trawa

Autor Wątek: DUPA?  (Przeczytany 13106 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Rzezbiarz.wg

DUPA?
« dnia: Listopad 08, 2002, 08:24:55 am »
Pan prezes wydawnictwa Podsiedlik-Raniowski i ska. ma watpliwosci, czy autor Cubitusa - DUPA - jest odpowiednią osoba tzn. czy przez jego nazwisko komiksy tego wydawnictwa nie beda zle oceniane - tym bardziej , ze są rekomendowane dla dzieci!!

To nie jest żart.
Napiszcie drodzy Forumowicze co o tym sądzicie i jak rozwiać wątpliwości szanownego Pana Prezesa.

Offline Rzezbiarz.wg

DUPA?
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 08, 2002, 10:58:28 am »
To jest prosba serio. Napiszcie cos, nie badzcie tacy.

Offline wilk

DUPA?
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 08, 2002, 11:50:41 am »
Jezeli Pan Prezes tak sadzi to jest co najmniej smieszny. Po pierwsze co oczywiste zdaje sie ze to nazwisko francuskie wiec zupelnie nie znaczy tego co znaczy u nas. Zresztą wymawia sie takze inaczej. Ja nie jestem ani milosnikiem tego typu komiksow ani znawca tego autora ale zdaje mi sie ze to klasyk. Gdzies wyczytalem ze Cubitusowi postawiono nawet pomnik. Smieszne jest podejscie tego pana

Offline Cujo

DUPA?
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 08, 2002, 01:17:39 pm »
Nie jest smieszne w ogole. Obawy tego pana sa zupelnie uzasadnione.
Wyobraz sobie sytuacje: Jestes sprzedawca w sklepie z komiksami. Do sklepu wchodzi mamusia z synkiem i prosi o jakis fajny komiks dla dzieci. Ty bez zastanowienia sie siegasz po Cubitusa i prezentujesz mamusi ten komiks. Na okladce wielkimi, czerwonymi literami stoi slowo "DUPA". Mamusia patrzy z oburzeniem najpierw na komiks, potem na ciebie, po czym wychodzi ze sklepu ciagnac za soba wrzeszczacego synka. I zapewniam Cie, ta mamusia dluugo nie wroci do Twojego sklepu i przez rownie dlugi czas nie kupi synkowi zadnego komiksu.

Rozwiazanie jest proste. DUPA to skrot od imienia i nazwiska autora Cubitusa. Wystarczy dac cale imie i nazwisko bez skracania go. I wilk syty i owca cala.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft

Anonymous

  • Gość
DUPA?
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 08, 2002, 01:20:14 pm »
to powazna decyzja marketingowa, cos jak z zarowkami OSRAM
w hiszpanii wycofano ze sprzedazy 1 z modeli forda (nie pomne jaki), gdyz tam jego nazwa znaczyla "stara, wredna baba"

Offline CD Jack

  • Moderator
  • Stolnik bracki
  • *
  • Wiadomości: 1 427
  • Total likes: 25
  • Płeć: Mężczyzna
  • Nie lekceważ potęgi wyobraźni!
    • Centrum Komiksu
DUPA?
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 08, 2002, 02:05:53 pm »
Konrad wspomniał o tym, że Cubitus już był u nas wydawany kiedyś przez, bodajże, Orbitę. Czy ktoś z posiadaczy może zerknąć jak oni wybrneli z tej sytuacji i podać to na forum?
Jacek "CD Jack" Gdaniec
- - -
Centrum Komiksu: www.facebook.com/CentrumKomiksuPL
- - -

Offline Kormak

DUPA?
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 08, 2002, 04:12:04 pm »
pamietam, ze w orbitowskim wydaniu pisalo Luc Dupanloup, a nie Dupa.
Za to w serialu animowanym o przygodacj Cubitusa, ktory lecial takze u nas pt. "Domel" (nie wiem czemu), to w czolowych napisach pojawił się skrót DUPA, co budziło wesołość oglądających. Ale jakoś rzesze rodziców nie pisały oburzone do TVP.

Sprawa jest prosta, jak się boi, to niech zmieni z DUPA na pełne nazwisko.
Faktycznie nazwy trzeba lokalizować, żeby takich kwiatków nie było.

Offline wilk

DUPA?
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 08, 2002, 06:02:11 pm »
Cytat: "Cujo"
Na okladce wielkimi, czerwonymi literami stoi slowo "DUPA". Mamusia patrzy z oburzeniem najpierw na komiks, potem na ciebie, po czym wychodzi ze sklepu ciagnac za soba wrzeszczacego synka. .

