trawa

Autor Wątek: komiksowe ZINY  (Przeczytany 106070 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Marek Dzunga

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #45 dnia: Październik 18, 2003, 11:27:10 am »
I jak rozmawiac z ludzmi, ktorzy odczytuja moje wypowiedzi w taki sposob!? Z moich wypowiedzi wynika ze: "wole kilkuset dobrze bawiacych sie przy moich komiksach czytelnikow niz tysiace ogladajacych tylko ladne, kolorowe obrazki"

To juz kwestia twojej ambicji. Ale uwazam, ze takie glodne kawalki mogly przechodzic kilka lat temu. Nie byloby lepiej dla ciebie i twojej sztuki, gdyby dobrze bawilo sie przy niej kilka tysiecy czytelnikow?

Taka postawa to "niedobrze, psze pana, bardzo niedobrze". To usypianie wlasnych ambicji.
MD[/quote]
azywam sie Marek, nie Mareczek

Offline turucorp

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #46 dnia: Październik 18, 2003, 12:14:44 pm »
Ambicja? Glodne kawalki? Moja sztuka? Widze, ze sie nie dogadamy. Ja traktuje to co robie jako sympatyczne hobby, Ty usilujesz mi wmowic, ze mam ambicje bycia artysta. Nie jestem artysta, robie to co robie bo mnie to bawi (wciaz jeszcze), jesli komus sie podoba to co robie to sie ciesze i nie jest dla mnie wazne ile jest takich osob.
A jesli juz mowimy o tysiacach czytelnikow, to jak myslisz; jakie naklady maja takie pozycje jak "Stripburek" czy "No Words" :D ?

N.N.

  • Gość
komiksowe ZINY
« Odpowiedź #47 dnia: Październik 18, 2003, 04:09:24 pm »
Cytat: "turucorp"
Ambicja? Glodne kawalki? Moja sztuka? Widze, ze sie nie dogadamy. Ja traktuje to co robie jako sympatyczne hobby, Ty usilujesz mi wmowic, ze mam ambicje bycia artysta. Nie jestem artysta, robie to co robie bo mnie to bawi (wciaz jeszcze), jesli komus sie podoba to co robie to sie ciesze i nie jest dla mnie wazne ile jest takich osob. :D ?

Rób swoje. Bardzo mi się to podoba i najczęściej nie chowam tego do żadnej szufladki, bo ciągle trzymam pod ręką, żeby jeszcze raz obejrzeć...

Offline turucorp

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #48 dnia: Październik 18, 2003, 04:27:20 pm »
Dzieki. A swoja droga "underground" to bardzo sympatyczna szuflada :D .

Offline konradkonrad

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #49 dnia: Październik 18, 2003, 05:08:52 pm »
Cytuj
A jesli juz mowimy o tysiacach czytelnikow, to jak myslisz; jakie naklady maja takie pozycje jak "Stripburek" czy "No Words"?

Jakie?
Cytuj
Nie byloby lepiej dla ciebie i twojej sztuki, gdyby dobrze bawilo sie przy niej kilka tysiecy czytelnikow?

A czy to nie zależy bardziej od czytelników (przy treści constans)?

Offline Marek Dzunga

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 18, 2003, 06:16:01 pm »
Cytat: "turucorp"
Ambicja? Glodne kawalki? Moja sztuka? Widze, ze sie nie dogadamy. Ja traktuje to co robie jako sympatyczne hobby, Ty usilujesz mi wmowic, ze mam ambicje bycia artysta. Nie jestem artysta, robie to co robie bo mnie to bawi (wciaz jeszcze), jesli komus sie podoba to co robie to sie ciesze i nie jest dla mnie wazne ile jest takich osob.
A jesli juz mowimy o tysiacach czytelnikow, to jak myslisz; jakie naklady maja takie pozycje jak "Stripburek" czy "No Words" :D ?


Tutaj nie chcodzi o ambicje bycia "artysta". Chodzi o zwykle ambicje docierania ze swoja tworczoscia do coraz wiekszego grona czytelnikow, zachowujac swoj niepowtarzalny styl. Oczywiscie mozesz traktowac komiks, jako hobby, nikt ci tego nie zabrania, ani ja, ani mama.

Myslac w sposob" nie obchodzi mnie ile jest takich osob" wpadasz w wilczy dolek, ktory sam sobie kopiesz od kilku postow.
MD
azywam sie Marek, nie Mareczek

Offline Marek Dzunga

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 18, 2003, 06:17:57 pm »
Cytat: "turucorp"
A jesli juz mowimy o tysiacach czytelnikow, to jak myslisz; jakie naklady maja takie pozycje jak "Stripburek" czy "No Words" :D ?


