Skoro znowu poruszyliśmy temat to i ja powtórzę moją opinię, że i mnie nie podoba się obwoluta i czarna okładka pod spodem. Szkoda, że nie poszli na kompromis - te komiksy, które w oryginale mają nadruk mogli wydawać tak również po polsku, te które nie miały nadruku w oryginale - mogły być wydawane tak jak sa teraz.
Szkoda, że Egmont nie wydaje tak jak Sprawiedliwość Muchy (dla mnie w ogóle lakierowane okładki wyglądaja najlepiej i jesli miałbym wybierać wybrałbym właśnie taki sposób prezentacji okładki)... ale cóż - koszty, koszty - skoro żal im dodać 1 stronę z posłowiem (o ile podniosłoby to cenę komiksu - o grosz, 5 groszy?) i wycinają ilustracje, żeby to posłowie wstawić to co dopiero mówić o okładkach.
ALE oczywiście powyższe to moja opinia tylko jesli chodzi o okładki. Poza tym jestem bardzo zadowolony z Deluxów i doboru tytułów, co wyraża się zostawaniem kasy Egmontowi za kolejne numery tej serii...