z tych, z którymi miałem styczność najlepsze imo:
Bone (Smith)
Moon Knight (Ellis/Shalvey)
Fantastic Four i FF (Hickman/różni)
Invisibles (Morrison/różni)
Multiversity (Morrison/różni) - nie dokończone jeszcze
East of West (Hickman/Dragotta)
Manhattan Project (Hickman/Pitarra)
Scalped (Aaron/Guera)
za parę dni postaram się opisać kilka z powyższych.
Planetary (u nas wydano sam początek, który nie pokazuje czym jest to dzieło i co ukazuje...)
wg mnie zakończenie bardzo mocno zaniża ocenę całości. nie wiem czemu, ale wg mnie Ellis dwa ostatnie zeszyty napisał od niechcenia i nie trzymają one poziomu całości. miało być genialnie, a wyszło tak se.