trawa

Autor Wątek: Black Science  (Przeczytany 19346 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Black Science
« Odpowiedź #45 dnia: Marzec 12, 2015, 09:59:44 pm »
Panowie, zastanawia mnie o jakim chaosie piszecie?

Nie bardzo wiem co odpowiedzieć, bo przecież w cytowanym przez Ciebie fragmencie mojej wypowiedzi, pisałem co było dla mnie chaotyczne...

Offline Itachi

Odp: Black Science
« Odpowiedź #46 dnia: Marzec 13, 2015, 09:42:44 am »
Skonfrontowałem Twoją wypowiedź z moim odczuciem po przeczytaniu Black Science, zauważając tylko i wyłącznie, że w moim przekonaniu żadnego chaosu  tam nie ma. Wiemy kiedy urządzenie wysyła bohaterów do innych światów, retrospekcje są odpowiednio zaznaczone, a treść sama w sobie nie jest zbytnio skomplikowana. To już większe rozkminy miałem w drugim tomie Locke & Key :wink:

Offline Gre

Odp: Black Science
« Odpowiedź #47 dnia: Marzec 17, 2015, 03:28:05 pm »
..ja jestem po lekturze ..moje pierwsze skojarzenie to
komiks od pierwszej strony zaczyna sie wystrzeleniem pocisku który leci do celu a ostatnia strona to kiedy dolatuje:)
jednym słowem zawrotna prędkosc i akcja akcja akcja
ciekawe rysunki fabuła zaczeła byc ciekawa jak
Spoiler: pokaż
poszczegolne postacie zaczeły ginac za bardzo nie wiadomo kto jest głownym bohaterem:)
)

Offline Gazza

Odp: Black Science
« Odpowiedź #48 dnia: Marzec 20, 2015, 02:01:05 pm »
Dopiero dołączyłem do grona .... miłośników B.S.
Kapitalna pozycja.
"Chaos" narracyjny iście filmowy/serialowy - pierwsze skojarzenie: serial LOST (oczywiście mam na myśli narrację). Fajnie sobie to poukładał scenarzysta. Niesztampowo, intrygująco, chce się tylko więcej .... ahhh, trzeba czekać... :)
Graficznie równie oryginalnie - europejski rodowód artysty to niewątpliwie kolejny atut pozycji.
Jednym słowem: IMAGE!!! :)

Offline rzem

Odp: Black Science
« Odpowiedź #49 dnia: Marzec 20, 2015, 03:00:19 pm »
@Gazza: świetnie napisane. Twój post najlepiej oddaje moje odczucia co do tej pozycji.


Wiem, że mamy dopiero początek roku i mnóstwo świetnych rzeczy przed nami, ale mam wrażenie, że ten komiks będzie dla mnie jednym z najlepszych w 2015, tak bardzo mi podszedł.


Może to dziwaczne, ale czytając, miałem skojarzenia - głównie chyba przez scenografię, jeśli mogę zastosować ten termin dla komiksu, ale z powodu kreski i klimatu trochę też - z komiksem "Lana w kosmosie", publikowanym w magazynie Relax...





Offline starcek

Odp: Black Science
« Odpowiedź #50 dnia: Marzec 22, 2015, 03:25:16 pm »

Może to dziwaczne, ale czytając, miałem skojarzenia - głównie chyba przez scenografię, jeśli mogę zastosować ten termin dla komiksu, ale z powodu kreski i klimatu trochę też - z komiksem "Lana w kosmosie", publikowanym w magazynie Relax...
Hmm, trochę i może nawiązuje do węgierskiej szkoły komiksu. Ale.. podobnę kreskę, IMHO, ma też Sean Murphy.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline kenji

Odp: Black Science
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 07, 2015, 11:29:29 am »
Rzeczywiscie dobra rzecz!! Po Urbanie najlepsza pozycja SF jaka miałem okazje czytac w ostatnim czasie .

Offline amsterdream

Odp: Black Science
« Odpowiedź #52 dnia: Maj 27, 2015, 05:06:15 pm »
Dołączam do grona miłośników Black Science. Następna kapitalna pozycja z Image na polskim rynku. Rysunki jak i scenariusz z każdym kolejnym zeszytem coraz lepsze. Drugi tom w sierpniu?

Offline AvengerGT

Odp: Black Science
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 27, 2015, 11:10:55 pm »
Zdecydowanie muszę przeczytać jeszcze raz oba tomy. Przed chwilą skończyłem drugi, ale co z tego, skoro po tych 9 miesiącach niewiele pamiętam z pierwszego. O ile w lutym wszystko było dla mnie zrozumiałe, tak teraz nieco się pogubiłem... Muszę sobie wypracować jakąś inną metodę czytania komiksów wydawanych w takich odstępach czasu. Najprościej będzie wykładać z pudełka prosto na półkę, a pochłaniać gdy cykl wydawniczy zacznie się chylić ku końcowi. Nie wszystkie tytuły wymagają takiej procedury, ale Black Science bez wątpienia do takich się zalicza.
Sam album na plus. Nadal jest wartka akcja i rewelacyjna "cięta" kreska.

