Autor Wątek: DC Deluxe  (Przeczytany 498256 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Antari

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #330 dnia: Lipiec 07, 2015, 08:42:30 pm »
Jedyne co mnie smuci to fakt, że te pozycje zobaczymy dopiero 29.07. Zapowiedzi sugerowały lipiec, a tymczasem to praktycznie sierpień, czyli przesunięcie o miesiąc. Dobrze, że późniejsze zapowiedzi już wyglądają lepiej, zawsze coś nowego raz na 2 tygodnie.

Lobo - dla mnie must have.
All New X-Men – Wczorajsi X-Men - fajna zapchajdziura do niezobowiązującej lektury.
Avengers – Świat Avengers - raczej odpuszczę.

Offline FloreK9

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #331 dnia: Lipiec 07, 2015, 08:48:54 pm »
Avengers – Świat Avengers - raczej odpuszczę.

Nie odpuszczaj! Wręcz namawiam abyś kupował razem z New Avengers bo oba tytuły są ze sobą mocno powiązane. Mocno liczę, że Egmont wyda cały run Hickmana w tych tytułach.

Offline Itachi

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #332 dnia: Lipiec 07, 2015, 08:51:58 pm »
Sporo osób zachęcało mnie do zakupu Lobo, ale po obejrzeniu przykładowych plansz definitywnie olewam ten komiks, plansze są okropne.

Czy w tym zdaniu coś komuś narzuciłem? Twój cyniczny komentarz, w którym napisałeś nieprawdziwą rzecz został przeze mnie skomentowany - to chyba nic wyjątkowego?

Moebius, Hermann, a teraz Bisley.
No tak, jeszcze Miller.

Znowu kłamiesz w sprawie Moebiusa. Tak trudno prześledzić 3-4 strony w odpowiednim wątku? To ponad Twoje siły? Powiedz od razu, to nie będę marnował czasu na zaczepki. Na Hermanna kilka osób poza mną narzekało, nie widzę w tym więc nic specyficznego, ani nastawionego na megalomanię. Lobo natomiast czytałem w dzieciństwie i ta kreska odstrasza mnie do tej pory, a czy jest ona zaplanowana, zamierzona czy całkowicie przypadkowa schodzi na dalszy plan - po prostu nie kupię tego albumu.


Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #333 dnia: Lipiec 07, 2015, 11:06:49 pm »
Badz chociaz tak laskawy i napisz wyswiechtane "moim zdaniem" bo stawiasz sie na pozycji sedzi ostatecznego. Nie, nie sa okropne. Brzydota w komiksach Bisleya jest zamierzona o czym wie kazdy, kto czytal jego chociaz jeden komiks. To jest piekna, stylowa i niepowtarzalna brzydota. Poszukaj sobie jakie koropnosci odwala Biz w chociazby Slaine czy Judgment on Gotham. Tak, te komiksy sa malowane, ale STYL i BRZYDOTA sa takie same.


Niezmiennie od lat uważam, że Horned God to komiks z kilkoma najpiękniejszymi stronami w komiksie jakie widziałem w życiu (scena tańca, czy plansze gdzie Danu przedstawia swoje zarzuty wobec mężczyzn, tam gdzie Bisley tak dużo jedzie samym ołówkiem). C U D O.
perły przed wieprze

Offline rymski

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #334 dnia: Lipiec 08, 2015, 07:18:42 am »
Wczesna pora, więc pracuję na bardzo niskich obrotach, ale nie ogarniam jednego... Jak Itachi napisze "Lobo Bisleya wygląda okropnie" to zostanie zjechany, ale jak napisze "moim zdaniem Lobo Bisleya wygląda okropnie" to już jest okej? Przecież to on napisał posta, wiec wiadomo, że to jego zdanie. MOIM ZDANIEM to niepotrzebne przyp*#&lanie się i woda na młyn niepotrzebnych kłótni.
 
I jeszcze ten pogardliwy komentarz "No tak, idzie nowe, mlode..." Serio? Czyli żyjemy w czasach, w których nie można mieć własnego zdania i gustu. Nie podoba się? To znaczy, że się nie znasz i jesteś ch*jowy. I do tego jesteś GÓWNIARZ, end of story. Przypominają mi się czasy, kiedy łupałem ostro w różne MMORPG i trzynastolatek pisał jedenastolatkowi per "dzieciaku".
 
 :roll:
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2015, 08:03:22 am wysłana przez rymski »

Offline Antari

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #335 dnia: Lipiec 08, 2015, 08:19:18 am »
Oj bez przesady, jak ktoś prezentuje kontrowersyjne poglądy to musi liczyć się z falą krytyki :smile: Niewiele ludzi potrafi powiedzieć jednocześnie - komiks jest świetny, ale mi się nie podoba/ jest nie dla mnie. Większość formułuje wnioski w formie jednowymiarowych, ostatecznych poglądów na sprawę typu "dno, brzydota, ramota, szmira", które tak naprawdę odzwierciedlają jedynie subiektywny osąd i w żaden sposób nie oddają poziomu danych pozycji. A dlaczego tak jest? Bo brakuje samokrytycyzmu. Łatwiej się dowartościować takim stwierdzeniem, niż przyznać się przed samym sobą, że nie potrafię dostrzec rzeczy, które inni dostrzegli, nie posiadam odpowiedniej wiedzy itd. Generalnie dotyczy to młodego pokolenia. Pokora przychodzi później, chyba z doświadczeniem.

Offline Itachi

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #336 dnia: Lipiec 08, 2015, 08:46:46 am »
@Antari, weź się nie kompromituj...

Oj bez przesady, jak ktoś prezentuje kontrowersyjne poglądy to musi liczyć się z falą krytyki :smile: Niewiele ludzi potrafi powiedzieć jednocześnie - komiks jest świetny, ale mi się nie podoba/ jest nie dla mnie.

Jak mam napisać coś takiego, skoro premiera komiksu nastąpi w niedalekiej przyszłości?

Większość formułuje wnioski w formie jednowymiarowych, ostatecznych poglądów na sprawę typu "dno, brzydota, ramota, szmira", które tak naprawdę odzwierciedlają jedynie subiektywny osąd i w żaden sposób nie oddają poziomu danych pozycji.

Nic mądrzejszego nie przeczytałem tutaj, od dobrych kilku dni... Mój post - moja opinia, reszta może sobie z nim/nią zrobić cokolwiek zechce. Czy jest subiektywna? Oczywiście! A jaka ma być?

A dlaczego tak jest? Bo brakuje samokrytycyzmu. Łatwiej się dowartościować takim stwierdzeniem, niż przyznać się przed samym sobą, że nie potrafię dostrzec rzeczy, które inni dostrzegli, nie posiadam odpowiedniej wiedzy itd. Generalnie dotyczy to młodego pokolenia. Pokora przychodzi później, chyba z doświadczeniem.

Czyli jak komuś nie podchodzi twórczość Bisleya to jest niedouczonym debilem? To jest dopiero podejście do sprawy z pokorą! Czyli jak teraz ktoś z młodego pokolenia, dopiero zaczynający oglądać piłkę nożną obejrzy mecz Pirlo w MLS, to nie zrozumie jego idei gry i będzie musiał przejrzeć setki spotkań z Milanu i Juve, aby dostrzec magię jego zagrań? Nawet jeśli ten młody człowiek będzie fanem Leo Messiego i jego dryblingów, efektownych akcji, asyst i bramek - to i tak wymusicie na nim prześledzenie całej kariery Maestro, aż dostrzeże to co wy, nawet do porzygu.


Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #337 dnia: Lipiec 08, 2015, 09:07:32 am »
Nie znasz się Itachi, rysunki Openy w Avengersach są bardzo dobre, a Bisley to geniusz. Tu nie chodzi o podchodzi/nie podchodzi. Nawet jeżeli nie preferujesz takiej kreski to jako miłośnik sztuki obrazkowej powinieneś potrafić docenić jej kunszt.

Offline SirBlackheart

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #338 dnia: Lipiec 08, 2015, 09:22:09 am »
Szczerze mówiąc, jak długo obracam się w komiksowym i generalnie, popkulturowym światku, tak po raz pierwszy spotkałem się z opinią, że grafiki Bisleya są złe. Serio. Nie chcę tutaj nikogo piętnować, ani dołączać do chóru hejterów, a jednak... Sytuacja jest dość ciekawa.  :smile:


Tymczasem kreska w "Świecie Avengers" podoba mi się bardzo. Lubię takie "rysowane" podejście do komiksu - trochę umowne, bez nadmiernej polerki. Lubię po prostu czuć w kadrach rysownika, a nie komputer.

Offline FloreK9

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #339 dnia: Lipiec 08, 2015, 09:26:50 am »
Opena świetnie rysuje, piękne rzeczy wyprawiał w Uncanny X-Force.

Kliknijcie sobie w podgląd kilku pierwszych numerów to uwierzycie. :P

https://www.comixology.com/Uncanny-X-Force-2010-2012/comics-series/4832?ref=c2VhcmNoL2luZGV4L2Rlc2t0b3Avc2xpZGVyTGlzdC9zZXJpZXNTbGlkZXI

Ogólnie w serii Avengers czy New Avengers przewijało się będzie sporo dobrych rysowników.

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #340 dnia: Lipiec 08, 2015, 09:30:02 am »
Oj bez przesady, jak ktoś prezentuje kontrowersyjne poglądy to musi liczyć się z falą krytyki :smile: 


Sorry, ale jak nie zgadzam się z Itachim co do Bisleya (i chyba 3/4 jego ocen komiksów i stojącej za nimi oprawy graficznej to dla mnie wielkie WTF) to ten argument o "kontrowersyjnych poglądach" to jest farmazon jakich mało. Gdyby nie to, że mało mi to pasuje do dyskusji o Bisleyu, to przypomniał mi się pewien cytat o milionach much, odchodach i ich nieomylności...

A dlaczego tak jest? Bo brakuje samokrytycyzmu. Łatwiej się dowartościować takim stwierdzeniem, niż przyznać się przed samym sobą, że nie potrafię dostrzec rzeczy, które inni dostrzegli, nie posiadam odpowiedniej wiedzy itd. Generalnie dotyczy to młodego pokolenia. Pokora przychodzi później, chyba z doświadczeniem.

Mam wrażenie, że walnąłeś bardzo łądną refleksję tutaj ale taką do której chyba sam nie stosujesz się.

Nie znasz się Itachi, rysunki Openy w Avengersach są bardzo dobre, a Bisley to geniusz. Tu nie chodzi o podchodzi/nie podchodzi. Nawet jeżeli nie preferujesz takiej kreski to jako miłośnik sztuki obrazkowej powinieneś potrafić docenić jej kunszt.

W mojej opinii takie zdania to bardziej zniechęcą kogoś do prób zweryfikowania swojej wcześniejszej opinii niż do ponownego podejścia krytycznie do czyichś prac 8)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 08, 2015, 09:37:57 am wysłana przez kuba g »
perły przed wieprze

Offline BlaskowitzPartTwo.rar

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #341 dnia: Lipiec 08, 2015, 09:45:13 am »
W mojej opinii takie zdania to bardziej zniechęcą kogoś do prób zweryfikowania swojej wcześniejszej opinii niż do ponownego podejścia krytycznie do czyichś prac :cool:
Ja próbowałem Itachiego zachęcać i przekonywać i polecać mu różne rzeczy. Szczerze. Natrzaskałem ze 100 postów tylko o tym. Teraz to mi się nie chce, wolę coś poczytać. A posty takie jak powyższe wrzucam tylko po to, żeby było widać głos przeciw. Bo kiedyś była już sytuacja, że nikt nie sprzeciwiał się podobnym farmazonom i potem pojawiały się banialuki typu "na forum komiks ten został ogólnie uznany za beznadziejny, jedyne głosy jakie sie pojawiały, to głosy krytyczne, itd. itp.".

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #342 dnia: Lipiec 08, 2015, 10:00:49 am »
Nie znasz się Itachi, rysunki Openy w Avengersach są bardzo dobre, a Bisley to geniusz. Tu nie chodzi o podchodzi/nie podchodzi. Nawet jeżeli nie preferujesz takiej kreski to jako miłośnik sztuki obrazkowej powinieneś potrafić docenić jej kunszt.

wogóle Opena, Quitely, Sale, Lee, Shalvey i Ribic to dla mnie ekstraklasa rysunku w obecnym superhero. każdy ma unikatowy, rozpoznawalny styl. każdy komiks tych rysowników biorę w ciemno. taka moja czołóweczka :smile:

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #343 dnia: Lipiec 08, 2015, 10:05:38 am »
Ja próbowałem Itachiego zachęcać i przekonywać i polecać mu różne rzeczy. Szczerze. Natrzaskałem ze 100 postów tylko o tym.

Ale między Thorem a prawdą, czy Itachi kiedykolwiek dał Ci odczuć, że chce żeby go przekonywać do zmiany nastawienia?  :wink:
perły przed wieprze

Offline Antari

Odp: DC Deluxe
« Odpowiedź #344 dnia: Lipiec 08, 2015, 10:07:00 am »
Subiektywne poglądy - ok. Czy stwierdzenie Lobo to dno, rysunki - tragedia pod to podpada? W języku polskim jest dość spora ilość określeń pomagających w wyrażeniu subiektywnej opinii typu myślę, moim zdaniem itd. Tymczasem ty wchodzisz do tematu o Lobo, rzucasz krzywdzącym dla komiksu ogólnikiem i czego oczekujesz? Poklasku czy kłótni? To jest dopiero żenujące.

Żeby nie było, że ktoś mnie nie zrozumiał - kontrowersyjne poglądy to takie, które są przeciwstawne do konsensusu. Konsensus w kwestii Lobo jest chyba jasny. Jeżeli ktoś potrafi znaleźć lepsze określenie do stanowiska Itachiego w kwestii Lobo to zapraszam :smile: