Wiesz, że to mało prawdopodobne? Batman najlepiej się sprzedaje, więc pewnie za rok też będzie taki podział, że połowa DC Deluxe to Batmany.
Ktoś po rozum do głowy pójdzie.....spodziewam się tego prędzej po czytelnikach - nie mam na myśli tych nakręcających się na słowo "Batman" i biorących wszystko jak leci. Sytuacja jest taka, że Batman z DC52 po mimo rewelacyjnego porządku / początku zaczyna ssać, a D.C. też nie trzyma się najlepiej ( Ja kupuję te serie bardziej ze względu na pojawiających się łotrów), Szpon i All Star Western nie czytałem, więc nie wiem. W każdym razie liczba wydanych tomów jest spora i nie ma zachwytów, a ja twierdzę, że można albo upaść jeszcze niżej wydając dalej to samo, albo przystopować i zaryzykować wydanie czegoś nowego (nowego brzmi dziwnie, bo sporo czytelników całkiem dobrze się orientuje w tym, co jest wydawane w USA i mają sporo już przeczytane).
PS Wielu obawiało się o Wonder Woman, a mi się wydaje, że seria jest rewelacyjna i wyprzedaje się całkiem nieźle. Pewnie wielu jej nie kupuje też, bo ciężko przełamać się na heroinę, ale jeżeli ktoś tak miał i zrobił, to pewnie nie żałuje.