Offline Itachi

Odp: Black Science
« Odpowiedź #54 dnia: Grudzień 01, 2015, 07:52:15 pm »
Mnie natomiast drugi tom zawiódł, po genialnym pierwszym spodziewałem się znacznie więcej. A co otrzymujemy? Przez 75% prawie to samo co w premierowym albumie (czyli
Spoiler: pokaż
dziwaczne stwory i ucieczkę głównych bohaterów, a w pozostałej części tych samych bohaterów z różnych czasów - czyli tego czego można się było spodziewać
).

Retrospekcje w moim przekonaniu były naciągane i nie wniosły praktycznie nic do charakterów postaci, cechy jakie były u nich widoczne od samego początku, były na tyle wyraziste, że nie trzeba było czytelnikom przedstawiać tego łopatologicznie. A w tym przypadku tak było. Identycznie sytuacja wyglądała z relacjami
Spoiler: pokaż
syn-ojciec i córka-ojciec
. Już w pierwszym tomie więzi rodzinne zostały ukształtowane w mocnych ryzach, więc kolejne dialogi poświęcone temu tematowi były zapchajdziurą.

Spodziewałem się, że Remender lepiej zarysuje fabułę na większej ilości stron (zeszytów). O ile jeszcze premierowy zeszyt tomu "Teraz, nigdzie" utrzymał wysoki poziom, to czym dalej w las było gorzej. Zakończenie również nie wywołało emocji, osobiście spodziewałem się
Spoiler: pokaż
cebulowego
zakończenia.

Zgadzam się natomiast z kolegą powyżej, przed lektura tomu drugiego konieczne jest odświeżenie "1".

Offline Murazor

Odp: Black Science
« Odpowiedź #55 dnia: Maj 24, 2016, 01:15:51 pm »
Hmm,
trzeci tom za mną. Kreska świetna, ale o tym wie każdy kto czytał wcześniejsze tomy. Co do fabuły? Parę rzeczy się wyjaśnia i nie ma już wrażenia chaosu, który był mocno odczuwalny w tomie drugim. Pojawiają się nowe wątki, a postacie zostają troszkę pogłębione.  Tom 3 zostawia nas z cliffhangerem.. mam nadzieję, że długo nie będziemy musieli czekać na kontynuację. Chociaż premiera 4 tomu w oryginale dopiero jutro  :wink:

Offline donTomaszek

Odp: Black Science
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 08, 2016, 09:00:21 pm »
Lektura Godworld czyli vol.4 za mna. Po niesamowicie szybkich tomach 1-3 tu mamy chwilke zwolnienia szalenczego tempa i ukazanie (w bardzo psychodeliczny sposob) dziecinstwa Granta. Dodam, ze
Spoiler: pokaż
smutnego dziecinstwa oraz rodzinnej tragedii
. Na moment uciekamy od glownych wydarzen serii i jestesmy swiadkami co sprawilo, ze stal sie on w doroslym zyciu takim fiu**m. Mi osobiscie, tom ten podszel zdecydowanie bardziej niz slabsza trojka. Graficznie - jak zwykle swietnie, a nowy kolorysta tu jest jeszcze lepszy.
Sometimes I'd like to get my hands on God...

Offline adam and arluk

Odp: Black Science
« Odpowiedź #57 dnia: Maj 03, 2017, 05:33:22 pm »
Chciałbym już zabrać się za czytanie, ale ponieważ nie lubię kończyć z przerwanymi wątkami historii czekam na odpowiedni moment by zacząć. Po którym tpb można w miarę bezboleśnie przerwać lekturę?

Offline adam and arluk

Odp: Black Science
« Odpowiedź #58 dnia: Maj 04, 2017, 07:56:42 pm »
ok, jeszcze raz spróbuję.
Czy poszczególne tomiki tworzą cykle? Wolałbym rozpocząć czytanie wiedząc, że część wątków w ramach danego cyklu zostanie zakończonych.
Pomoże ktoś?

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Black Science
« Odpowiedź #59 dnia: Maj 04, 2017, 08:06:16 pm »
Co prawda na razie przeczytalem 2 lub 3 trejdy taurusowe (nie pamietam, bo troche dawno to bylo), ale obawiam sie, ze nie tylko poszczegolne tomiki NIE tworza cyklow, ale jeszcze na dodatek koncza sie ostrymi cliffhangerami, co przy czestotliwosci wydawania Black Science przez Taursa jeszcze szczegolnie frustrujace.