Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) > Komiksy polskie

Kurier z Warszawy

<< < (2/4) > >>

graves:
Dzisiaj przeczytałem.
Generalnie bardzo mi się podobało.
Piękne wydanie na bardzo odpowiednio dobranym papierze. Bardzo duży album, czego się nie spodziewałem (nie sprawdziłem wymiaru przed zamówieniem). Wielkości "Blacksada". Jak już pisałem 'Ossolineum" wydało to na bardzo fajnym grubym papierze, który bardzo dobrze pasuje do zastosowanych w komiksie rysunków i współgra z samą opowieścią. Album ma ponad 80 stron, z tego aż 70 stanowi sam komiks.
Grafika jest... krótko mówiąc - zupełnie inna niż u Wyżykowskiego :) Krótko można powiedzieć, że do tej opowieści pasuje. Mimo, że jest bliższa tej, która została użyta w "Maczku", tutaj mniej mnie to drażniło. Momentami przypominała mi szkice wykonane węglem...
Sama opowieść świetnie poprowadzona i bardzo ciekawa. Spokojnie można by to bardziej rozwinąć. Nie ma jednak aż tak dużych przeskoków czasowych jak w niektórych komiksach historycznych. Historia Jeziorańskiego nadaje się idealnie na scenariusz filmowy. Można z tego wręcz zrobić miniserial.

Jaroslaw_D:
Też zwróciłem uwagę na papier. Genialnie komponuje się z rysunkami.


Ps. Tu i ówdzie (nieoficjalnie) można usłyszeć, że powstanie kontynuacja tego komiksu. Pytanie co z tego wyjdzie.

Death:

--- Cytat: graves w Listopad 23, 2014, 08:14:56 pm --- Mimo, że jest bliższa tej, która została użyta w "Maczku", tutaj mniej mnie to drażniło.
--- Koniec cytatu ---
No właśnie. Panowie, wypowiedzcie się o tym Maczku, bom ciekaw innych opinii.

Jaroslaw_D:

--- Cytat: Death w Listopad 24, 2014, 11:50:32 am ---No właśnie. Panowie, wypowiedzcie się o tym Maczku, bom ciekaw innych opinii.

--- Koniec cytatu ---


Panie Kolego widzę, że Pan nie zagląda na Półkę :)


http://jaroslawd.blogspot.com/2014/11/stanisaw-maczek-zapisa-sie-zotymi.html

starcek:
A tak podpytam z ciekawości - wyjaśnione jest w komiksie jak to się stało, że Nowak (wtedy jeszcze jako Jeziorański) najpierw zaczął pracować jako nadkomisarz w Komisarycznym Zarządzie Zabezpieczonych  Nieruchomości w Warszawie, a dopiero potem nawiązał kontakt z AK? A tak się tą pracą szczycił, że.. po wojnie specjalnie się golił na łyso, żeby nikt go nie brał za tego Jeziorańskiego, co mienie pożydowskie ochoczo doglądał..
Komiks kończy się na którym roku?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej