trawa

Autor Wątek: Marvel NOW!  (Przeczytany 1064470 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Nick Jackolson

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3450 dnia: Sierpień 23, 2017, 01:12:12 pm »
Motyw bohaterów: wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że są postaciami klasy C w przestępczym świecie. Oczywiście są przekonani, że to nie ich wina tylko przypadek o tym zadecydował. Bo przecież gdy Kingpin robił „casting” na zlecenie zlikwidowania Daredevila, Bullseye wygrał to tylko dlatego bo Boomerang miał na sobie ten pierwszy, głupkowaty strój z boomerangiem na czole. I tylko tyle, umiejętnościami przecież go przewyższa…  no ale nic los tak chciał. Zresztą jak sam stwierdził z minusem dla DD bo Fred to złoczyńca z zasadami: SPOILER! Nie zabija kobiet – kumacie o co chodzi ? SPOILER! 😊. Pomimo wysokiego ego, które bohaterowie przedstawiają samotnie w zaciszu lub stricte w swoim gronie. Gdy nikt ich nie widzi i nie słyszy😊 . Wszystko pryska gdy pojawia się konieczność konfrontacji z „poważnym graczem świata komiksowego” przykładowo z Punisherem czy Chameleonem – PRZEZABAWNE !!!
 
Scenariusz jest bardzo precyzyjnie napisany. Nie ma dłużyzn nie istnieje jakieś przeciąganie serii numerami na siłę (Ups! Wyjątkiem są numery 10 -11 ale o tym na końcu). Okładka serii bardzo dobrze oddaje nastawienie złoczyńców w Nowym Jorku do Spidera. Jest inaczej. Wszyscy się go boją. Przedstawiany jest jako taki Boogeyman świata przestępczego. Pająk się zmienił. Już nie jest wesołkiem, nie sypie żartami, leje niemiłosiernie, znęca się, to ktoś zupełnie inny, zmora budząca strach. Zdajemy sobie oczywiście sprawę dlaczego tak jest? To Marvel Now! I wiemy kto jest tutaj Superior Spider-Man’em ? Generalnie sam pająk nie pojawia się zbyt często. Widnieje raczej w retrospekcjach i opowieściach jako straszydło, o którym już wspominałem. Aha od czapy dodam, że plus leci sporo nawiązań do legendarnych filmów czy seriali min. Fight Club czy Breaking Bad. Oczywiście jest tego więcej ale wszystko jest naprawdę dobrze złożone.
 
Spencer pojechał tutaj po bandzie. Dostajemy 370 + stron nieziemsko napisanej komediowej przejażdżki. Bardzo chciałbym poznać dalsze losy bohaterów. Nie ukrywam, że najbardziej zależało by mi na jakiejś solo serii Boomeranga od teamu Nick / Steve. On w moich oczach, i pewnie w waszych też po przeczytaniu, stał się graczem klasy A w Marvelu. To co odpierdzielał zaskakiwało i żenowało ale przede wszystkim rozśmieszało do łez – DOSŁOWNIE. Cholera no strasznie się cieszę, że wpadło mi to w ręce i to jeszcze w formie Onibusa – jeden tom. Kompletna historia. Tak jak kolega z fb ja też tego nie sprzedam to materiał na re-read dla totalnej poprawy humoru. Absolutny powiew świeżości w świecie superbohaterskim. Wg. mnie baaardzo wzbogacił by ofertę Egmontu. 2 tomy w tpb lub jeszcze lepiej jeden grubasek. Przydało by się HC dla trwałości bo to właśnie tę serię będziecie pożyczali znajomym i będziecie czytali kilka razy. Niestety jednak muszę zaznaczyć, że SFOSM to bardzo specyficzna rzecz. Obawiam się, że komiks może nie spodobać się młodszym widzom. Tak jak gdy byłem w kinie na Loganie siedziało przede mną dwóch typków jakoś z ogólniaka i cały czas siedzieli na telefonach i mówili, że film jest zamulony. Nie, że seria jest podobna do Logana tak sobie machnąłem. Po prostu nie ma tu takich epickich starć i wszelakiej mordobitki. Kurde no jak to przybliżyć… może gdyby robiono ekranizację tego komiksu to powinien za sterami usiąść Guy Ritchie. hmmm chociaż i on walną teraz tego króla Artura syna Anarchii.. no to nie wiem. Ja mam 3 dychy przejechane. Filmy, do których nawiązuje Spencer znam a wszystkie żarty zrozumiałem. No ! czyli już wiecie o co mi chodziło 😊

