Witam, kontynuując wątek niedopowiedzeń z poprzedniej strony mam parę pytań do osób, które uważnie czytały.
[spoiler] Na stronie 39 ostatniego tomu pani Locke trzyma w dłoni jakiś przedmiot, coś jakby amulet, nagroda za bycie trzeźwą, ktoś wie może co to jest?
Nina przez cała historie chodzi o kuli, nie jestem pewien czy ta kontuzja była jakoś w komiksie wyjaśniona. Pamiętam, że na którymś z kadrów miała ranę na udzie. Jest to efekt napaści na rodzinę z początku historii (jeśli tak to trochę dziwne bo mimo obrażeń mogła sobie pozwolić na machanie siekierą... chociaż z drugiej strony czego się nierobi pod wpływem adrenaliny) czy może miała już tak przed wypadkiem? Zostało to w komiksie jakoś wytłumaczone?
I ostatnie najważniejsze, jak Tyler wskrzesił do życia Bode'a? Dokąd go ten wróbel zaprowadził, że aż Tyler musiał zadzwonić i wezwać wszystkich? Na następnej stronie Bode'y już kipi życiem, potem coś Ty wspomina ojcu, że może go wskrzesić za pomocą klucza dokądkolwiek. Klucz Dokądkolowiek jako klucz dzięki któremu dusza może wrócić do świata żywych w cielesnej formie, mimo iż ciało jest już prochem w urnie?[spoiler]
Ogólnie komiks ok, fajnie się czytało chociaż po jakimś czasie, fabuła mocno osadzona w świecie nastolatków momentami stawała się irytująca. Myślę również, że troszkę mniej cukierkowe rysunki lepiej by oddały klimat grozy, który zapewne chciał osiągnąć Hill. Brawa jednak dla Rodrigueza za super szczegółowe tła i kilka naprawdę świetnych ujęć z posiadłości KeyHouse.
Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam