Mam dokładnie tak samo, kiedy czytam komiksy robione przez [...] i jeszcze kilkunastu (co najmniej) rysowników. Podejrzewam, że gdybym był bardziej wrażliwy, to miałbym takie odczucie przy lekturze każdego komiksu.
Jasne, tylko że tutaj wspomina ciekawosc czytelnika (czytaj: mnie) co do wygladu postaci przewyzsza znacznie zainteresowanie sama fabula.
A w "Kingdom Come" podoba mi sie opowiedziana historia, a dokladniej - podobają mi się najrozmaitsze szczegóły tej historii: intrygują mnie, zaciekawiają, poruszają i wzruszają.
[..] mi akurat patent Batmana w stelażu ortopedycznym (lub czymś na wzór takiego) przypadł do gustu bardzo.
To nie tak, ze mnie tam sie nic nie podobalo. Oczywiscie i dla mnie byly tam fajne epizody i fajne patenty, do ktorych zaliczam i wskazany stelaż ortopedyczny
Piszac o "
n-rzednosci" fabuly wzgledem oprawy graficznej, mam na mysli fabule jako calosc, a jak wiadomo, w utworach narracyjnych nawet jesli rozmaite watki, patenty, szczegoly etc. uznamy za fajne, to jednak nie gwarantuje to tego, ze po zlozeniu ich w calosc otrzymamy fajna opowiesc.
Niemniej jednak, pomimo tej mojej nieco chlodnej recepcji "Kingdom come", bez trudnosci przychodzi mi zrozumienie osob, ktorym komiks ten sie podobal, czy nawet wzbudzil w nich zachwyt.