trawa

Autor Wątek: Przebudzenie  (Przeczytany 21614 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline starcek

Przebudzenie
« dnia: Luty 08, 2015, 06:48:15 pm »
Brawa dla Muchy - wspaniała mini seria od razu podana w całości w HC. Idealna potrawa dla smakoszy sf - smakuję pojedynczymi kęsami żeby na dłużej starczyło. Rysunki to prawdziwa uczta dla oczu, niemal każda okładka kolejnej części zachwyca - aż chciałoby sie mieć coś z tej serii na ścianie. Wiem, że niektórzy twierdzą, że Snyder lepiej zaczyna niż kończy, ale nawet gdyby pod koniec nastąpił dramatyczny spadek formy, to i tak jest to komiks do którego wracać będę z przyjemnością. Kreska realistyczna, więc tym bardziej dla mnie atrakcyjna.  :smile:
Zdecydowanie trafi na moją listę TOP 2015.
« Ostatnia zmiana: Luty 08, 2015, 07:28:38 pm wysłana przez starcek »
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline Emeryt

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 699
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • taki duży, a taki gruby.
    • Story of the Month - konkurs na fanfiki WH40.000
Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 08, 2015, 07:50:33 pm »
Bardzo się tą serią zawiodłem. Ale poczekam z pełną wypowiedzią jeszcze aż trochę osób to przeczyta, nie chcę zepsuć lektury :-)

Offline starcek

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 08, 2015, 08:05:36 pm »
Nie jestem zdziwiony. Jeśli wcześniej nie podbiła Ciebie całkowicie Black Science, a tak chyba było, to zrozumiałe, że ta seria też Tobie do końca nie podpasowała. Ale jeśli któs lubi taplać sie w wodzie, kiedyś zaczytywał się w Fathom, a kreska nie odstrasza - to moim zdaniem będzie miał używanie. To w zasadzie jest takie bardziej apokaliptyczne Aquablue.
Aaa i Mucha też ma problem z korektą - gdzieniegdzie literka "i" znika.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline brzon

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 08, 2015, 08:08:20 pm »
Bardzo się tą serią zawiodłem. Ale poczekam z pełną wypowiedzią jeszcze aż trochę osób to przeczyta, nie chcę zepsuć lektury :smile:
Mam to samo :biggrin:  Ambitna porażka, taki filmowy "Atlas chmur", który miał ambicję opowiedzenia o wszystkim, a opowiedział o niczym. Poczytajcie to podyskutujemy. Dodatkowa masakra dla BZG za jakość wydania oraz wycięcie przez Muchy sporej liczby stron dodatków oraz okładek między rozdziałami, dzięki czemu nie wiadomo, kiedy mamy koniec rozdziału, a kiedy jego początek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 08, 2015, 08:23:47 pm »
Dodatkowa masakra dla BZG za jakość wydania

Co tym razem?  :sad:

Offline brzon

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 08, 2015, 08:50:01 pm »
Co tym razem?  :sad:
To samo co zawsze. Krzywy grzbiet oraz odchądząca folia od okładki przy zgięciu (podobnie było przy Kick Ass 3). Mi na tylnej okładce folia "odchodzi" praktycznie do połowy jej wysokości.
Pozostaje mieć nadzieję, że takie przypadkiu jak mój nie będa zdarzały się często.

Offline starcek

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 08, 2015, 09:13:46 pm »
Dodatkowa masakra dla BZG za jakość wydania oraz wycięcie przez Muchy sporej liczby stron dodatków oraz okładek między rozdziałami, dzięki czemu nie wiadomo, kiedy mamy koniec rozdziału, a kiedy jego początek.
Ty tak na serio o końcach i początkach rozdziałów? Litości...
Mnie dodatkowo urzekły w tej serii smaczki, które wychwytuje sie przy lekturze - odwołania do innych komiksów i nie tylko. Zatonięcie Titanica, 20.000 mil podmorskiej  żeglugi, Piotruś Pan. To pierwsze z brzegu. No miodzio.


Ale fakt - folia z tyłu okładki, na dole, już ma purchel po zaledwie jednym czytaniu. Kolejny dowód na to, ze jednak trzeba inwestować w oryginały, kóre maja szanse na dłuższy żywot.
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline brzon

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 08, 2015, 09:27:32 pm »
Ty tak na serio o końcach i początkach rozdziałów? Litości...
No sorry - chciałbym wiedzieć, gdzie jest początek i koniec danego zeszytu. W każdym wydaniu zbiorczym to standard, więc dlaczego nie miałoby tak być w "Przebudzeniu"? Tym bardziej, że akcja pędzi jak szalona i jak się to czyta ciągiem, to mozna ogłupieć (to chyba pierwszy przykład komiksu, który lepiej czytałoby się w zeszytach, w 10 częściach i odstępach). Nie wiem czy to wina Muchy, czy tak samo było w oryginale.


