IMO mógł wygrać zarówno tę kampanię, jak i bitwę. Warunek pobicie Wellingtona przed przybyciem Prusaków. Lub dzień wcześniej uderzenie Neya od razu na Wellingtona. Gdyby zamiast Gruchey'go był Davout, i gdyby w sztabie był Bethier(tzn. gdyby żył). Sztab pod Waterloo to już nie był ten sam sztab co np. pod Wagram. Aha ,zwycięstwo w kampanii nie oznacza oczywiście ,że udałoby sie urządzić Europę po napoleońsku. Byłyby następne kampanie.....