlosc bo cie nie ma i nikt nie zabija twojego dziadka -wiec jednak jestes i wyruszasz i zabijasz go... i tak w kolko.

Oczywiscie wszystko zalezy od modelu czasu jaki sobie zalozymy. Paradoksy sa plaga w teorii czasu liniowego, ale w teorii zakladajacej czas "drzewkowy" (kazda ludzka decyzja to powstanie nowego alternatywnego wszechswiata, nowego odgalezienia czasu) juz nie istnieja. Wracajac w przeszlosc i zabijajac swojego dziadka nie zabijamy siebie, lecz tworzymy nowe odgalezienie czasowe, nowy wszechswiat w ktorym nasz dziadek nie zyje. My istniejemy jednak nadal bo w odgalezieniu z ktorego pochodzimy nasz dziadzius ma sie swietnie.

Ech, pokrecone ;)
IMHO nie trzeba stosować aż tak drastycznych przykładów jak zabijanie protoplastów. W praktyce KAŻDE nasze działanie w przeszłości powinno:
a) zmienić historię
b) stworzyć nowy wszechświat.

Każdy oddech chrononauty, każdy kopnięty kamień, każda bakteria z jego organizmu wydostająca się na zewnątrz zmieni świat. Albo więc mamy wiele uniwersów, albo podróże w czasie stworzą chaos. Albo podróże są niemożliwe, co być może byłoby najlepszym rozwiązaniem :)
Marcet sine adversario virtus

Offline khele

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 20, 2003, 05:11:30 pm »
Cytat: "Watcher"
IMHO nie trzeba stosować aż tak drastycznych przykładów jak zabijanie protoplastów. W praktyce KAŻDE nasze działanie w przeszłości powinno:
a) zmienić historię
b) stworzyć nowy wszechświat.


Oczywiscie. Mi chodzilo konkretnie o kwestie paradoksow. Bo ile zwykle zmiany sa juz duza ingerencja w linie czasu to zmiany prowadzace do paradoksu ta linie doslownie rozrywaja na strzepy... czy moze raczej zaplatuja na supel.

Cytat: "Watcher"
Każdy oddech chrononauty, każdy kopnięty kamień, każda bakteria z jego organizmu wydostająca się na zewnątrz zmieni świat.


A byc moze podroze w czasie beda mozliwe tylko w formie obserwacji - z calkowitym odizolowaniem chrononautow od srodowiska.

Cytat: "Watcher"
Albo więc mamy wiele uniwersów, albo podróże w czasie stworzą chaos.


No moze niekoniecznie chaos. Ale zmian uniknac byloby trudno.

Cytat: "Watcher"
Albo podróże są niemożliwe, co być może byłoby najlepszym rozwiązaniem :)


Czemu. Nie chcialbys obejrzec na zywo dinozaurow? ;)
 I am the Black Pharaoh, manlings.  Look into my eyes and behold the heart of Chaos.
- Yes sir.  I'm afraid you're going to have to leave the mall.  There's no unspeakable evil permitted.  Shouldn't be summoning in here anyway.

Offline Watcher

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 20, 2003, 06:01:18 pm »
Cytat: "khele"
[
A byc moze podroze w czasie beda mozliwe tylko w formie obserwacji - z calkowitym odizolowaniem chrononautow od srodowiska.
To byłoby najpiękniejsze rozwiązanie :)
Marcet sine adversario virtus

Offline BobGray

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 20, 2003, 07:16:58 pm »
Wrzechświat drzewkowy o którym wspomniał Khele to jedyne rozwiązanie paradoksu( próbowałem podjąc temat pytając z miesiąc temu czy UFO moga pochodzić z przyszłości, ale coś nie chwyciło). Co najciekawsze żaden z wielkich fizyków teoretyków nie wyklucza mozliwości podróży w czasie. Dlatego, że fizyka teoretyczna dopuszcza taką możliwość. Większość fizyków( jak np. Stephen Hawking) podejrzewa tylko, że istnieje jakiś mechanizm blokujący. Ale i w to słabo wierzą. Większość z nich jest przekonanych co do realności podróży w czasie. Inny fakt, że na wykonanie tego kroku poczekamy jeszcze bardzo długo, bo stworzenie tunelu poprzez hiperprzestrzeń wymaga potwornych nakładów energii, albo zastosowania materii, której jeszcze nawet nie odkryliśmy!

Właściwie to nie potrzeba paradoksów dziadka gdyż każda podróż w przeszłość zaburza ją, choćby tylko na poziomie kwantowym. Dwa wszechświaty moga róznic się tylko jednym przejściem kwantowym cząstki.

Słusznie, jedna z hipotez fizycznych zakłada, że podróżnicy mogą podrózować tylko "informacyjnie"( nie jest to może ścisłe słowo, ale niech zostanie). tzn. otwierac okna w przeszłych wszechświatach i obserwować je bez ingerowania.