Jeśli ktoś ma oryginalne wydanie mam prośbę - dajcie info jakie są różnice w stosunku do wersji Muchy


Ale te okładki to niuans tak naprawdę bez znaczenia dla całości. Z nimi czy bez nich - zawód! Jak złapię wenę do pisania to podzielę się swoją pełną opinią o komiksie.

Offline Emeryt

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 699
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • taki duży, a taki gruby.
    • Story of the Month - konkurs na fanfiki WH40.000
Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 08, 2015, 09:32:50 pm »
Ja czytałem w oryginale.

Czy przynajmniej pokusili się o grafikę pokazującą pierwsze pięć okładek razem? Bo komponują się w jeden obrazek...

Offline brzon

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 08, 2015, 10:05:08 pm »
Ja czytałem w oryginale.

Czy przynajmniej pokusili się o grafikę pokazującą pierwsze pięć okładek razem? Bo komponują się w jeden obrazek...
Wolne żarty :biggrin: 

Offline Motyl

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 08, 2015, 10:35:20 pm »
Mam to samo :biggrin:  Ambitna porażka, taki filmowy "Atlas chmur", który miał ambicję opowiedzenia o wszystkim, a opowiedział o niczym.
Zaiste to jest genialne, ludzie piszą o czymś nie mając o tym zielonego pojęcia. Polecam książkę Mitchella, na podstawie której powstał film. Potem można dyskutować czy to ambitna porażka czy nie.

Offline brzon

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 08, 2015, 10:42:07 pm »
Zaiste to jest genialne, ludzie piszą o czymś nie mając o tym zielonego pojęcia. Polecam książkę Mitchella, na podstawie której powstał film. Potem można dyskutować czy to ambitna porażka czy nie.
Jeeeezu :biggrin:


Dla mnie to ambitna porażka i tyle, bez względu na to, czy na podstawie książki czy nie. Film ma się bronić jako dzieło indywidualne, a nie "bo to trzeba z książką oglądać". Fajnie że Tobie się podobał. Dzięki za polecenie książki, jeśli ją przeczytam, to także jako "dzieło indywidualne".

Offline horror

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #12 dnia: Luty 09, 2015, 06:15:37 am »
Mam to samo :biggrin:  Ambitna porażka, taki filmowy "Atlas chmur", który miał ambicję opowiedzenia o wszystkim, a opowiedział o niczym. Poczytajcie to podyskutujemy. Dodatkowa masakra dla BZG za jakość wydania oraz wycięcie przez Muchy sporej liczby stron dodatków oraz okładek między rozdziałami, dzięki czemu nie wiadomo, kiedy mamy koniec rozdziału, a kiedy jego początek.

nie jestem przekonany o tym, ze Atlas Chmur mial opowiadac o wszystkim. moim zdaniem to jedna z ciekawszych rzeczy jaka przydażyła się kinu SF w ostatnich kilku latach, patrząc wstecz od momentu jego ukazania się. za the wake się jeszcze nie wziąłem, ale jeśli wykazuje podobieństwa do Black Science i Atlasu Chmur w warstwie sceenariusza to tym lepiej dla tego komiksu. 

Offline starcek

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #13 dnia: Luty 09, 2015, 09:57:05 am »
No sorry - chciałbym wiedzieć, gdzie jest początek i koniec danego zeszytu.
Faktem jest, że powycinali okładki ze środka, ale moim zdaniem oznaczenie części jest jak najbardziej czytelne. Widać gdzie kończyły i zaczynały się poszczególne epizody. Dzieki temu można sobie dawkować lekturę niczym przy zeszytach.
Oby sprzedaż była zadowalająca, to może jeszcze coś dostaniemy z kreską Sean'a?
- Dlaczego zawsze odpowiadacie pytaniem na pytanie?
- A jakie było pytanie?

Offline spence

Odp: Przebudzenie
« Odpowiedź #14 dnia: Luty 09, 2015, 10:09:25 am »
A na końcu też nie ma tych rozkmin o kolorach, literach? Bo jak przeglądałem amerykancke wydanie to tam było takie coś...
https://kasetablog.wordpress.com - jak na razie, nowy adres, po przeprowadzce, zobaczymy jak dalej.