Autor Wątek: Empatia...  (Przeczytany 3940 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Izolda

Empatia...
« dnia: Sierpień 23, 2003, 09:51:01 pm »
Mam nadzieję, że temat się nie skończy jak "Telekineza" :).

Empatia. Wielu ludzi wie co to to jest. Dla tych, którzy nie wiedzą wyjaśnienie - jest to wyczuwanie uczuć innej osoby. Z empatią wiążą się takie "zjawiska" jak odczucie, że ktoś jest smutny, wesoły, okłamuje nas i inne.
Podobnoż wyjadacze potrafią w pewien sposób sterowac uczuciami innych osób powodując u nich np. niewiadomego pochodzenia euforię itp.
Gdy jesteśmy w grupie także udziela się nam nastruj większości osób (najczęściej). Typowy przykład to poczekalnia u dentysty. Nie dość, że denerwujemy sie sami z siebie, to jeszcze inni nas dobijają... ;)

Chciałabym po tym krótkim przybliżeniu tematu dowiedzieć się co sądzicie o empatii. Czy wogóle uznajecie jej istnienie? Czy możecie się zgodzić z moim stwierdzeniem, że w sumie każdy człowiek jest w jakimś stopniu empatą?
Czyń swoją wolę, niechaj będzie całym prawem"

Offline Ayers

Empatia...
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 24, 2003, 05:55:24 pm »
Właściwie to chyba możnaby tak powiedzieć.
Ja osobiście potrafię czasem wyczuć nastrój danej osoby. Wtedy wiem czy mam zejść komuś z oczu, czy mam szansę pogadać na jakiś tam temat. Zresztą czasem gołym okiem widać jakie uczucia władają kimś w danym momencie :) np. gdy się z czegoś cieszy.
Co do przejmowania "fluidów" od drugich, bo ja wiem, może coś w tym jest. Kiedy w grupie jest wesoło to nawet mnie zdarza się, że poprawia mi się humor. Jednak są momenty, gdy wszyscy są jakoś przygaszeni i nic się nie chce.
Właściwie to patrząc w oczy można określić nastrój. Chyba nie bez powodu mówi się, że oczy to "okno duszy". Tylko trzeba jeszcze odpowiednio patrzeć przez te "okno" by cokolwiek zobaczyć.
Co to jest Chaos? Jest to Ład, który zniszczono przy Stworzeniu Świata." - St. J. Lec
"Chaos zawsze pokonuje porządek, gdyż jest lepiej zorganizowany." - T. Pratchett
"Na początku był Chaos..." I Chaos wiedział, że jest dobry.

Offline Ivo

Empatia
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 24, 2003, 07:47:45 pm »
Ja osobiście nie wykluczam istnienia empatii, ale przykłady, które podaliście, nie są na nią dowodem. To, że zmienia się nam nastrój, kiedy przebywamy w grupie ludzi, powodowane jest całkowicie "przyziemnymi" czynnikami. Polecam lekturę jakiejś pracy na ten temat, z dziedziny psychologii, może nawet socjologii. Podobnie jest z pojedyńczymi osobami, ich uczucia odgadujemy na podstawie mimiki, specyficznych reakcji organizmu, zachowania itd.
Z drugiej strony co ze sławnymi już przypadkami bliźniąt? U nich często stwierdza się istnienie czegoś takiego jak empatia. Jeśli jedno z nich jest przygnębione lub nieszczęśliwe, drugie także itd.

Pozdrawiam, Ivo
ylko w milczeniu słowo
Tylko w ciemności światło
Tylko w umieraniu życie
Na pustym niebie jasny jest lot sokoła

Offline Izolda

Empatia...
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 24, 2003, 08:28:01 pm »
Rzeczywiście nastrój i uczucia człowieka da sie określić na podstawie jego zachowania i mimiki, ale nie zawsze. Często jest tak, że "wyczuwamy" w jakim nastroju jest dana osoba.
Podam przykład potwierdzający istnienie empatii z życia wzięty.
Pewna osoba umiała bardzo dobrze kłamać, ale naprawdę nie dało sie odróżnić kiedy kłamie, a kiedy nie (poprostu w danej chwili wmawiała sobie, że mówi prawdę, oględnie rzecz biorąc). Poznała osobę o której bez żadnych wątpliwości mogę stwierdzić, że jest empatą. Gdy w czasie jednej rozmowy okłamała go, ten osobnik potrafił stwierdzić nawet ile razy to zrobiła. A powtarzam raz jeszcze, że takiego mistrza w kłamstwie ze świeczką szukać ;)
Dobrym potwierdzeniem istnienia empatii są przytoczone przez Iva bliźniaki.
Moim zdaniem także więź empatyczna istnieje między kobietą w ciąży a jej dzieckiem. Napewno grają tu także rolę substancje chemiczne wydzielane przez organizm matki w czasie np. stresu, ale uważam, że nie tylko.
Czyń swoją wolę, niechaj będzie całym prawem"

Offline The Avenger

Empatia...
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 24, 2003, 09:08:42 pm »
Hmm, co do zachowania w grupie Ivo ma po części rację, chodzi tutaj głównie o formę jawnego oddziaływania psychologicznego. To, że nasz nastrój dostosowuje się do nastroju innych spowodowane jest przeważnie tym, jak odbieramy zachowanie towarzyszy. Prawdziwy kontakt empatyczny moim zdaniem możemy obserwować najwyraźniej wtedy, kiedy dane osoby nie oddziaływują an siebie bezposrednio, nie mają fizycznego kontaktu, przede wszystkim nie widzą się, nie slyzą itd...Według mnei jak najbardziej istnieje coś takiego. Dowód? Mieliście może kiedyś wrażenie że ktos was obserwuje, i rzeczywiście tak było, chociaż przedtem nie zauważaliście tej osoby??? Można dosłownie "wyczuć an sobie czyjś wzrok"...

Pozdrawiam.
yć może uda mi się zwiedzić drugą połowę księżyca...wiecznie zakrytą...

Offline Ivo

Empatia...
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 25, 2003, 12:08:00 am »
Ano właśnie :) Tutaj chcąc nie chcąc muszę się zgodzić i powiedzieć "Tak", bo sam takich sytuacji miałem w życiu wiele i nie potrafię sobie ich wytłumaczyć w żaden sposób. Wielu ludzi czuje "mrówki", gdy ktoś im się skrycie przygląda, nawet, gdy nie mają absolutnie żadnej możliwości dostrzec obserwującego fizycznymi zmysłami. Instynkt? Jakiś ukryty mechanizm naszego organizmu? A może właśnie empatia?

Pozdrawiam, Ivo
ylko w milczeniu słowo
Tylko w ciemności światło
Tylko w umieraniu życie
Na pustym niebie jasny jest lot sokoła

Offline Spajder

Empatia...
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 25, 2003, 02:54:25 pm »
Z empatią po raz pierwszy spotkałem się w am-wayu. Tam przedstawili nam to, jako rozpoznanie człowieka i odpowiednim zachowaniu - czyli sprzedaniu się. Tak się mawia w tym, tak zwanym (uwaga, to będzie dobre) Szkoleniu menedżerskim. Bla bla bla.
A co do empatii w kwestii rozpoznawania i narzucania swoich uczuć innym, to chyba potrafi robić wiele osób i niekoniecznie musi sobie zdawać z tego sprawę. O ile są to ludzie dobrzy, to fajnie, ale jeżeli to są osoby lubiące zamęt, to wolałbym się z nimi nie spotkać.
ruga Mutująca Teczka ruszyła - www.nstm.w8w.pl

http://www.nowaps.za.pl

Offline Izolda

Empatia...
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 25, 2003, 06:27:20 pm »
Z tego wypływa wniosek, że empatia, która jest mozna powiedzieć społeczeństwo "olewana", jest potężnym narzędziem  do sterowania ludzmi. Pomyślcie sobie tylko o świadomej empatii. Idziemy na rozmowę kwalifikacyjną i mamy powiecmy 5 konkurentów, którzy do tego mają lepsze kwalifikacje od nas. Używajac empatii moglibyśmy np. spowodowac, że nasz przyszły szef poprostu nas polubi i przyjmie nas z czystej sympatii :)
Czyń swoją wolę, niechaj będzie całym prawem"

