Bo nie trzeba pływać w szambie, by wiedzieć że tam śmierdzi. Pomysł zamiany umysłów z Doctorem Octopusem a potem to, że jeden z jego największych wrogów zastępuje go w byciu superbohaterem (zamiast być starym sobą), jest głupi od początku do końca. Tym bardziej, że z góry było wiadomo, że i tak to odkręcą. Po co więc w ogóle to robiono??
Kupię ten pierwszy tom by ostatecznie się przekonać jak to naprawdę wygląda. Ale jestem bardzo, bardzo na nie wobec tego pomysłu. Zresztą sprawa już jest zamknięta bo seria się skończyła, a teraz i tak Peter Parker będzie Tonym Starkiem/Brucem Waynem na raz.
To że Wczorajsi X-men zgrabnie Bendisowi wyszli, nie znaczy że potem nie będzie gorzej. Pomysł jest tak samo głupi jak w Superiorze a choćby w New Avengers Bendis nie potrafił utrzymać dobrego poziomu.