trawa

Autor Wątek: Ustawa o jednolitej cenie książki  (Przeczytany 197425 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline OMG! Wytwórnia Słowobrazu

Odp: Odp: OMG! Wytwórnia Słowobrazu
« Odpowiedź #900 dnia: Marzec 31, 2017, 02:30:11 pm »

W tym zabrakło (albo nie zwróciłem na to uwagi) argumentów na to dlaczego po wejściu w życie tego projektu będziecie wydawali mniej albo wcale.




"Nie jesteśmy bowiem w stanie przewidzieć jednoznacznie, jak zachowają się czytelnicy komiksowi po wejściu ustawy, a każdy nowy tytuł w takiej sytuacji oznacza podjęcie ryzyka nietrafionej kalkulacji wysokości ceny oraz nakładu."


Offline tomb

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #901 dnia: Marzec 31, 2017, 03:01:45 pm »
Narracja wydawców jest mniej więcej taka - ceny nie spadną, bo trzeba uwzględnić wysokie rabaty hurtowe udzielane hurtowniom i dyskontom.

Pytanie: dlaczego wydawcy nie obniżą tych rabatów?
Spodziewana odpowiedź: Bo wtedy owe podmioty nie podejmą współpracy.

Pytanie 2 - do wydawców komiksowych, zwłaszcza małych: Czy dystrybucja poprzez hurtownie i dyskonty jest tak istotna? Czy komiksowo nie poradzi sobie, jak inne specjalistyczne segmenty rynku księgarskiego, poprzez sprzedaż do sklepów specjalistycznych i stacjonarnych?

Feldkurat

  • Gość
Odp: Odp: OMG! Wytwórnia Słowobrazu
« Odpowiedź #902 dnia: Marzec 31, 2017, 03:32:40 pm »



"Nie jesteśmy bowiem w stanie przewidzieć jednoznacznie, jak zachowają się czytelnicy komiksowi po wejściu ustawy, a każdy nowy tytuł w takiej sytuacji oznacza podjęcie ryzyka nietrafionej kalkulacji wysokości ceny oraz nakładu."

To akurat kiepski argument, bo można go odnieść do każdego nowo wydanego komiksu, niezależnie od regulacji prawnych :) Nigdy nie można przewidzieć jednoznacznie jak zachowa się czytelnik wobec czegoś nowego i każdy nowy tytuł oznacza podjęcie ryzyka nietrafionej kalkulacji wysokości ceny oraz nakładu.

Offline OMG! Wytwórnia Słowobrazu

Odp: Odp: OMG! Wytwórnia Słowobrazu
« Odpowiedź #903 dnia: Marzec 31, 2017, 04:20:31 pm »
@UP


Nie zgodzę się. Jeśli dobrze się obserwuje rynek, to ryzyko, o którym wspominam powyżej, jest znacznie obniżone. Przy zmianie prawnej wprowadzającej zamęt na wielu zmiennych rynkowych (zachowanie wydawców, zachowanie czytelników, rozwiązania dystrybucyjne itd., itp.) to ryzyko drastycznie rośnie.


« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2017, 05:02:08 pm wysłana przez OMG! Wytwórnia Słowobrazu »

Offline pokia

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #904 dnia: Marzec 31, 2017, 07:05:26 pm »
Pytanie 2 - do wydawców komiksowych, zwłaszcza małych: Czy dystrybucja poprzez hurtownie i dyskonty jest tak istotna? Czy komiksowo nie poradzi sobie, jak inne specjalistyczne segmenty rynku księgarskiego, poprzez sprzedaż do sklepów specjalistycznych i stacjonarnych?

Odp. Ograniczona dystrybucja, to mniejsza sprzedaż. Mniejsza sprzedaż, to mniejszy przychód. Skutkiem będzie podniesienie cen. Podniesienie cen jeszcze bardziej zmniejszy sprzedaż.

Offline absolutnie

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #905 dnia: Marzec 31, 2017, 07:39:07 pm »
Z wątku Studia Lain,

Akurat Studio Lain nie musi się tak martwić bo przyjęło inną politykę cenową: niższa cena okładkowa, a potem niższy rabat. Do tego ograniczona dystrybucja i współpraca ze sklepami specjalistycznymi. To może być recepta na "krach", ale chyba  może zadziałać tylko w przypadku wydawnictw z mniejszymi nakładami.