Całość serii to zeszyty 1 – 17, żadnych annuali, zapychaczy. Teraz dosyć istotna kwestia. Może znajdą się tacy którzy wykupią subskrypcję digital żeby to machnąć. Moja rekomendacja czytania : od nr 1 do 9 potem 12 – 17 a na końcu 10 -11. Dlaczego ? bo ongoing historii leci właśnie w tej kolejności. Zeszyt 10 to historyjki trzech bohaterów z przeszłości, które nie mają absolutnie żadnego znaczenia dla opowieści a 11 to sesja terapeutyczna na wzór tej z Fight Clubu innych bohaterów klasy C może nawet D i ich spotkań z Człowiekiem Pająkiem. To taka kropka nad i po „ssawce”, którą będziecie mieli po głównej serii. Zresztą omnibus jest dokładnie tak zszyty. Ostatnie historie to 10 i 11 + bardzo fajny bonus w postaci komentarzu Lieber’a pod znaczącymi panelami – uwielbiam to.
 
Mimo tego, iż wcześniej zrobiony Deadpool by P & D oraz Superior Foes of SM to tytuły komediowe absolutnie nie mogę ich porównać. Posehn i Duggan rozpisali się na ponad 1300 stron i z czystym sumieniem wiem, że znalazł bym w tym równowartość 370 storn bardzo dobrego komiksu który machną Spencer. Zresztą to zupełnie inny rodzaj rozrywki.
Ja wystawiam TSFOS-M solidne 9/10. Absolutny must read. Powiew świeżości w stajni Marvela i czysta rozrywka, której tak bardzo oczekiwałem !

Polecam i pozdrawiam !
 
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2017, 01:17:06 pm wysłana przez Nick Jackolson »

mkolek81

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3451 dnia: Sierpień 23, 2017, 01:16:51 pm »
Najpotężniejsi przeciwnicy Spider-Mana ? Co nie? Oni  -> Shocker,
słyszałem
Boomerang
coś tam, kiedyś, chyba...
Speed Demon
nie
Beetle
:?: hmm... nie
Overdrive
a to taki w ogóle jest?

a tak na poważnie, jak zawsze świetna recenzja

Offline Nick Jackolson

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3452 dnia: Sierpień 23, 2017, 03:58:55 pm »
Dzięki mkolek81 !

Offline rymski

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3453 dnia: Sierpień 28, 2017, 08:56:58 am »
Jako że SFOSM był już kilka razy gorąco polecany na tym forum, dałem się namówić i nie żałuję ani złotówki. Podpisuję się rękami i nogami pod recenzją Nicka. Ta pozycja jest bardzo, BARDZO dobra. Miałem tak jak Nick. Chłonąłem z wypiekami na twarzy i zaśmiewając się w głos. Zdecydowanie polecam.

Offline Nick Jackolson

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3454 dnia: Sierpień 28, 2017, 01:11:22 pm »
rymski super się czyta taki komentarz !

Offline [robak]

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3455 dnia: Sierpień 31, 2017, 11:18:16 am »
Seria Thor często była polecana, jako jedna z lepszych w MN! Widzę, że w czwartym tomie rysuje Simon Bisley. To jest tylko jeden zeszyt czy może więcej dobrego?

