Teraz znowu se tylko wybierasz co ci pasuje z moich wypowiedzi i pomijasz całość. O Catwoman pisałem wyraźnie że scenariusz był niezły i mi pasował. Nie podobała mi się tylko sekwencja z samym detektywem i fatalne rysunki, o których też się rozpisywałem. W Kręgu jest na odwrót - rysunki dobre, scenariusz taki se.
Z Harley Quinn było tak, że miałem kasę tylko na jeden komiks - ją albo Flasha. No i wychodzi, że źle wybrałem, a nie że HQ mi się nie podoba (poza zasadniczą wadą że to N52). Jeszcze tego nie czytałem.
A Krąg może po prostu jest źle przycięty i nie jest to wina komiksu, a redaktora i ludzi opracowujących Kolekcję. Isteklinstek ma wersję do numeru 19, a my tylko do 17. Nie wiem skąd jest ta różnica. Bo są krótsze komiksy, jak Wolverine, czy Marvel Zombies, które dobrze się czytało i nie miało wrażenia urwania.