Offline Spajder

Empatia...
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 25, 2003, 07:15:28 pm »
Jeżeli to się jeszcze połączy z mową niewerbalną - a myślę, że jest raczej nierozerwalne - zaczynamy mówić o potężnej broni. Ech, rozmarzyłem się.
ruga Mutująca Teczka ruszyła - www.nstm.w8w.pl

http://www.nowaps.za.pl

Offline High Elf

Empatia...
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 26, 2003, 02:14:56 pm »
Ja czuję co czują moi koledzy. Bez brania pod uwagę miny i ilości wypowiadanych słów jestem w stanie stwierdzić - ale go wk.....
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)


Offline Spajder

Empatia...
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 26, 2003, 02:48:30 pm »
High Elf, no może, gdybyś nie chciał być na siłę kontrowersyjny, to może myśleli by inaczej. Oj, mam nadzieję, że nie zarażasz ludzi nerwicą.
ruga Mutująca Teczka ruszyła - www.nstm.w8w.pl

http://www.nowaps.za.pl

Offline Bloodgod

Empatia...
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 26, 2003, 10:11:41 pm »
Daj Bożeinny losniż "telepati"

ja osobiście uważam empatie za coś naturalnego... wydaje mi sie, ze możnato nazwać "prymitywną formą telepatii".... zdrugej streony można to też wytłumaczyć feromonami... z trzeciej strony oddziaływaniem ludzkiej aury....

tak czy inaczej miło by byłostosować ją świadomie
ow quickly pass the days long is the night
Lying in bed awake bathed in starlight
Better to live as king of beasts
Than as a lamb scared and weak
->"World coming down" TON

Offline Izolda

Empatia...
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 27, 2003, 05:20:54 pm »
Cytuj
ja osobiście uważam empatie za coś naturalnego

Jest czymś naturalnym w 100%.

Cytuj
wydaje mi sie, ze możnato nazwać "prymitywną formą telepatii"....

Gorszej herezji nigdy chyba nie słyszałam. Czy uważasz ze śwait uczuć jest prymitywny w porównaniu do świata słów, ja myślę że wręcz przeciwnie. Pozatym telepatia z empatią łączy się nierozłącznie :), obydwie są sposobem "przekazywania informacji", ale nie są tym samym. Dla mnie telepatia i empatia sa na równi (że tak powiem), tylko że ludzie jak pisałam wcześniej empatię olali, moze z tego powodu że jest zbyt powszechna, oraz z innej bardzo ważnej przyczyny - uczucia mówia często o wiele więcej niz słowa.

Cytuj
zdrugej streony można to też wytłumaczyć feromonami...

Feromony, ogólnie chemia organizmu, czy wspomniana wcześniej mimika, gesty współdziałają moim zdaniem ze zmysłem telepatii.

Cytuj
z trzeciej strony oddziaływaniem ludzkiej aury....

Napewno empatia wiąże się z ludzką aurą. Nie pamietam w jakiej książce widziałam nawet takie rysuneczki. Na pierwszym było dwoje ludzi o "pasujących" aurach i one się jakby nakładały, na drugim było dwoje ludzi o "niepasujacych" aurach i ich się odpychały. Gdy coś takiego sie dzieje jak w pierwszym przypadku ludzie się lubią, w drugim wiadomo chyba co sie dzieje...... :)
Z kolorów aury da sie wyczytac podobno wszystko o człowieku, łącznie z chorobami jakie go męczą itp. Jest nawet taki ogólnie przez badaczy aury przyjęty system rozszyfrowywania znaczenia aury właśnie wg. kolorów. Jeśli aura jest ciemna i jakby brudna to człowiek jest zły, zepsuty itp., a jeśli jest świecąca pastelowymi wesolutkimi barwami to jest to człowiek na wysokim poziomie rozwoju duchowego, dobry ect. ect. Przez aurę ciągle przebijaja się różne kolory które odpowiadają za poszczególne uczucia.
Jeśliby więc odczytywac uczucia z aury znaczyłoby że każdy ma zdolność jej widzenia tylko że jak większość mocy psychicznych lekko upośledzony (ładniej mówiąc nieświadomy :))
Czyń swoją wolę, niechaj będzie całym prawem"

Offline Falcon

Empatia...
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 27, 2003, 05:50:16 pm »
Wydaje mi się że wszyscy posiadają ten dar, ale w różnym stopniu.
ttp://s10.bitefight.pl/c.php?uid=35130

http://r1.bloodwars.pl/r.php?r=38420

 

anything