Wrocław ma dosyć pokaźną ilość czynnych komiksiarzy (rysowników etc), więc może się wam to udać.
Nie wierze jednakowoż w wasze spotkania raz w tygodniu. (Dlaczego? U mnie w mieście się nic komiksowego nie dzieje i chętnie bym się na takowe spotkania wybrał, ale jestem w tym wieku, ze już za dużo pozostałych aktywności w ciągu dnia, żebym i miał znaleźć czas na nową regularną raz w tygodniu).