trawa

Autor Wątek: Egmont 2015  (Przeczytany 592404 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline misiokles

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2160 dnia: Listopad 17, 2015, 11:32:04 am »
Amerykanie tyle czekali:)

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2161 dnia: Listopad 17, 2015, 11:32:53 am »
Amerykanie tyle czekali:)


Chyba nie rozumiem.
perły przed wieprze

ramirez82

  • Gość
Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2162 dnia: Listopad 17, 2015, 11:45:12 am »
Nie no, nie ma najmniejszego sensu porównywać naszego rynku komiksowego z amerykańskim. Tzn. porównywać można, ale żeby twierdzić, że mamy lepiej? Mamy lepiej niż kiedykolwiek mieliśmy. Cenowo, ilościowo, jakościowo. Ale to i tak nic w porównaniu z tym co mają w Stanach.

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2163 dnia: Listopad 17, 2015, 12:00:01 pm »
Nie no, nie ma najmniejszego sensu porównywać naszego rynku komiksowego z amerykańskim. Tzn. porównywać można, ale żeby twierdzić, że mamy lepiej? Mamy lepiej niż kiedykolwiek mieliśmy.


Yup, dokładnie o to mi chodzi.
perły przed wieprze

Offline greg0

  • Pisarz bracki
  • ****
  • Wiadomości: 667
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • bardzo lubimy nasze tłumaczenie
Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2164 dnia: Listopad 17, 2015, 06:30:25 pm »
Baranowski to też chałturzysta jest - rysował tyle tego badziewia o Orient-Menie  :roll:
Wcale nie !
"Jesteś podwójnym sobą."

Offline absolutnie

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2165 dnia: Listopad 17, 2015, 07:54:17 pm »
Baranowski to też chałturzysta jest - rysował tyle tego badziewia o Orient-Menie  :roll:


Ale o co chodzi? I czy w ogóle o cokolwiek?
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline arczi_ancymon

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2166 dnia: Listopad 17, 2015, 08:40:40 pm »
Ale na czym polega problem z wysłaniem pytań do p. Kołodziejczaka?

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2167 dnia: Listopad 17, 2015, 09:08:51 pm »
Ale ja się pytam: gdzie są odpowiedzi na niezadane pytania?

Offline Sokratesik

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2168 dnia: Listopad 17, 2015, 10:12:42 pm »

Ale o co chodzi? I czy w ogóle o cokolwiek?
O to, że Orient Men jest bardziej superbohaterski niż okładka styczniowych Baśni, tak jak Święta Bożego Narodzenia są ważniejsze od Świąt Wielkanocnych... lub na odwrót.  :biggrin:

Offline absolutnie

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2169 dnia: Listopad 17, 2015, 10:18:02 pm »
O to, że Orient Men jest bardziej superbohaterski niż okładka styczniowych Baśni, tak jak Święta Bożego Narodzenia są ważniejsze od Świąt Wielkanocnych... lub na odwrót.  :biggrin:


Ależ to oczywiste, że Orient Men jest komiksem superbohaterskim. Dużo mniej oczywiste jest dla mnie to, że postawiłeś znak równości pomiędzy komiksami superbohaterskimi a chałturą, czego ani nie sugerowałem, ani nie uważam za słuszne.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline Sokratesik

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2170 dnia: Listopad 18, 2015, 12:56:11 am »

Ależ to oczywiste, że Orient Men jest komiksem superbohaterskim. Dużo mniej oczywiste jest dla mnie to, że postawiłeś znak równości pomiędzy komiksami superbohaterskimi a chałturą, czego ani nie sugerowałem, ani nie uważam za słuszne.
No to mamy inne zdanie na temat : "co jest komiksem superbohaterskim", a co np. pastiszem komiksu suprbohaterskiego.
W jednym się zgodzę - przesadziłem z chałturą - to jakieś 75% komiksu suprbohaterskiego. I nawet niektóre z tych 75% bardzo lubię...  :wink:

Offline Blacksad

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2171 dnia: Listopad 18, 2015, 02:17:52 am »
Bycie pastiszem nie wyklucza pozostania w konwencji. Poza tym są jeszcze parodie, inspiracje, trawestacje, kwestie uprawdopodobniania i pewnie wiele innych  - wszystko w konwencji "Superhero".
Chrzań się, Smirnov

Offline absolutnie

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2172 dnia: Listopad 18, 2015, 06:38:20 am »
No to mamy inne zdanie na temat : "co jest komiksem superbohaterskim", a co np. pastiszem komiksu suprbohaterskiego.
Jeśli wiesz na czym polega różnica pomiędzy jednym a drugim i w jaki sposób jedne od drugich nieomylnie odrózniać, to zdradź mi tę tajemnicę, bo do tej pory żyłem w przeświadczeniu, że jest to niewykonalne.

Osobiście zgadzam się ze zdaniem, ktore wyraził Blacksad - że pastisz komiksu superbohaterskiego także jest komiksem superbohaterskim, tak samo jak pastisz filmu fantastycznego pozostaje filmem fantastycznym. Najlepszym przykladem tego ostatniego są "Gwiezdne wojny", które od lat święcą triumfy na ekranach i ktore otworzyły drogę również do wystawnych ekranizacji komiksów superbohaterskich, co z kolei stworzyło dogodną sytuację dla ich popularyzacji.


Cytuj
W jednym się zgodzę - przesadziłem z chałturą - to jakieś 75% komiksu suprbohaterskiego. I nawet niektóre z tych 75% bardzo lubię...  :wink:
Jeśli chodzi o procenty, to uważam, że jakieś 75% komiksów w ogóle to chałtura, choć osobiście nazwałbym to innym słowem. Tym samym uważam, że pod tym względem nie ma jakiejś szczególnej róznicy miedzy komiksami superbohaterskimi i innymi.
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2015, 09:33:46 pm wysłana przez absolutnie »
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline arczi_ancymon

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2173 dnia: Listopad 18, 2015, 08:09:00 am »
Bycie pastiszem nie wyklucza pozostania w konwencji. Poza tym są jeszcze parodie, inspiracje, trawestacje, kwestie uprawdopodobniania i pewnie wiele innych  - wszystko w konwencji "Superhero".


Ciężko żeby wykluczało skoro pastisz to właśnie naśladowanie pewnej konwencji.

Offline piotrassss

Odp: Egmont 2015
« Odpowiedź #2174 dnia: Listopad 18, 2015, 08:27:53 am »
Dobra, pytania zostały wysłane.