Offline gabor2

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 508
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3456 dnia: Sierpień 31, 2017, 05:26:19 pm »
10 stron

Offline rzem

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3457 dnia: Wrzesień 01, 2017, 11:34:20 am »
Fajne fragmenty. Gdyby to u nas przetłumaczyli jakoś umiejętnie, to bym brał. Napuszonego i poważnego superhero mam chwilowo dość. Tak oto forum poszerza moje horyzonty - dzięki:-)

Offline Antari

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3458 dnia: Wrzesień 01, 2017, 02:07:15 pm »
Chyba nie pojawiło się jeszcze na ten temat pytanie, a jak pojawiło to nikt nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi.

Czy seria "Wolverine: Trzy miesiące do śmierci", jest wymagana dla zrozumienia eventu Śmierć Wolverine'a? Czy wprowadza coś istotnego? Czy niesie ze sobą jakąś wartość? Czy jest sens się w nią pakować? Czy wystarczy sama Śmierć? Polecacie czy odradzacie?

mkolek81

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3459 dnia: Wrzesień 01, 2017, 02:09:48 pm »
Jeśli liczysz że z tej historii dowiesz się jak Logan stracił czynnik regenerujący to się nie dowiesz. O tym opowiada wcześniejsza seria. Szczerze to myślę że staczy ci sam główny event.

Offline death_bird

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3460 dnia: Wrzesień 01, 2017, 09:22:20 pm »
To inaczej: ten "Kwartał do zejścia" to dobra historia czy można sobie odpuścić?
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem."

Offline Nawimar

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3461 dnia: Wrzesień 04, 2017, 10:01:40 pm »
"Grzech pierworodny" wchłonięty i muszę przyznać, że z mojej perspektywy to jedno z największych rozczarowań tego roku. Generalna idea wydarzenia zdaje się sprowadzać do słabo kamuflowanej apoteozy omnipotencji i wszechobecności amerykańskiej bezpieki. Po zestawie takich twórców jak m.in. Jason Aaron i Ed Brubaker spodziewałem się jednak nieco więcej. Tyle z tego, że rysuneczki dopracowane i ogólnie efektowne.

mkolek81

  • Gość
Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3462 dnia: Wrzesień 05, 2017, 06:30:51 am »
Po zestawie takich twórców jak m.in. Jason Aaron i Ed Brubaker spodziewałem się jednak nieco więcej.
Co do Eda Brubakera to miał on zerowy wkład w ten event. Jedyną historią jaką napisał był ten fragment na początki z Point One (który był wydany 2011 czyli 3 lata przed eventem, kiedy pewnie nawet ten event nie był jeszcze w planach). To już Mark Waid miał większy wkład pisząc numer zerowy (ten z Novą i Watcherem), który jest tylko ekspozycją, aby pokazać kim są Watcherzy i nic więcej. Za cały główny event odpowiada Aaron i po tym autorze rzeczywiście można by się spodziewać czegoś lepszego, ale to i tak całkiem niezła historia kryminalna z ciekawym rozwiązaniem końcowym. Może nie jest to jakiś epicki event ale wg mnie trzyma dobry poziom. Plusem jego jest na pewno to, że ostatecznie nie trzeba go znać, aby cieszyć się z lektury tie-inów.

Offline zagul

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3463 dnia: Wrzesień 07, 2017, 10:28:56 am »
W które serie obecnie warto wejść ? Z MN miałem tylko przyjemność czytać 2 pierwsze tomy Thora.

Offline Garf

Odp: Marvel NOW!
« Odpowiedź #3464 dnia: Wrzesień 08, 2017, 07:53:21 pm »
Polecam "Ms. Marvel" i "Hawkeye'a".
http://garfield.com/ -  codziennie świeży Garfield!

Przypuszczalny skład kolekcji "Star Wars" od De Agostini i opisy tomów:
Część pierwsza (tomy 1-31): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1417973.html#msg1417973
Część druga (tomy 32-46): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418058.html#msg1418058
Część trzecia (tomy 47-70): http://www.forum.gildia.pl/index.php/topic,9912.msg1418124.html#msg1418124

A Kamala Khan to Ms Marvel, a nie Miss Marvel, do jasnej ciasnej!

 

anything