Gora 2 tys. Zreszta te pisma maja dosc specyficzna klientele i sa skierowane w swiat, nie na waski rynek, typu Polska.
MD
azywam sie Marek, nie Mareczek

Offline turucorp

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #52 dnia: Październik 18, 2003, 09:12:50 pm »
"Marek, nie Mareczek" jak nalezalo sie spodziewac nie zawodzi w takich momentach :) . Jak rozumiem nalezysz do ludzi, ktorzy skacza z 8-mio metrowej trampoliny do basenu liczac na to, ze z czasem ktos napusci do niego wode?
2 tys. Stripburka - pewnie cos kolo tego, ale tylko w USA, dodaj jeszcze 3 tys. na Europe. Duzo czy malo? nie wiem, dla porownania jeden z najwiekszych wspolczesnych tworcow komiksu, Lorenzo Mattotti w "strefie niemieckojezycznej" (Austria, Niemcy, Szwajcaria) osiaga naklady 3 tys. egz. dla MD taki ktos prawdopodobnie automatycznie wypada z gry?! No bo co to jest przy Rosinskim etc.
Moje kondolencje.
Przy okazji pozdro dla wszystkich "czytaczy" (a specjalne dla Lucka) pewnie dobrze sie bawicie :D ?!
A jesli chodzi o o ambicje docierania do coraz wiekszego grona czytelnikow przy zachowaniu swojego niepowtarzalnego stylu, te kilkaset osob w Polsce i pare tysiecy ludzi na swiecie mi wystarczy, jesli bawia sie przy tym rownie dobrze jak ja.

Offline Maciej

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #53 dnia: Październik 20, 2003, 10:15:06 am »
Co do "czytaczy" to owszem, czasem tu zaglądaja.W nowym KGB jest mala nagonka na fora.Mi tez sie dostalo za "frikowa kaske". :wink:

Usilnie namawiam kolegow,coby sie dolaczyli,ale oni nie zajmuja sie takimi pierdulami jak pisanie postow na forum :wink:

A tak z innej beczki: 5lecie ZINIOLA, numer 30. W srodku oczywiscie komiks Marka Turka :wink:  :wink:  :wink: fajoski

W KgB (komercyjnym?) tez komiks Marka Turka :wink:  :wink:
A okladka moja(element lansu :P )
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Offline pookie

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #54 dnia: Październik 20, 2003, 10:44:56 am »
Hehehe. dostało się forum? Z chęcią przeczytam. Swoją drogą, to ciekawe, że komuś się chce przeglądać te bzdury, ale już na pisanie nie ma czasu...
Maciej, spytaj się Huberta, czemu mi nie odpisał - chciałem mu zrobić zajawkę nowego KGB w KZ. Szkoda, że nie powiedziałeś wcześniej, o tym, że szykujesz Wdruq na MFK - też byśmy dali...
 for Pookie

Offline Maciej

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #55 dnia: Październik 20, 2003, 12:07:21 pm »
Hubert będzie w Łodzi, możesz spytać...  
   WdruQ właśnie "składam :P ". Czekam jeszcze na GWIAZDĘ NUMERU :D  :D  :D  To KTOŚ znany i lubiany na forum (nie chodzi tu o mnie :) )
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Anonymous

  • Gość
komiksowe ZINY
« Odpowiedź #56 dnia: Październik 20, 2003, 12:12:29 pm »
Cytat: "Maciej"
Hubert będzie w Łodzi, możesz spytać...  
   WdruQ właśnie "składam :P ". Czekam jeszcze na GWIAZDĘ NUMERU :D  :D  :D  To KTOŚ znany i lubiany na forum (nie chodzi tu o mnie :) )

lucek słyszałeś?

Offline Maciej

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #57 dnia: Październik 20, 2003, 12:15:23 pm »
SŁYSZAŁ. Już mu się chwaliłem. Mówił coś o jakiś ZDRAJCACH :wink:
url=http://www.forum.gildia.pl/login.php?logout=true&sid=d50706ce8e8e80cb43136eb5a41e6082]super strona z gołymi babami!!![/url]

Anonymous

  • Gość
komiksowe ZINY
« Odpowiedź #58 dnia: Październik 20, 2003, 12:23:00 pm »
to ja mu na zamówienie rysuję a on mi tu od zdrajców?
yghm.
czekaj no lucek bedziesz po piotrkowskiej jeszcze dygał przede mna.
m

Offline turucorp

komiksowe ZINY
« Odpowiedź #59 dnia: Październik 20, 2003, 01:22:59 pm »
gonic sie mozecie, tylko krzywdy mu nie rob, bo mi obiecal recke drugiego "fasta" i do tego czasu musi przezyc.

 

anything