Wydawnictwa z wyższymi nakładami (Egmont) udowodniły, że - tak czy inaczej - radzą sobie na rynku i nie musimy się o nie martwić. Co najwyżej musimy uzbroić się w cierpliwość, żeby przeczekać ten moment, kiedy zwolnią, żeby zastanowić się, co robić.
Imaginary enemies are not hard to conjure into being.

Offline NuoLab

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #906 dnia: Marzec 31, 2017, 08:39:06 pm »
Odp. Ograniczona dystrybucja, to mniejsza sprzedaż. Mniejsza sprzedaż, to mniejszy przychód. Skutkiem będzie podniesienie cen. Podniesienie cen jeszcze bardziej zmniejszy sprzedaż.

To można zobaczyć już teraz na przykładzie wydawnictwa Solaris wydającego klasyczne ale dość niszowe pozycje s-f polskie i zagraniczne. Mają własną drukarnie i własną księgarnię internetową, która ma wyłączność na sprzedaż produktów wydawnictwa. Efekt - ceny książek są przeciętnie 10-15 zł wyższe niż książek o podobnej objętości (oczywiście po rabatach) wydawnictw, które sprzedają się w dyskontach.

Offline 8azyliszek

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #907 dnia: Marzec 31, 2017, 08:56:21 pm »
@UP
To rzeczywiście zagadka. Że u obcego podmiotu internetowego jest taniej niż w firmowym sklepie wydawnictwa. Np sklep Egmontu w którym jego pozycje są 20-30% droższe niż w dyskontach. A przecież odpada i zysk pośrednika i duże rabaty 50% których żądają dystrybutorzy. Dlaczego więc wychodzi to drożej? Ja tego nie rozumiem.

Offline dudi1212

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #908 dnia: Marzec 31, 2017, 09:01:09 pm »
Bo Egmont musi zatrudnić ludzi do obsługi sklepu, przygotować magazyn, w którym trzyma pozycje ze sklepu internetowego, ma koszty pakowania - karton, strecz, taśma klejąca itp.


Wyjdziesz kiedyś z ciemnogrodu?
Zapraszam na nowy blog z newsami:)

http://www.geek-nerd-news.pl/

Offline pokia

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #909 dnia: Marzec 31, 2017, 09:03:37 pm »
Nie zgodzę się z tym. Egmont i tak ma magazyny, ludzi do ich wysyłki, pakowania. To samo mają dyskonty.

Ja przypuszczam, że te ceny w sklepach internetowych, to ukłon w stronę dystrybutorów lub / i kwestia umów.

Offline misiokles

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #910 dnia: Marzec 31, 2017, 09:04:44 pm »
Mam ukryte posty 8elebryty, ale z kontekstu mi wynika, że cały czas wierzy, że komiksy dojrzewają na drzewach (gdzie jedyny koszt to koszt papieru w drukarni)  a potem same pakują się w paczki i tak docierają do czytelnika, tak?

Cytuj
Ja przypuszczam, że te ceny w sklepach internetowych, to ukłon w stronę dystrybutorów lub / i kwestia umów.
To nie przypuszczenie, sam Kołodziejczak mówił, że sklep Egmontu nie ma w założeniu być konkurencją dla hurtowników. Chyba nie muszę mówić dlaczego.

Offline dudi1212

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #911 dnia: Marzec 31, 2017, 09:07:45 pm »
Nie zgodzę się z tym. Egmont i tak ma magazyny, ludzi do ich wysyłki, pakowania. To samo mają dyskonty.

Ja przypuszczam, że te ceny w sklepach internetowych, to ukłon w stronę dystrybutorów lub / i kwestia umów.


