trawa

Autor Wątek: Ballada o Halo Jones  (Przeczytany 31969 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Koalar

Odp: Ballada o Halo Jones
« Odpowiedź #90 dnia: Grudzień 02, 2015, 01:21:02 pm »
A dla mnie to (tylko i aż) dobry komiks. Niestety, nic mnie w nim nie porwało, ani scenariusz, ani rysunki. Momentami jest fajnie, a momentami przeciętnie. Może spodziewałem się czegoś lepszego, może bardziej nastawiłem się na antywojenny komiks (były takie elementy, ale po opisie "antywojenna space opera" liczyłem na więcej). Ale oczywiście polecam, zwłaszcza że moja opinia (to dobry komiks) jest na razie chyba najgorsza :)
http://pehowo.blogspot.com/ - moje komiksy (Buzz, PEH, Horror)

ramirez82

  • Gość
Odp: Ballada o Halo Jones
« Odpowiedź #91 dnia: Grudzień 02, 2015, 02:51:12 pm »
moja opinia (to dobry komiks) jest na razie chyba najgorsza :)

I co mnie cieszy, odosobniona.

Offline mack3

Odp: Ballada o Halo Jones
« Odpowiedź #92 dnia: Grudzień 02, 2015, 03:04:15 pm »
Ach jak się cieszę, że zdążyłem kupić, nim się Halo wyprzedała :wink:
Mnie i tak niezmiernia dziwi, że komiks Moore'a wydany w tak małym nakładzie (zdaje się 500 sztuk) tak relatywnie długo się wyprzedawał (zresztą jeszcze zdaje się na allegro w okładkowej można kupić więc radzę się spieszyć kto nie ma ;) ). Zresztą, ja sam długo się wahałem, ale skusiłem się po recenzjach innych :)
Ciekaw jestem jaki poziom będzie przedstawiał Future Shockz :)

Offline wilk

Odp: Ballada o Halo Jones
« Odpowiedź #93 dnia: Grudzień 03, 2015, 08:05:27 am »
I co mnie cieszy, odosobniona.
Moja jest bardzo zbliżona do Koalara. Ogólnie to niezły komiks ale nie ma w mojej ocenie startu do późniejszych innych, wydanych po polsku, komiksów Moore'a. Nie ta klasa. Najlepsza jest część trzecia i to ona sprawia, że jest to (tylko) dobry komiks. Również tak jak przedmówcy miałem skojarzenia z "Wieczną wojną" ale to chyba nieuniknione. Dwie pierwsze części w gruncie rzeczy mnie rozczarowały. Moore zawiesił u mnie poprzeczkę bardzo wysoko stąd wymagam od niego wiele.


Edit: Zapomniałem, że np. "V jak Vendetta" został napisany przed "Balladą", podobnie jak "Saga o potworze z bagien", a przynajmniej w podobnym okresie. Zabawne ale w czasie lektury "Ballady" miałem wrażenie, że to musi być dzieło z początku lat 80. XX w.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2015, 08:19:18 am wysłana przez wilk »

Offline kuba g

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 949
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • a fuel injected suicide machine
Odp: Ballada o Halo Jones
« Odpowiedź #94 dnia: Grudzień 03, 2015, 09:13:53 am »
Moja jest bardzo zbliżona do Koalara. Ogólnie to niezły komiks ale nie ma w mojej ocenie startu do późniejszych innych, wydanych po polsku, komiksów Moore'a. Nie ta klasa. Najlepsza jest część trzecia i to ona sprawia, że jest to (tylko) dobry komiks. Również tak jak przedmówcy miałem skojarzenia z "Wieczną wojną" ale to chyba nieuniknione. Dwie pierwsze części w gruncie rzeczy mnie rozczarowały. Moore zawiesił u mnie poprzeczkę bardzo wysoko stąd wymagam od niego wiele.


Edit: Zapomniałem, że np. "V jak Vendetta" został napisany przed "Balladą", podobnie jak "Saga o potworze z bagien", a przynajmniej w podobnym okresie. Zabawne ale w czasie lektury "Ballady" miałem wrażenie, że to musi być dzieło z początku lat 80. XX w.


Widzisz, moja pozytywna ocena Ballady np. bierze się z pewnego luzu tej opowieści, pewnej przaśności nawet i naiwniejszych rozwiązań. Jak kiedyś pisałem, mój ulubiony Moore to właśnie ten okres - Miracleman, Ballada, Quinch i Vendetta.


Druga rzecz, uważam, że nie można Ballady oceniać w oderwaniu od swojej pierwotnej publikacyjnej formy. To historia opowiadana w kilku stronicowych częściach, w segmentach, które dopiero z czasem tworzą trzy księgi (bez właściwego zakończenia do tego). Tak jak Miracleman i Vendetta właśnie w swoim pierwotnym runie ale komiksy w Warrior nie przypominam sobie z wywiadów żeby miały edytorskie nakazy, że czytelnik powinien mieć możliwość w miarę płynnego wejścia w historię od dowolnego segmentu (choć polityka to powszechna w tamtych latach), a taka polityka za to przyświecała pierwotnej publikacji Ballady.


W sumie zresztą nie ma co polemizować, koniec końców i tak większość ocenia ten komiks pozytywnie i to jest super.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 03, 2015, 09:19:43 am wysłana przez kuba g »
perły przed wieprze

 

anything