Zarówno Sanktuarium, jak i Krew tchórzy dojechały do mnie przed świętami. Komiksów jeszcze nie czytałem (w święta wziąłem na tapetę pierwszy integral Storma), ale po pobieżnym przejrzeniu wizualnie komiksy prezentują się bardzo dobre. Wydanie także stoi na wysokim poziomie (kredowy papier, twarde okładki, porządne klejenie).