Odpuść Szpona i Persepolis. Pierwsze pewnie lipne, a drugie to już zapewne masz w ładniejszym wydaniu.
Właśnie nie mam Persepolis z pierwszego wydania - sprzedałem, bo wolę w jednym tomie w twardej. A okładka, którą zaprezentował radef, znacznie lepiej prezentuje się, niż ta na stronie Egmontu, więc nie jest tak źle. A pierwszy Szpon to dobre czytadło, mimo, że drugi ma gorsze oceny, to i tak z ciekawością sprawdzę jak zakończy się ta historia. Zwłaszcza, że zanosi się na większy udział Bane'a.