Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) > Komiksy europejskie
Durango
peta18:
Ja po lekturze trzech pierwszycyh tomow odpuszczam czytanie Durango. Nie wciagnalem sie, tom trzeci czytalem przymuszajac sie. Niestety fabula tyh komiksow jest dosc przewidywalna i strasznie oklepana. Podobnie mam z seria Jeremiah.
Itachi:
Amos z tych czterech części jest najbardziej nieprzewidywalny.
Archelon:
Amos , jak do tej pory, najlepszy tom. Ciekawe jak dalej potoczy się akcja tego cyklu? Trzeba poczekać na część 5 i 6.
Rozpisanie akcji na kilka albumów, wpływa pozytywnie na opowieść. Dodaje nieprzewidywalności i bardziej zaciekawia.
ramirez82:
Przeczytałem czwarty tom "Durango" i przychylam się do powyższych opinii, jest to najlepszy odcinek przynajmniej od czasu "Psy zdychają zimą". Oczywiście na ocenę całej historii przyjdzie jeszcze czas, ale już po przeczytaniu "Amosa" mogę stwierdzić, że dobrze się stało, że Swolfs zdecydował się na dłuższą, bardziej rozbudowaną opowieść o Durango - być może dopiero po tych trzech zamkniętych epizodach nabrał odwagi na coś dłuższego. "Amos" to przede wszystkim wprowadzenie na scenę ciekawej, drugoplanowej postaci, tytułowego meksykańskiego rewolwerowca Amosa Rodrigueza. Ciekaw jestem co wyjdzie z współpracy Amosa z Durango. I kolejne filmowe skojarzenia miałem, obława zorganizowana w San Leonardo, przypomina mi trochę początek "Dzikiej Bandy" Peckinpaha. Poza tym, ku mojemu zaskoczeniu, Spoiler: pokażtym razem w finale zabrakło odjeżdżającego w kierunku zachodzącego słońca, Durango.
--- Cytat: keram w Grudzień 10, 2014, 08:43:35 pm ---Jest jednak pewien błąd, na stronie 31 w dolnym rysunku przedstawiającym rozmowę Logana z Billingsem zamieniono teksty w dymkach.
--- Koniec cytatu ---
Niestety. Nie lubię takich wtop. W 5 tomie "Wież Bois-Maury" też jest zamieniony tekst w dwóch dymkach.
kalbaro74:
Bardzo fajna seria nie mogę się już doczekać 5 tomu Durango i 4 tomu Jeremiacha.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej