Sunstone

[ramirez82]

Nie znalazłem żadnego odpowiedniego wątku, a osobny wątek dla tej serii pewnie wkrótce się przyda, więc zakładam.

http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/276974-sunstone-1

Pierwszy tom w Gildii już w przedsprzedaży. Premiera przewidziana na 13 listopada, cena okładkowa 44,99 zł za 128 stron w miękkiej oprawie.

[isteklistek]

Mam wszystkie trzy w org. i może się skusze na polskie wydanie. Tematyka pozwala przypuszczać, że tytuł się szybko sprzeda, ale po pierwszym tomie mogę stwierdzić, że to nic nadzwyczajnego - żadnych fajerwerków nie ma.

[mgnesium]

potwierdzam, nic nadzwyczajnego (poza warsztatem sejica - ale z tego co się orientuję to odbiór jego ilustracji jest przeważnie zerojedynkowy).

[MTeS]

Tytuł nie jest jakoś bardzo "hardcorowy", a ilustracje bywają nierówne (z tego co gdzieś czytałem autor do wydania tpb poprawiał niektóre ilustracje) więc może kupie do listopada jest czas się zastanowić.

[papierek]

Czytałam angielską wersję i też nie byłam zachwycona. Historyjka, ot taka sobie, sztampowa, trochę na siłę, trochę nienaturalnie.
A rysunki owszem, ładne. Historia za tym komiksem jest taka, że sunstone miał być odskocznią od "normalnej" roboty Sejica, publikował go na swoim drugim koncie na deviantarcie, a rysunki z premedytacją pogarszał, niby że to nie on rysuje     Miałam oba konta w watchu i jakoś nie dało się nie zauważyć podobieństwa:P Dlatego też do wydania papierowego musiał wszystko poprawić. Jak dla mnie bez sensu.

Jeśli nie zależy Wam na historii ale bardzo podoba się Wam twórczość Sejica, polecam się zaopatrzyć w Ravine. Historia wprawdzie też taka sobie, namnożenie bohaterów i typowe epic fantasy, ale za to rysunki na znacznie wyższym poziomie i efekty wizualne zapierają dech w piersiach.
Ravine to stary projekt, ale mam wrażenie że bardziej się do niego przykładał niż do czegokolwiek później, rysunki znacznie lepsze, tła mniej leniwe...

[kuba g]

poza warsztatem sejica - ale z tego co się orientuję to odbiór jego ilustracji jest przeważnie zerojedynkowy

Idealnie to określiłeś, jestem taką osobą, która wielokrotnie próbowała czytać ilustrowane przez niego komiksy i zawsze się odbijałem (zaakceptowałem tylko Artifacts przez to, że ilustrował tam tylko wstęp). Ja naprawdę uwielbiam różne podejście do komiksu w estetyce ale są dwie osoby, na które mam odruch wymiotny od lat, Sejic i Bagley, nieważne jak Ci dwaj są daleko od siebie. Taki offtop, już zmykam 

[ramirez82]

Czuje się zniechęcony do tej serii. Właściwie dotąd najbardziej sugerowałem się tym, że to kolejna seria z Image, a po tych wydawanych przez Taurusa i Muchę jestem bardzo pozytywnie nastawiony do ich komiksów. Jednak z Sunstone będzie trzeba się jeszcze zastanowić...

[BlaskowitzPartTwo.rar]

są dwie osoby, na które mam odruch wymiotny od lat [...] Bagley

Otwieram offtop.

Nie znasz się.

Zamykam offtop.

[kuba g]

Otwieram offtop.

Nie znasz się.

Zamykam offtop.

Żarty żartami ale z chęcią zobaczę jak to obronisz. Jak moja subiektywna opinia o rozejściu się z estetyką opowiadanych przez Bagleya historii pokazuje, że się "nie znam" (i na czym się nie znam)

5, 4, 3, 2, 1...

[BlaskowitzPartTwo.rar]

5, 4, 3, 2, 1...

Przez krótką chwilę nawet się zastanawiałem, ale nie obronię oczywistego farmazonu. Przegrałem na starcie.

[isteklistek]

Ja bym jednak zachęcał do kupienia, aby pokazać, że warto zainwestować w tematykę. Wiadomo, że na pierwszy rzut nie dadzą skomplikowanej, niecenzuralnej, naturalistycznej historii z tematyki BDSM. Najpierw czytelnika trzeba przygotować i oswoić zanim się go rzuci na głęboką wodę, dlatego uważam, że taka lekka historia jak pierwszy tytuł jest dobrym pomysłem.

[KukiOktopus]

Przez krótką chwilę nawet się zastanawiałem, ale nie obronię oczywistego farmazonu. Przegrałem na starcie.

Blaskowitz, błąd, bo tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak "oczywisty farmazon", a to dlatego, że fundamentem naszej rzeczywistości jest właśnie Jeden-Wielki-Obiektywny-Farmazon opisany mechaniką kwantową. Zatem albo wszystko jest farmazonem, albo farmazonem nie jest nic. Co za tym idzie, obronić można każdą tezę, o czym uczy nas np. Schopenhauer w swojej Erystyce. Niechaj przykładem będzie tutaj spór Eulera z Diderotem w kwestii dowodu na istnienie Boga, który miał miejsce na dworze carycy Katarzyny:

http://www.bryk.pl/wypracowania/pozosta%C5%82e/matematyka/23463-leonhard_euler.html

Niniejszym zamykam off-top.

[amsterdream]

Ja bym jednak zachęcał do kupienia

Ja też, głównie dlatego, że Waneko mówiło, że jak sprzedaż będzie dobra to będą inne serie z Image. Tym bardziej, że cena też zachęcająca, Taurus mógłby wziąć przykład.

[kuba g]

Ja też, głównie dlatego, że Waneko mówiło, że jak sprzedaż będzie dobra to będą inne serie z Image. Tym bardziej, że cena też zachęcająca, Taurus mógłby wziąć przykład.

W sensie przestać wydawać jedne z lepszych komiksów z Image zamiast przeciętniaków i żeby nie stała za tym jedna z lepszych jakości druku?

Tak, wiem, że nie o to chodzi ale uważam, że ten przytyk jest kapkę pozbawiony sensu.