mappy w zupełności się z Tobą zgadzam. Nich kończą/kontynuują, albo wydadzą dawno zapowiedziane rzeczy (Żona magika, Maksencjusz).
Ale coś mi się zdaje, że słabo im się niektóre rzeczy sprzedają, więc zwlekają ile mogą z inwestowaniem w daną serię.
A o Aliensie niebieskim pamiętałem, tylko mój komentarz był na zasadzie "ile jeszcze tego typu komiksów?". Bo aliens 30th był ciekawy, ale przede wszystkim ze względu na sposób wykonania. Nie mylić z wykonaniem samego albumu przez drukarnię, bo tutaj kilka osób na to narzekało.