I myślisz, że taki magazyn, z którego wysyła się do hurtowni jest taki sam jak do obsługi sklepu internetowego? Nie.
Zajmowałem się kilka lat logistyką kontraktową i to tak nie dziala😀


@up - Bazyl twierdzi, że Egmont może sprzedawać u siebie 50 % taniej od okładkowe bo za tyle puszcza posrednikom😅
Zapraszam na nowy blog z newsami:)

http://www.geek-nerd-news.pl/

Offline misiokles

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #912 dnia: Marzec 31, 2017, 09:19:16 pm »
Mała zabawa w wyobraźnię. Egmont drukuje komiks ABC w nakładzie 5000 sztuk. Po wydrukowaniu w drukarni wiezie go do magazynu. Oczywiście wiezie go z drukarni swoją zakupioną ciężarówką i zatrudnionym na etat kierowcą. Kierowca robi kurs z drukarni do Egmontowskiego magazynu kilka razy w miesiącu, bo drukarnie drukują cały miesieczny pakiet w góra dwóch transzach. Oczywiście że kierowca się nie narobi, ale ma cały etat i to odpowiednio duży, żeby ktokolwiek chciał się nająć jako kierowca Egmontu i wozić komiksy. Egmont oczywiście nie może wynająć firmy zewnętrznej by woziła kilka razy w miesiącu, bo to podnosi cenę komiksu. Ale komiksy są już w magazynie i wiszą w atrakcyjnej cenie już na stronie sklepu. Napływają pierwsze zamówienia. O godzinie 13 pan Henryk widzi, że trzeba dwadzieścia komiksów wysłać do ludzi. Każdy w inną część Polski. Wiec pan Henio idzie do komputera i drukuje etykietę. Następnie pakuje paczki i nalepia dwadzieścia etykiet. Dzwoni do pani Halinki. Pani Halinka bierze 5 pierwszych paczek (więcej nie weźmie bo ma chory kręgosłup, ale przez jej grupę inwalidzką cenę za komiks można obniżyć). I pani Helenka idzie na Pocztę i czeka w kolejce w okienku by wysłać komiksy do czytelników. Potem wraca autobusem do magazynu w lesie (tańszy czynsz, tańszy komiks) i bierze następne 5 paczek (Kurier nie wchodzi w grę, bo wiadomo - tańszy komiks). W tym czasie pan Henio słyszy "dyń!" i widzi, że komp wypluł następne dziesięć zamówień w tym jedno na starszy, mniej popularny komiks, który leży na tyłach magazynu na najwyższej półce. Więc pan Henio idzie na zaplecze i bierze drabinę. I tak na co dzień. Ale komiks w sklepie internetowym Egmontu kosztuje 50% okładkowej. Bo pomija hurtownie i pośredników :)

Offline 8azyliszek

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #913 dnia: Marzec 31, 2017, 09:34:26 pm »
@UP
To wszystko co opisaliście mają też bonito, matrasy i inne dyskonty. To jakim cudem mimo iż muszą zapłacić i wydawnictwom i swoim pracownikom i jeszcze wypracować swój zysk, a mimo to potrafią sprzedawać komiksy z 35% rabatu i jeszcze wyjść na swoje.

ja nie mówię, że Egmont u siebie ma sprzedawać z 50% rabatem jak hurtowniom i innym dystrybutorom. Ale logiczne wydaje się, że powinien móc to robić tak jak oni z 35% rabatem od swojej własnej ceny okładkowej. Bo przecież to pośrednictwo generuje największe koszty. I jak było powiedziane - Egmont jakieś własne magazyny i tak pewnie ma skoro ma ten swój sklep. Ale jakim cudem może go prowadzić z zaledwie 10% upustem to ja nie wiem.

Offline NuoLab

Odp: Ustawa o jednolitej cenie książki
« Odpowiedź #914 dnia: Marzec 31, 2017, 09:48:23 pm »
Ja się do pewnego stopnia zgodzę z 8azylem. Wydawnictwo MAG ma swój sklep internetowy, w którym rabat wynosi mniej więcej 30% a czasami są pakiety nowości w jeszcze lepszej cenie. Da się ? Da się.

A z drugiej strony mamy we Wrocławiu coroczne Targi Dobrej Książki. I sprzedawca na stoisku bodajże wydawnictwa Znak z zażenowaniem mówi mi, że nowości to po okładkowej, a starsze z 10% zniżką. U innych wydawnictw podobnie.