1. "
Catwoman: Under Pressure" - naturalna kontynuacja runu Brubakera, tak samo jak Garf uważam, że na trzecim tomie Egmont mógłby serie zakończyć, bo kolejne już tak dobre nie są a jeśli ma być wydawanych od 4 do 6 tomów DC Deluxe rocznie, to chyba szkoda marnować miejsce na rzeczy przeciętne?
2.
Legends of The Dark Knight: Norm Breyfogle Vol. 1 - niesamowicie klimatyczne historie, często podejmujące bardziej przyziemne tematy (narkotyki, aktualne tło społeczne). U nas ukazało się z tego zbiorku trochę komiksów w 1991 roku, ale jest tam też sporo premierowego materiału. W ogóle byłbym za wydaniem całych runów Alana Granta z Batmana i Detective Comics, ale chyba nawet w stanach nic takiego nie wyszło co uważam za skandal.
3. Batman by Doug Moench & Kelley Jones, Vol. 1 - ten wycinek zaprezentowany przez TM-Semic w 1998 roku bardzo mi się podobał więc chciałbym przeczytać resztę. Spokojne, raczej powolne i mroczne historie, bez natłoku akcji i nawalanek jak w N52. I jest Swamp Thing
4. Batman: Vampire - kolejny Batman z niesamowicie klimatycznymi rysunkami Jonesa, wysoko w większości rankingów "best of".
5. Kindgdom Come - jedno z najbardziej oczekiwanych wznowień, niestety przez Eaglemossa Egmont prawdopodobnie sobie je odpuści a szkoda bo taki komiks zasługuje na powiększony format.
6. Batwoman: Elegy - myślę, że to byłby najlepszy komiks do zaprezentowania tej niezwykle interesującej, ale zupełnie nieznanej polskiemu czytelnikowi postaci a jeśli sprzedaż byłaby dobra to naturalne przejście w Batwoman z N52 Williamsa. To tylko cztery tomy więc spokojnie w dwóch Deluxach można byłoby zmieścić.