A jesli podróże w czasie są możliwe, to znaczy, że nasi potomkowie już je odbywają. Chyba, że Ziemia została zniszczona zanim nauka doszła do takiego poziomu :)  ( ale odgałęzień przyszłości są miriady więc istnieją i takie, w których do tego nie doszło)

Offline Ivo

Czas
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 21, 2003, 12:41:36 am »
Pragnę zauważyć, że już sam akt obserwacji zmienia rzeczywistość, także wystarczy tylko "popatrzeć", aby na nią wpłynąć (fizyka kwantowa, równoważność różnych obserwatorów, kot Schroedingera i takie tam) Oczywiście to słowa amatora, więc nie bierzcie ich sobie do serca ;)
O ile dobrze pamiętam, Model Standardowy definiuje 4-wymiarową przestrzeń (ściślej, czasoprzestrzeń - 3 wymiary + czas), więc zapewne istnieją sposoby, aby zmodyfikować, i to znacznie, ową czwartą współrzędną. Bo że da się ją zmienić, wynika już z samej teorii względności, gdzie np. prędkość wpływa na bieg czasu. Do tego mamy jeszcze czarne dziury z ich niewyobrażalną grawitacją zakrzywiającą czas itd. itp. Ogólnie, IMHO (summa summarum mam przeczucie :)), podróże w czasie są (bo aż się boję napisać "będą" przy tym całym czasowym bigosie ;)) możliwe.
A teorię strun pozwolę sobie pominąć, bo jest absolutnie i definitywnie chora. I fascynująca zarazem, ale cóż... :D

Pozdrawiam, Ivo
ylko w milczeniu słowo
Tylko w ciemności światło
Tylko w umieraniu życie
Na pustym niebie jasny jest lot sokoła

Offline Pers

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 21, 2003, 08:31:50 am »
Cytat: "khele"

A byc moze podroze w czasie beda mozliwe tylko w formie obserwacji - z calkowitym odizolowaniem chrononautow od srodowiska.


Hmmm, a dlaczego nie? Skoro my widzimy w tej chwili obraz galaktyk sprzed milionów lat, to może nasi potomkowie odleciawszy na odległość powiedzmy tysiąca lat swietlnych będą widzieli swoją przeszłość (nas)?? (Jeśli nie wizualnie, to przynajmniej będą mogli posłychac "najświeższych" przebojów radiowych).

Podobnie z podróżą w czasie w przód nie będzie problemów, wystarczy polatac z prędkością podświetlną pare dni, aby wokół minęły lata. Oczywiście z powrotem mogą być "małe" problemy :)

Offline Codringher

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 21, 2003, 06:10:58 pm »
Właśnie. Podróżowanie w przyszłość jest możliwe, tylko, że to troche inne pojęcie podróży. Gdybyśmy mogli rozpędzić się do dużych prędkości, starzejąc się ledwie kilka minut, moglibyśmy wrócić na Ziemię za tysiące lat. Dużo większe problemy są z podróżami w przeszłość.

Tak zwany "paradoks braku początku" pokazany jest wspaniale w filmie "Wechikuł czasu" na podstawie książki Wellesa. Bohater któremu ginie narzeczona buduje wechikuł i cofa się w czasie aby ją uratować. Niestety co by nie robił nie może zapobiec jej śmierci. Wyjaśnienie jest takie, że nie mógł jej uratować, bo gdyby to zrobił, odpadłaby przyczyna dla której zbudował wechikuł, a gdyby go nie zbudował, to nie byłby w stanie jej uratować itd.

Co do możliwości podróży, to jest ona udowodniona, ale tylko na papierze. Tam to wszystko jest proste i jasne. Jednak jak widać jeśli zastanowimy się nad konsekwencjami praktycznymi, pojawiają się poważne komplikacje.
ENIET TEMPUS, QUO POSTERI NOSTRI TAM APERTA NOS NESCISSE MIRENTUR
<<Przyjdzie czas, kiedy nasi potomni będą się dziwić, że nie znaliśmy tak oczywistych rzeczy.>>

Offline BobGray

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 22, 2003, 02:36:24 pm »
Einsteinowska podróż w czasie nie jest prawdziwą podróżą w przyszłość. Bowiem noe można z niej powrócić.
Podróże w czasie są dopuszczalne przez fizykę teoretyczną, jeśli weźmiemy pod uwagę tunele poprzez wyższe wymiary. Przez czarne dziury nie da się nigdzie przedostac, gdyż w środku kryją osobliwość, któa rozgniata wszystko( aczkolwiek wyliczono, iż mogą istnieć czarne dziury które nie posiadają nieskończonej grawitacji w każdym punkcie poza horyzontem zdarzeń)

Kilka lat temu Stephen Hawking udzielił wywiadów dla jednego z magazynów Ufologicznych stwierdzając, że UFO to własnie podróżnicy w czasie! Zszokował tym świat nauki, bowiem jest on jednym z najwybitniejszych współczesnych fizyków.

Offline Funky333_

Podróże w czasie - czy możliwe?
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 25, 2003, 07:56:04 pm »
Jeżeli się spojrzy przez teleskop na jakąś gwiazdę czy planetę oddaloną kilka tysięcy lat świetlnych od nas to widzi się to co zdarzyło się tam kilka tysięcy lat temu (chodzi o to że światło to leciało do nas przez tak długi czas) a jeżeli by tak na takiej planecie oddalonej o 2000 lat świetlnych znajdowało się ogromne lustro (które musiało by być wycelowane prosto na nas, co jest nie za bardzo możliwe) to parząc przez teleskop na to ogromne lustro widzielibyśmy to co działo się na ziemi 4000 lat temu (mnożąc 2000 razy 2 bo światło musiało by pokonać podwójną drogę)

Taka moja teoria (chociaż wydaje mi się że ktoś to już wymyślił)

 

anything