Armia dla początkującego

[Raistlin]

de to zeczywiscie armia trudna do grania, lecz jesli
nauczysz sie ja grac (zajmuje to troche czasu)to
granie mroczniakami sprawia naprawde duzo frajdy,
dobre granie mroczniakami jest ciezki ale to wyzwanie mobilizuje,
dzieki ciezkim  probom, innymi armiami bedzie sie gralo latwiej,
mroczne to specyficzna armia ale ale nie ma rzeczy nie mozliwych,
pozatym ja wybralem je ze wzgledu na modele,
to przyjemnosc sie liczy , czy nie?
No dobra wygrywac tez jest fajnie

[Ulthran]

To ja proponuje temat "Dlaczego klimatyczne Imperium jest cieńkie"

[Gue'vesa'El Holton]

Najłatwiej nauczyć się grać orkami i chaosem.. po prostu lecisz do przodu, a tak poza tym jeden koleś grający DE rozjechał mój chaos w pierwszej swojej bitwie ( chociał miałem potwornego pecha, pisałem rozpiskę 30 sekund przed bitwą, a on robił testy i siedział nad swoją miesiąc.. a poza tym chaosem bez beastów nie da się grać na 1000 pkt)

[Finfarin]

Prostą armią wg.  mnie jest też Brettonia. Kupa rycerstwa w formacji lanxy z tym cholernym błogosławieństwem. Od strzelania za dużo ci nie zrobią, a w walce też sobie poradzisz.

[Solitaire]

Prostą armią wg.  mnie jest też Brettonia. Kupa rycerstwa w formacji lanxy z tym cholernym błogosławieństwem. Od strzelania za dużo ci nie zrobią, a w walce też sobie poradzisz.

Bretonia jest prosta do gry przez swoją monotonię. Tam naprawdę zawsze masz taką samą armię. Nuda.

[Finfarin]

Prostą armią wg.  mnie jest też Brettonia. Kupa rycerstwa w formacji lanxy z tym cholernym błogosławieństwem. Od strzelania za dużo ci nie zrobią, a w walce też sobie poradzisz.

Bretonia jest prosta do gry przez swoją monotonię. Tam naprawdę zawsze masz taką samą armię. Nuda.

Co fakt to fakt.

[Ulthran]

A ja się nie zgodzę... twierdzicie że Bretonnia na 2000 wystawia 5-6 lanc i koniec... otóż nieprawda znam kolesia który wystawia 2 oddziały Mounted Squiersów 1 jeden forestersów... do tego Hipek i 2-3 lance...

[Błaszczu]

nie wiem co napisać. ludzie odczepta się od ,,nieklimatycznych" armi!! dla jednego klimat mają swordsmani i pikinierzy dla drugiego kusznicy i strzelcy ( imperium ). pojęcie klimat jest względne. dla mnie klimatyczna armia imperium to 70 hand gunnnerów 4 działa hell dteam tank i 4 magów. i teraz wszyscy sie na mnie rzucą i powiedzą że ,,to nieklimatyczne, przegięte i zrobione tylko po to żeby wygrąc" ale powiedzmy sobie prawdę: wszyscy na turniejach robią takie rozpiski. jak chce sie zabawić to zbieram kumpli i sobie robimy rozpiski z Greatswordami i fanatykami i jest fajnie ale turniej to turniej.... apropos: ma ktoś na sprzedaż 40 hand gunnerów? bo 100 mi sie przyda do batalii w wakacje  :twisted: