Autor Wątek: Kurier z Warszawy  (Przeczytany 7878 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Kurier z Warszawy
« dnia: Listopad 21, 2014, 01:19:58 pm »
Choć jestem dopiero w połowie lektury to już teraz śmiało mogę stwierdzić, że jest to jeden z najlepszych komiksów w tym roku. Oprawa graficzna jest przepiękna. Realistyczny styl w połączeniu z nieco "szkicownikowym" niemalże zapiera dech w piersiach. Kolorystyka równie dobrze współgra z fabułą.

A ta jest też wyborna. Przedstawia życie Jana Nowaka Jeziorańskiego, który zapisał się bohaterstwem w polskiej historii. Scenariusz równie dobrze jak akcję, pokazuje ówczesne realia i twardą politykę, która niestety dała nam w kość.

@Death, jako miłośnik komiksów IPN powinieneś zajrzeć też do tego.


A to jedna z najlepszych komiksowych plansz, jakie miałem okazję obejrzeć. Tak swoją drogą to genialny projekt tatuażu heh


"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline Death

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 21, 2014, 01:34:28 pm »
Szykowałem się, żeby to kupić, ale czekałem na jakieś opinie. Podoba mi się okładka, ale nie jestem przekonany co do plansz.
Chciałbym żeby bardziej mi się te plansze podobały, ale jakoś tak nie wiem, no nie wiem...

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 21, 2014, 01:38:57 pm »
Dla mnie są one wręcz fantastyczne, żeby nie powiedzieć że spychają na drugi plan scenariusz. Ale to kwestia gustu więc przekonywać Cię nie będę. :)
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline graves

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 21, 2014, 05:17:26 pm »
Kupiłem, ale jeszcze nie czytałem. Jak przeczytam to podzielę się opinią. :smile:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 21, 2014, 05:35:54 pm »
Kupiłem, ale jeszcze nie czytałem. Jak przeczytam to podzielę się opinią. :smile:


Czekam z niecierpliwością, bo ja już po lekturze i naprawdę jestem zachwycony :)
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline graves

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 23, 2014, 08:14:56 pm »
Dzisiaj przeczytałem.
Generalnie bardzo mi się podobało.
Piękne wydanie na bardzo odpowiednio dobranym papierze. Bardzo duży album, czego się nie spodziewałem (nie sprawdziłem wymiaru przed zamówieniem). Wielkości "Blacksada". Jak już pisałem 'Ossolineum" wydało to na bardzo fajnym grubym papierze, który bardzo dobrze pasuje do zastosowanych w komiksie rysunków i współgra z samą opowieścią. Album ma ponad 80 stron, z tego aż 70 stanowi sam komiks.
Grafika jest... krótko mówiąc - zupełnie inna niż u Wyżykowskiego :) Krótko można powiedzieć, że do tej opowieści pasuje. Mimo, że jest bliższa tej, która została użyta w "Maczku", tutaj mniej mnie to drażniło. Momentami przypominała mi szkice wykonane węglem...
Sama opowieść świetnie poprowadzona i bardzo ciekawa. Spokojnie można by to bardziej rozwinąć. Nie ma jednak aż tak dużych przeskoków czasowych jak w niektórych komiksach historycznych. Historia Jeziorańskiego nadaje się idealnie na scenariusz filmowy. Można z tego wręcz zrobić miniserial.

"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 23, 2014, 10:39:35 pm »
Też zwróciłem uwagę na papier. Genialnie komponuje się z rysunkami.


Ps. Tu i ówdzie (nieoficjalnie) można usłyszeć, że powstanie kontynuacja tego komiksu. Pytanie co z tego wyjdzie.
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline Death

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 24, 2014, 11:50:32 am »
Mimo, że jest bliższa tej, która została użyta w "Maczku", tutaj mniej mnie to drażniło.
No właśnie. Panowie, wypowiedzcie się o tym Maczku, bom ciekaw innych opinii.

Offline Jaroslaw_D

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 643
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pokolenie TM-Semic
    • Półka z Kulturą
Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 24, 2014, 12:26:52 pm »
No właśnie. Panowie, wypowiedzcie się o tym Maczku, bom ciekaw innych opinii.


Panie Kolego widzę, że Pan nie zagląda na Półkę :)


http://jaroslawd.blogspot.com/2014/11/stanisaw-maczek-zapisa-sie-zotymi.html
"Nie potrafię podać niezawodnego przepisu na sukces, ale mogę podać przepis na porażkę: staraj się wszystkich zadowolić". - Herbert Bayars Swope

Offline starcek

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 24, 2014, 01:26:05 pm »
A tak podpytam z ciekawości - wyjaśnione jest w komiksie jak to się stało, że Nowak (wtedy jeszcze jako Jeziorański) najpierw zaczął pracować jako nadkomisarz w Komisarycznym Zarządzie Zabezpieczonych  Nieruchomości w Warszawie, a dopiero potem nawiązał kontakt z AK? A tak się tą pracą szczycił, że.. po wojnie specjalnie się golił na łyso, żeby nikt go nie brał za tego Jeziorańskiego, co mienie pożydowskie ochoczo doglądał..
Komiks kończy się na którym roku?
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline graves

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 24, 2014, 07:18:16 pm »
A tak podpytam z ciekawości - wyjaśnione jest w komiksie jak to się stało, że Nowak (wtedy jeszcze jako Jeziorański) najpierw zaczął pracować jako nadkomisarz w Komisarycznym Zarządzie Zabezpieczonych  Nieruchomości w Warszawie, a dopiero potem nawiązał kontakt z AK? A tak się tą pracą szczycił, że.. po wojnie specjalnie się golił na łyso, żeby nikt go nie brał za tego Jeziorańskiego, co mienie pożydowskie ochoczo doglądał..
Komiks kończy się na którym roku?
Sam komiks obejmuje lata: od 19.09.1939 do 23.01.1945.
W przypisach jest kilka zdań o jego dalszym życiu.
Poza tym powiedziane jest, że najpierw był Zdzisław Jeziorański, w lutym 41 przyjął pseudonim "Janek", potem jako kolejarz miał nazwisko "Jan Kwiatkowski", potem też jako kolejarz był w Rzeszy jako "Adalbert Kozlowski", później znowu Jan Kwiatkowski, jak wszędzie pojawiły się "plakaty" z jego podobizną zmienił na Nowak i pod tym nazwiskiem kończy się komiks :smile:
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Itachi

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 25, 2014, 09:47:49 pm »
Tak po Waszych komentarzach stwierdziłem, że chyba będę musiał napisać do Gildii w sprawie rozszerzenia zamówienia.

Przykładowe strony wydają się bardzo charakterystyczne i wyjątkowo, ciekawa sprawa :smile:

Offline Nawimar

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 29, 2015, 10:15:16 am »

Offline Holsten

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 29, 2015, 12:58:25 pm »
Dobra recenzja.

Offline Nawimar

Odp: Kurier z Warszawy
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 29, 2015, 01:16:54 pm »
Dziękuję za miłe słowa :) Komiks też autentycznie dobry. Mam nadzieję, że jego autorzy zdecydują się na kontynuacje, bo jest o czym opowiedzieć (sprawa Czechowicza, ucieczka pułkownika Światły, Nowak-Jeziorański w realiach Polski po 1989 r. etc.).