To ja powiem ze mamusia wykazuje w takim przypadku nieslychana ignorancje. Przeciez autor nie jest Polakiem tylko Francuzem ( tak mi sie zdaje ). Gdyby mamusia byla troche rozgarnieta wytlumaczylaby synkowi ze to Francuz i ze DUPA po francusku wcale nie znaczy dupa

Anonymous

  • Gość
DUPA?
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 08, 2002, 06:37:04 pm »
ale jak bedziesz robic bilans pod koniec dnia, to nie bedzie cie obchodzic, czy pieniadze pochodza od rozgarnietej mamusi czy mamusi rozgarnietej inaczej

$ to $, a produkt ma sie sprzedac w jak najwiekszej ilosci

Offline wilk

DUPA?
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 08, 2002, 10:27:05 pm »
A i jeszcze co do mojego ostatniego postu. Tak sobie pomyslalem czy jezeli bylby bardzo dobry bajkopisarz, tworzylby swietne bajki dla dzieci i by sie nazywal dajmy na to Alojzy Dupa to czy by to cos zmienialo? Wg mnie nic. Co ma do rzeczy nazwisko. Dziecku trzeba tlumaczyc ze to niewazne czy ktos ma na nazwisko Palec, Kciuk czy Dupa. Liczy sie to jak tworzy.
Druga dygresja. Moze dzieci nie powinny poznawac w ogole niektorych np. niemieckich slow uczac sie tego jezyka? Ot chociazby takiego slowa jak "zakręt" (die Kurwe)  :twisted: bo to przeciez takie obrzydliwe slowo
Coz 2dope, ja jednak jestem niepoprawnym optymista i mam nadzieje ze rodzice nie sa jednak tak ograniczeni i ze nazwisko kogos nie wplynie na sprzedaz

Offline Perfect Strangler

DUPA?
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 17, 2002, 11:06:41 pm »
Cytat: "2dope"
to powazna decyzja marketingowa, cos jak z zarowkami OSRAM
w hiszpanii wycofano ze sprzedazy 1 z modeli forda (nie pomne jaki), gdyz tam jego nazwa znaczyla "stara, wredna baba"

Taak, a "Calisia" (taka marka fortepianów polskich - albo też pianin, nie wiem już, takie coś z klawiszami białymi, no sami wiecie) to w którymś z krajów skandynawskich znaczy ponoć "łajno".

Cytat: "wilk"
Moze dzieci nie powinny poznawac w ogole niektorych np. niemieckich slow uczac sie tego jezyka? Ot chociazby takiego slowa jak "zakręt" (die Kurwe) bo to przeciez takie obrzydliwe slowo

Po angielsku jedno ze słówek na "zakręt" też pobrzmiewa jakimiś paniami nieciężkich obyczajów: "curve", jest zresztą nawet taki zespół. Ale przyznaję, "die Kurwe" ma swój niepowtarzalny urok. Może ktoś jeszcze sprawdzi, jak jest "zakręt" w pozostałych językach świata? :P

Cytat: "wilk"
Coz 2dope, ja jednak jestem niepoprawnym optymista i mam nadzieje ze rodzice nie sa jednak tak ograniczeni i ze nazwisko kogos nie wplynie na sprzedaz

Niestety, rodzice są ograniczeni (pod tym względem, no disrespect etc.): jak byłem jeszcze małą dziewczynką, mama kupiła mi "Domana" (pamiętacię? hyhy), a tata "Szninkla". I mama uważała, że "Doman" jest lepszy.

"Oooch, a dlaczego?" - zapytacie. "Czy dlatego, że oparty na klasyce, Stara Baśń i te sprawy?"

Pudło.

"Czy dlatego, że całkowicie polski, żadnych van chamów i innych żabojadów?"

Niet.

"A może dlatego, że mama po prostu lubi napakowanych byczków z mieczami?"

Kulą w płot.

Ano dlatego, że kolorowy. Chciałem tu dać uśmieszka, ale to właściwie nie jest śmieszne, a nie ma tu ikonki z mordką walącą z misia w ceglaną ścianę.
WW.KOMIKSY.COM - sklep z amerykańskimi komiksami

Anonymous

  • Gość
DUPA?
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 17, 2002, 11:56:06 pm »

Offline Perfect Strangler

DUPA?
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 18, 2002, 12:08:53 am »
Cytat: "2dope"


Dzięki, tego mi było trzeba... (I nawet ściana wygląda na ceglaną!)
WW.KOMIKSY.COM - sklep z amerykańskimi komiksami

Offline Varmil

DUPA?
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 20, 2002, 03:12:36 pm »
Chyba tylko w polsce ludzie przejmóją się nazwiskiem autora. W takim USA np.jeden z najsławniejszy pisarz S-F nazywa się K@#as.
Nie musze mówić który?

Offline Cujo

DUPA?
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 20, 2002, 03:26:41 pm »
Cytat: "Varmil"
Chyba tylko w polsce ludzie przejmóją się nazwiskiem autora. W takim USA np.jeden z najsławniejszy pisarz S-F nazywa się K@#as.
Nie musze mówić który?

Amerykanski "Dick" to zwyczajne imie. To mniej wiecej tyle samo co "Wacek" :) Wiec sytuacja tutaj jest troche inna.
The most merciful thing in the world is inability of the human mind to correlate all its content" - H. P. Lovecraft