Po pierwsze... Niekoniecznie musisz ja gotowac... Gotowanie, a szczegolnie, takie pierwsze Twoje gotowanie, moze sie skonczyc tym, ze skora sie zmniejszy (wiem z wlasnego doswiadczenia

). Mozesz kupic sobie np. na allegro wosk w formie sztyftu (kosztuje cos kolo 10 zlotych) i rozgrzewac go i nacierac skore... Powinno pomoc... Szczegolnie jak powtorzysz ten proces jakies 3-5 razy... No a ilosc wosku zalezy od tego jak wielki jest ten kawal skory.... W kazdym razie zejdzie go troche

A czy jest roznica w utwardzaniu zamszu i licowanej? Boszszsz

Ogromna

Zamszem sie nigdy nie zajmowalem, bo to bardzo trudny material w obsludze

Ale poprobowac zawsze mozna :P